Apple.com.pl. Prawo UE nakazuje wręcz dwuletnia gwarancję, Nie dotyczy firm. Tak mi powiedziano. Dodam jeszcze, że wymieniono telefon, mimo iż wada nie wystąpiła w serwisie. Ważnym jest aby w takim wypadku zaznaczyć wyraźnie w kontakcie z serwisem, że korzysta się z prawa tzw. niezgodności towaru z umową czy tam rękojmi, czy jak sie tam teraz to nazywa. Bo na początku chciano wymienić mi telefon odpłatnie, ale po tekście jak wyżej, wymieniono go od ręki przedłużając jednocześnie gwarancję o 3 miesiące.
Rok gwarancji? Coś mnie ominęło? Nie wiem jak wy, ale ja miałem dwa lata gwarancji na telefon. Nawet w ostatnim miesiącu wymieniono mi go na nowy. Chyba, że nadajecie z US of A. To się zgodzę.
Chociaż domu ci nie spaliła. Już to jest na plus.
Lepiej. Jakoś tak 99,9%.
Napisałeś to drwiącym tonem, ale niestety dla Ciebie, tak to już z Apple jest, że to co wprowadzają okazuje się hitem.
Rysik został szanownemu Panu po Galaxy note 7, że się tak dopytuje?
Chyba koledze świąteczny sernik wszedł za bardzo, że mówi ludziom co kupować i co jest im potrzebne lub nie. Spokojnie, chce, to niech sobie kupuje nawet maca Pro do pasjansa.
Co byś takiego ważnego dla ludzkości napisać pod tamtym artykułem, że tak gardłujesz o wolności słowa?
Jak kolega niżej odpowiedział, to zależy od "obłożenia robotą" serwisu. Z tym, że wymieniałem we wrześniu przed całą oficjalną akcją i dlatego chyba wymienili cały telefon.
Czyli mit potwierdzony. Dalej Cortland jest prawdopodobnie najlepszym z autoryzowanych serwisów apple w Polsce 😀.
Taka sama sytuacja we wrześniu w Cortland. Przyjęcie do serwisu, diagnoza i bezproblemowa wymiana na nowy. Niektórzy maja jednak pecha.
Zgubiłeś Z w słowie przed W1. Piany z ust tez nie zapomnij obetrzec.
Zgaduje ze w twoich earpodsach rwal się kabel ocierający o ubranie, bo wspomniałeś o odzieży roboczej. Ze swojej strony powiem ze earpodsy u mnie wytrzymały najdłużej ze wszystkich słuchawek, których używałem przy remoncie mieszkania. Przeżyły nawet jedna obudowę lifeproofa razem z ich końcówką kabla do słuchawek. Minus to ciężki pilot wyciągający prawa słuchawkę z ucha. Wniosek z tego płynie, ze jednak masz ciężką pracę chyba.
Mogli, nie mogli. Na bank byłoby wyśmiewanie, że zrobili grubasa z portem, wyglądający na tle całości jak port Lpt1. Moze wprowadzenie usb c to nie bedzie krok na miarę pierwszego iPhona, ale być może stanie się standardem u innych producentów.
Wyjaśnij co miałeś na myśli w pierwszym akapicie, bo tak błysnąłeś ze mnie oślepiło i nie wiem o co kaman? Bo w drugim akapicie pijesz do mojego komentarza z kiedyś o cenach w funtach? Chyba ze odniosłem mylne wrażenie za co z góry przepraszam.
Takie życzenia typu: mogli zrobić 3 mm grubszy, pół kilograma cięższy, przypominają mi jako żywo westchnienia Polaków na forach motoryzacyjnych; gdzieś tak okolo roku 2005; na temat vw golfa 2. Pisano cos w stylu: jakby zrobili taki samochód jak golf 2, czyli prosty, tani, niezawodny itd.; to bym to kupił. No i vw wypuścił rodzine pojazdów Up! I co było? Narzekanie, ze blachę na drzwiach widać, ze silnik mały, że ogólnie stara technologia i ja tego na pewno nie kupie. Tak samo byłoby z nowymi MacBookami. Wyśmiewanie, ze zostawili wielgachny port usb-a, który wyglada jak krater na tle całego komputera, a to ze ciężki i gruby itd. Taka sama było z nokia 920. Duża, niezgrabna i ciężka, ale mimo to wytrzymała z dobra bateria. Jednak tez był płacz. Dlatego niech Apple realizuje swoje zamiary i nie ulega placzkom, bo jak do tej pory dobrze na tym wychodził.
Nie, a gdzieżby mieli ślepych fanatyków. Skądże znowu. Nikt nie wchodzi na fora apple i strony im poświęcone i nie wylicza ile ma rdzeni i pamięci ich samsung galaxy. Żadnego nie widziałem, czy tam czytałem.
Z ciekawości zapytam się, bo może ktoś wie, jak komentują to na forach samsunga ślepi fanatycy i wielbiciele marki. Czy dalej jest faza wyparcia? Czy też nastąpiła już faza rezygnacji i bezsilnej złości? Swoją drogą w komentarzach w gazecie Adama M. czytałem wypowiedź gościa, który powiedział, że nie odda swojego Note, bo on go wziął w abonamencie i poniósł wyższe koszty. Ja mu na to, że może spłonąć. Odpowiedział, że to on decyduje kiedy spłonie i umrze. Jeszcze chyba był w fazie wyparcia :)
No właśnie. Taki drobny, nic nie znaczący problem jak zapalający się telefon. Większym problemem są przecież zmazujące się napisy z tyłu Iphona 7 w kolorze jet black oraz porty USB typu C w nowym mackbooku pro oraz brak portu LPT 1 lub Irdy. Na poważnie, to daj ludziom chwilę satysfakcji z tego, że innowacyjny, z super podzespołami i ekranem bez ramek telefon; okazał się bublem, który przebił 100x bardziej wszelkie bend gate i antenna gate wyśmiewanego Iphona.
Jednak nie kupisz, bo ramki wokół wyświetlacza ma, czyż nie? Czy nie ma USB-A? :)
Gratuluje. Jeszcze wbij sobie gwóźdź w palec na złość Apple.
Jeszcze lutownicę zakup do swojego nowego nie jednorazowego sprzętu konkurencji. Jak bateria zacznie ci nawalać, to mogę sprzedać z mojego iPada 1, bo całkiem niezle jeszcze trzyma jak na jednorazówkę od Apple.
Poczekaj, bo jeszcze IrDA by się im przydała. Nie mówiąc już o januszach lutownicy, co krzyczą, że jednorazówka. Nie bedą mogli ścieżek na płycie głównej przelutowac jak w ruskim telewizorze. Co za ludzie. Festiwal marud.
Najlepsze wsparcie i serwis
Jaki rok Panie kolego? Dwa lata jak byk. Nawet w Apple online store. Podobno ta zła Unia tak sobie wymyśliła i wymogła to na producentach.