Komentarze Paweł Nyczaj Usuń wszystkie komentarze

@horyzont oczywiście dopuszczenie tv jako centrum HomeKit byłoby uwarunkowane ich jakością. Nie wiem, czy ostatecznie będzie to weryfikował Apple, czy też będzie brana pod uwagę zgodność z protokołem Matter i już to zagwarantuje odpowiednio wysoką jakość sprzętu. W miarę możliwości lepiej podłączyć tv i oczywiście urządzenie  tv kablem LAN. Aktualnie w ekosystemie Apple wciąż wygrywa przystawka  tv. Jednak telewizory też się zmieniają biorąc pod uwagę najnowsze wersje Google TV (następca Android TV), Tizen czy WebOS. Są telewizory m.in. LG zgodne z HomeKit i AirPlay 2. Z tego, co czytałem taki telewizor LG, Sony i kilku innych producentów można dodać do aplikacji Dom i sterować nim w podstawowym zakresie oraz dodać do automatyzacji

Plusem tych przepisów jest poprawa konkurencyjności. W przypadku Apple istotne jest zmotywowanie go do poprawy dostępności swoich rozwiązań (np. udostępnienie Siri po polsku), bo klient będzie mógł łatwiej zmienić dostawcę usługi, czyli np. Polak łatwo przejdzie z Siri na Asystenta Google bez potrzeby instalowania apki od Google. Z drugiej strony liczę na możliwość ustawienia telewizora z Google TV jako centrum sterowania HomeKit, oczywiście pod warunkiem, że będzie on zgodny z będącym niedługo standardem protokołem Matter. Coraz trudniej uzasadnić kupowanie przystawki  tv mając nowoczesny telewizor lub planując wymianę starszego telewizora na taki z Google TV lub systemem Tizen (Samsung) czy WebOS (LG). Poza tym liczę na dłuższe wsparcie produktów. W dobie ekologii mówi się o konieczności ograniczenia elektrośmieci. Tymczasem powodem zakupu nowego sprzętu często jest brak wsparcia producenta i w efekcie coraz bardziej toporny i podatny na ataki stary system bez szans na aktualizacje. Akurat w tej dziedzinie Apple jest godny naśladowania, bo oferuje długie wsparcie produktów

@alacak2 kamera na iPadzie być może będzie działać. Jednak iPad nie będzie już centrum akcesoriów HomeKit. Chyba jednak bardziej profesjonalne jest przejście na dedykowaną kamerę kompatybilną z HomeKit i używanie iPada nie jako kamery, ale jako ekranu do podglądu. Z tego punktu widzenia wykluczenie iPadów z urządzeń pełniących rolę centrum sterowania jest słuszne, bo tę role powinien pełnić sprzęt bez ekranu i z zasady raczej stacjonarny. Widocznie Apple uznał, ze rolą iPada jest rozrywka, a nie przymus trzymania go w domu, żeby stale był w zasięgu domowej sieci WiFi

@alacak2 z drugiej strony iPad jest raczej sprzętem przenośnym. Jako centrum akcesoriów HomeKit zapewne często służył starszy iPad, niekoniecznie nadal wspierany. Natomiast HomePod Mini, czyli aktualnie najtańsze centrum sterowania może nie jest demonem prędkości, ale za to ma przed sobą jeszcze dobrych kilka lat wsparcia. Mówi się też, że Apple szykuje nowe urządzenie sieciowe, coś w rodzaju nowej wersji AirPort. Może ono także dołączy do obsługiwanych centrów akcesoriów HomeKit

@lechootheblack nie mam żadnego z tych sprzętów, ale o ile wiem w takiej sytuacji rolę centrum sterowania pełni któreś z tych urządzeń i w danym momencie aktywne jest akurat to mniej obciążone. Nie wiem, czy można wymusić jedno z centrów sterowania jako domyślne (w domyśle chodzi o mocniejsze urządzenie, czyli ATV)

Czyli system będzie zawierał funkcjonalność dostępną choćby w apce Gemini firmy MacPaw

Mam nadzieję, że Apple w końcu dojdzie do wniosku, ze to byłoby najsensowniejsze urządzenie

Warto być ostrożnym, bo w tym przypadku ofiarami mogą być użytkownicy bardziej zaawansowani chętni do beta testów nowych aplikacji w dobrej wierze i poczuciu uczestnictwa w rozwoju nowych lub już istniejących aplikacji

Super, że niemal każdy nowy produkt Apple wspiera magSafe. Szkoda tylko, że najnowszy SE ma stary design i tym faktem można się wręcz załamać. Moim zdaniem nadchodzący SE mógłby być podobny do iPada Air, czyli mieć ekran bez notcha i sensor Touch ID w przycisku bocznym

Czyżby wyglądało na przełom w sposobie pobierania aktualizacji iOS polegający na umożliwieniu pobierania przez sieć komórkową? Wnioskuje to po tym, że przed pobraniem aktualizacji z poprzedniej publicznej bety wyskoczyło pytanie, czy w razie braku sieci WiFi zgadzam się na pobranie przez sieć komórkową

Jak widać Gucci ściga się na ceny często zbędnych gadżetów z Hermesem czy Louis Vuitton. Z całą pewnością lepsze jest dostępne w sklepie Apple oraz w innych sklepach kosztujące ok. 150 zł etui Catalyst z tworzywa sztucznego, które dodatkowo ma pasek świecący w ciemności

To także odpowiedni model dystrybucji aplikacji dla pracowników, ajentów i ogólnie nie dla zwykłych klientów firmy

@iPhone HAL iOS 15,4 ostatnia publiczna beta. Apple już wcześniej pozwalał dodawać certyfikaty, ale zapewne tylko wydane w USA. Na stronie Apple jest opis procedury dodawania certyfikatu opublikowany w listopadzie 2021, ale na ilustracji przykładowego certyfikatu widać kod QR inny niż w unijnym (mniej elementów). Zapewne Apple pokazał przykładowy certyfikat zgodny ze standardami w USA. Więc pewnie dopiero iOS 15,4 pozwala dodać i weryfikować certyfikaty spoza USA

@iPhone HAL Dziś tj. 31.01 rano udało mi się dodać do Portfela dwa certyfikaty, które dotychczas były niezweryfikowane tylko w apce Zdrowie. Zgłosiłem to do Apple poprzez Feedback Assistant (mój angielski jest raczej słaby, ale zgłoszenie było zrozumiałe). Wygląda na to, że albo Apple poprawił obsługę europejskich certyfikatów covidowych, albo po prostu weryfikacja nie jest natychmiastowa i trochę trwa. W każdym razie dodawanie UCC z poziomu iOS ma dwie przewagi nad posiłkowanie się serwisami typu Getcividpass. Po pierwsze dane są zapisywane nie tylko w Portfelu, ale także w apce Zdrowie. Nikt poza Apple nie był w stanie tego zapewnić, bo aplikacja generująca certyfikat dodawany do Portfela musiałaby dostać uprawnienia do zapisywania danych medycznych. Po drugie zachowujemy prywatność, bo dane zapisane w kodzie QR certyfikatu nie przechodzą przez zewnętrzne serwisy lub apki. Mimo restrykcyjnych standardów ochrony danych, które muszą przestrzegać tego typu serwisy lepiej ograniczyć zbędnych pośredników. Wreszcie certyfikat wygenerowany przez iOS nie budzi wątpliwości np. na lotnisku. Kartę z kodem QR są w stanie wygenerować różne apki, a w tym wypadku chodzi o niepodważalną wiarygodność danych

@iPhone HAL kluczowe jest zaktualizowanie do najnowszej wersji beta. Sam proces dodawania jest opisany na stronie Apple https://support.apple.com/pl-pl/HT212752. Niestety na iPhone 11 dodany rekord jest niezweryfikowany, czyli udało mi się dodać do apki Zdrowie, ale nie do Portfela

@iPhone HAL dodałem skanując kod QR certyfikatu. Chcąc mieć komplet szczepień trzeba zeskanować kody QR wszystkich certyfikatów potwierdzających przyjęcie poprzednich dawek. Można po prostu zrobić screen z apki Obywatel i zeskanować kod QR z apki Zdjęcia na Macu, iPadzie lub z wydruku screena, no i oczywiście z wydruku certyfikatu UCC pobranego z IKP (jest apka mojeIKP). Na razie iOS nie potrafi bardziej intuicyjnie tego pobrać. W różnych krajach są różne apki i niektóre pozwalają dodać certyfikat, ale tylko do portfela. Apple idzie dalej i pozwala dodać info o szczepieniu do danych zdrowotnych i moim zdaniem przyszłością jest dodawanie certyfikatów bezpośrednio w iOS bez użycia zewnętrznych aplikacji, które nie zawsze są rewelacyjne

Na początek trzeba napisać, że opcji dodawania certyfikatu nie ma co szukać w portfelu, tylko polega to na dodaniu kodu QR. To potencjalnie naraża prywatność, bo bez problemu można dodać także nie swój certyfikat. Bezpieczniejsze byłoby dodawanie z poziomu apki Portfel, tak jak dodawanie karty płatniczej czy biletu komunikacji miejskiej (akurat dodawanie biletów dotyczy tylo dużych miast w Chinach, 2 kart z Japonii i kilku miast USA). Również w moim iPhone 11 polski certyfikat UCC da się dodać tylko do apki Zdrowie, ale już nie do portfela, gdyż system pokazuje komunikat, że danych nie można zweryfikować, a tylko zweryfikowane dane można dodać do portfela. W pace Zdrowie można się dostać do kodu QR, ale to jest kilka kliknięć. Czyli w iPhone 11 działa to 50/50, bo dodamy historie szczepień, ale nie dodamy jej do portfela bez pomocy zewnętrznych serwisów jak np. https://www.getcovidpass.eu, z którego skorzystałem jakiś czas temu. Ciekawe, czy na iPhone starszym niż iPhone 13 problem jest tylko z certyfikatami z PL, czy także z innych państw UE i EOG

Byłoby lepiej, gdyby ten lokalizator dało się lądować przez ogniwa perowskitowe. Generalnie pomysł fajny, ale gadżet niezbyt ekologiczny, bo jednorazowy. Biorąc pod uwagę cenę Spot Card i moim zdaniem w praktyce do 23 miesięcy trwałości wychodzi koszt użytkowania jakieś 1,5 Euro miesięcznie. AirTag w przeliczeniu jest tańszy, bo trzeba wymienić jedynie baterię CR 2032. Chipolo obiecuje odbiór zużytych kart do utylizacji i rabat na nowy egzemplarz. Swoją drogą fajnie, gdyby także Apple wyprodukował AirTag w formie płaskiej karty, jednak z ładowaniem indukcyjnym lub za pomocą ogniwa fotowoltaicznego (najwydajniejsze są perowskity, zresztą produkowane w Polsce pod Wrocławiem przez polską firmę). AirTag jest fajny, ale bardzo gruby (niemal 8 mm) ze względu na wypukłą obudowę. Na fali przecieków przed wprowadzeniem AirTag podobno rozważano ładowanie baterii ładowarką do Apple Watcha. Może kolejna generacja pójdzie w tę stronę

Ciekawe, czy etui będzie miało gniazdo USB-C zamiast Lightning

Moim zdaniem najwyższy czas na iPhone bez fizycznej karty SIM. Gdy Apple wprowadzi tylko eSIM, to inni producenci telefonów, tabletów, laptopów, routerów mobilnych itp. też szybko to wprowadzą. Niemal zawsze tak jest nawet, jeśli Apple zwykle nie jest pierwszą firmą, która wprowadza nowe rozwiązanie. Przypomnę, że jest już na rynku telefon jedynie z kartą eSIM i jest nim współczesna wersja Motoroli RAZR 5G, nie wspominając o niedoszłym projekcie telefonu bez jakichkolwiek złącz, jakim miał być Meizu Zero. Warto byłoby także wprowadzić do iPhone globalne plany mobilne np. GigSky dostępne już w iPadach z eSIM. Problemem może być jedynie kwestia aktywacji karty eSIM przy braku dostępu do WiFi. Moim zdaniem przesłanie niewielkiej ilości danych niezbędnych do aktywacji lub reaktywacji eSIM po wyzerowaniu telefonu powinno być możliwe za darmo na całym świecie. Także pod kątem ekologii rezygnacja z fizycznych kart SIM byłaby bardzo pożądana

@KotBehemot500+ Chodzi mi o możliwość skanowania kodu QR certyfikatu UCC bezpośrednio z poziomu iOS, tak jak teraz dodaje się karty płatnicze, pokładowe lub karty miejskie (głównie chińskich miast)

Oczekiwałbym też możliwości dodawania Unijnego Certyfikatu Covidowego. Aktualnie można to zrobić skanując kod QR certyfikatu lub wczytując PDF na stronie https://www.getcovidpass.eu/. Podobno aplikacje z niektórych krajów też potrafią dodać UCC do apki Wallet. Apka Stocard niby potrafi, ale nie generuje certyfikatu z kompletem danych. W Polsce mamy dwie aplikacje: mObywatel i Moje IKP pozwalające pobrać polski UCC, ale żadna z nich nie potrafi dodać go do systemowego portfela w iOS i WatchOS. Moim zdaniem najlepiej ogarnie to sam Apple, bo aplikacje przechowujące dokumenty są lepsze lub gorsze. Nasze polskie też nie są przecież idealne

Czuję, że to będą moje słuchawki Pro. Z filmików na stronie Beats (fakt, że to rendery) wynika, że trzymają się w uchu, podczas gdy AirPods Pro mogą wypaść i nie odważyłbym się ich nosić poza domem, bo AirPodsy nieraz mi wypadały. Etui beatsów jest oczywiście gorsze pod względem designu w porównaniu do etui AirPods. Jest za to matowe i mniej narażone na zarysowania. Dziwi brak ładowania indukcyjnego i magnesu MagSafe

@kiner308 skoro jednak nowy iMac ma mieć port HDMI, czytnik kart pamięci i USB-C, to Ethernet w zasilaczu można tłumaczyć jedynie chęcią dodatkowego zarobku firmy Apple wynikającego z prawdopodobnej dopłaty do zasilacza z portem Ethernet

Nie rozumiem umieszczenia złącza Ethernet w zasilaczu, skoro z tyłu komputera znajdą się inne złącza komunikacyjne m.in. HDMI