Moim zdaniem złącze magnetyczne podobne do Smart Connectora byłoby lepsze od USB-C, gdyż zapewniałoby większą wodoodporność. Jest już koncept telefonu z Androidem firmy Meizu bez jakichkolwiek otworów, nawet gniazda karty SIM. Jednak wspomniany Meizu Zero jeśli w ogóle wejdzie na rynek ma absurdalnie wysoką cenę w okolicach $1200. Jednak w takiej sytuacji oczekiwałbym tego samego złącza w iPadach, etui nowych słuchawek AirPods i MacBookach, a może nawet w kolejnym Apple Watchu. Byłby to w pewnym stopniu powrót do Magsafe, ale ze zdecydowanie niższym napięciem. Niestety w tej sytuacji kable zgodne z tym standardem nie będą tanie, bo zapewne wzorem Lightning będzie to standard firmy Apple. Chyba, że taką wersję złącza USB-C zaproponuje też konsorcjum odpowiedzialne za standard USB. Ale za to docelowo wystarczyłby jeden kabel do podłączenia różnych urządzeń i byłyby one faktycznie wodoodporne
Może jest szansa na jednorazowo płatne gry jak np. Pokemon GO, lub przynajmniej z niższymi opłatami
@leoni Chcąc coś robić na smartfonie i jednocześnie oglądać coś na YouTube (bywa, że interesuje nas tylko słuchanie) i tak nadal potrzebne są dwa urządzenia, bo przynajmniej w iPhone YouTube nie pozwala jedynie na słuchanie w tle i nie da się podzielić ekranu uruchamiając stale dostępne dwie aplikacje
Już są publiczne bety
Jest już publiczna beta iOS 12.2
Już jest publiczna beta
Ja bym jeszcze do Macbooków dodał eSIM i gniazdo na kartę Nano SIM. Nie rozumiem, czemu iPad Cellular ma moduł komórkowy, a nawet najdroższy MBP potrzebuje routera mobilnego (może nim byc iPhone, ale to żre jego baterię)
@Wozniak chodzi choćby o możliwość wymiany uszkodzonej lub zbyt małej pamięci na nową bez kosztownej wymiany całej płyty głównej. To samo dotyczy baterii. Skoro duże firmy chcą być eko, to zdecydowanie eko jest możliwość wymiany uszkodzonych podzespołów. Na pewno nie chodzi o wymianę elementów na skalę porównywalną z blaszakiem, co zresztą jest i tak niemal niemożliwe w laptopach. Poza tym Mac to inna filozofia. Po prostu wolniej się starzeje
@lukasamd może ten największy będzie miał więcej portów. Nie wiem, czy będzie miał zwykły port USB czy HDMI, ale w przypadku zastosowań dla grafików te starsze porty nadal są bardzo przydatne nawet za cenę większej grubości laptopa. Może też się okazać, że większy ekran nie zmieni znacząco wymiarów planowanego MBP 16 w stosunku do MBP 15, jeśli nowe Macbooki będą miały mniejsze ramki wokół ekranu, podobne jak w najnowszych iPadach Pro
Najbardziej cieszy mnie powrót możliwości łatwejszej wymiany podzespołów. W przypadku komputerów ma to znacznie większe znaczenie, niż w przypadku telefonów czy tabletów
@tiger.p zjazd wpływów ze sprzedaży gwarantowany. Jedynym plusem Apple pozostanie długie wsparcie (tu nikt nie może się mierzyć z Apple, no może trochę porównywalny jest Android w Google Pixel) i wciąż wysokie bezpieczeństwo iOS i macOS, ostrzejsze w porównaniu z Google podejście Apple do kwestii prywatności oraz wysoka jakość, choć pewnym wyjątkiem od owej wysokiej jakości są wadliwe klawiatury w Macbookach (w najnowszym zdaje się poprawili). Jednak technologicznie Apple przeważnie adaptuje z dużym opóźnieniem nie swoje rozwiązania (NFC, ładowanie indukcyjne, a wcześniej sieć 3G). Ale gdy to zrobi, to niejednokrotnie te rozwiązania dopiero wtedy skokowo zyskują na popularności i często w urządzeniach Apple działają znacznie lepiej i sprawniej
@USSulaco powinni jeszcze wypuścić Apple Watcha z ładowaniem zgodnym z Qi
@CryKillerPL no właśnie zysk z zakupu sensownej ładowarki niekoniecznie trafi do Apple. Jest kilku dobrych chińskich producentów ładowarek zgodnych z Quick Charge oferujących je na chińskich portalach, ale są do kupienia także w Polsce. Jest też Innergie, czyli de facto ta sama firma, która produkuje oryginalne standardowe zasilacze Apple
@Sebosz akurat przy okazji zarobią też dostawcy ładowarek inni niz Apple. można u nich dostać niewielkie ładowarki z dwoma portami USB
@Arees nadal można wymyślić trochę nowości, ale nie zrobił tego Apple. Mam tu na myśli składane smartfony (to byłby iPhone oraz iPad w jednym) oraz smartfon bez jakichkolwiek gniazd zaprezentowany niedawno przez firmę Meizu (model Meizu Zero nie ma ani gniazda ładowania, ani gniazda karty SIM i obsługuje sieć 5G). Idea Meizu Zero niespecjalnie mi odpowiada, bo nie ma opcji naprawy bootloadera i skorzystania z dowolnej karty SIM. Wracając do iPhone to moim zdaniem przełomem w 2020 byłaby kompatybilność z siecią 5G, Wifi 6 i przejście na ekrany Micro LED, czyli lepsze i trwalsze, niż OLED. Z kolei rolę złącza ładowania mogłoby pełnić coś podobnego do Smart Connector w iPadzie, bo moim zdaniem technologicznie jest jeszcze za wcześnie na całkowity brak złącza przewodowego z uwagi choćby na opcję ratunkowej naprawy systemu przez iTunes. Choć wspomniany Meizu juz próbuje z telefonem bez jakichkolwiek "otworów", co ma gwarantować niemal pełną wodoodporność i przy okazji odporność na hakowanie przez kabel np. za pośrednictwem złośliwe ładowarki. W tym roku będzie jedynie ewolucja iPhone. Kto kupił obecne modele nie będzie zmotywowany do zakupu tegorocznych
@mazurekbart1 w sumie Apple powinien zacząć od obniżenia ceny iPhone XR, choć z drugiej strony pewnie najpierw obniży ceny iPhone 8 i 8+, których zapewne trochę w magazynach Apple i resellerów jeszcze jest sporo. iPhone XR z mniejszym ekranem pewnie zadowoliłby dzieci i drobne osoby. Widzę nadzieję w przejściu na USB-C. Wtedy jest szansa na solidny, ale niedrogi iPhone z ekranem LCD oraz jego większych i droższych braci z ekranem OLED, a najlepiej Micro LED
@as007 moim zdaniem jedyny sensowny Android to albo Essential Phone, albo Google Pixel. One mają stosunkowo najdłuższe wsparcie, jak na Androida. Oba jednak maja dla wielu użytkowników pewną wadę, jaką jest brak oficjalnej dostępności w Polsce. Sa też telefony z Androidem z czytnikiem linii papilarnych ukrytym w ekranie i to mi się bardzo podoba. Taki czytnik ma np. Xiaomi Mi8 Explorer Edition. Niestety takiego czytnika nie ma ani Essential Phone, ani Pixel
@Sebosz mam nadzieję, że będą uważać. W USA łatwo narazić się na pozew zbiorowy, a przynajmniej na uruchomienie petycji wzywającej Apple do zaprzestania takiej nachalnej promocji nowych modeli
@mazurekbart1 dlatego takiej kombinacji w systemie raczej nie będzie. Natomiast w razie awarii będą naciskać na wymianę na nowszy model z dopłatą. Kluczowa będzie wysokość dopłaty w sytuacji, gdy wymiany będzie wymagać uszkodzony np. iPhone 8 lub iPhone X
W sumie wymiana na nowy model to nawet całkiem dobre rozwiązanie pod warunkiem, że koszt wymiany będzie atrakcyjny w stosunku do ceny nowego iPhone XR, tzn. niewiele będzie ustępował kosztowi wymiany np. zepsutego iPhone 8 np. na nowy iPhone 8
Ciekawe, czy w tej apce są jakieś dodatkowe funkcje zwiększające prywatność maili. To by miało uzasadnienie biorąc pod uwagę obecnego właściciela, twórcę Essential Phone. Newton Mail za $50 rocznie może miałby sens w pakiecie z Proton Mail, który zdaje się też jest płatny, ale zapewnia solidną prywatność
@chlapaczminet2000 To prawda. Już sensowniej kupić najtańszą subskrypcję Office365. Dla niezadowolonych z systemowego maila jest w tym pakiecie Outlook. Office bywa niezastąpiony mimo, że darmowy iWork nieraz spokojnie daje radę. Dodam, że Office365 można pobrać w Mac AppStore, ale samą licencję nadal korzystnie kupić np. w outlecie OleOle lub klucz ESD na Allegro (legalny od firmy)
Już jest Public Beta
Wreszcie!. mam nadzieję, że Microsoft zrobi to samo w sklepie Windows. Z całą pewnością z MAS łatwiej pobrać i aktualizować pakiet Office
Apple Pay w Crédit Agricole
@kristof461 Millennium ma wprowadzić Pay w kwietniu. Plusem Millennium jest Konto Oszczędnościowe Profit od dłuższego czasu oprocentowane 2,7% do 100k zł. Ale brak Pay stanowi zaprzeczenie nowoczesności Millennium. A jest on nowoczesny, bo oferuje apkę dla Watcha. Millennium planuje też wprowadzenie nowej bankowości internetowej, zapewne w technice RWD