MusicCast ma ten plusik, że możesz kupić "zwykle" kino (nawet z bardzo niskiej półki cenowej) i masz technologi musicCast, możesz to rozszerzyć. W wypadku Sonosa masz możliwość kupić "tylko soundbar" za wyższa kwotę, a w wypadku firmy Bose rownież jest soundbar lub dość drogie kina 5.1 (obecna linia odpowiednio 16 i 20 tysięcy), dlatego teoretycznie Yamaha ma większe szanse dotrzeć do ludzi którzy chcą kino + multiroom, ale nie maja możliwości wydać 7-10 tysięcy lub więcej.
PS. Nie wiem czy nadal tak jest, ale wcześniej musiccast był bardzo niestabilny, podłączyliśmy 4 systemy i często się zacinało i przerywało. Na tym samym roterze teraz są podłączone 4 systemy multiroom Bose i wszystko ładnie działa.
Albo z Bose SoundTouch 10, Denon Heos 1, czy dowolnym innym...
Zawsze mnie to zastanawia jak ktoś znajduje takie błędy/luki w bezpieczeństwie... klikał przez przypadek i sie udało?
Jestem ciekaw jak ten panel będzie sprawdzał się w praktyce. Po komentarzach widać tylko jedno, ignorancję. Nie dlatego, że taki panel to świetna sprawa - teko nie wie praktycznie nikt, bo nikt nie ma tego komputera! Ignorancja wynika z przerażenia innych ludzi, że ktoś zmienia (usunięcie fizycznych F1-F12), coś do czego jesteśmy przyzwyczajeni. Ja jestem ciekaw tego rozwiązania, bardzo chętnie je ocenię, ale aby to zrobić potrzebuje czas spędzony z takim rozwiązaniem. Zawsze może się okazać, że był to strzał w 10? Ułatwi prace i przyspieszy ją? A może faktycznie będzie nieporozumieniem? Jestem otwarty na kwestie panelu dotykowego.
Podobna sytuacja jest z panelem 3D Touch, cały czas słyszę, że jest bez sensu, zbędne i "nikt z tego nie korzysta". A jednak ja korzystam cały czas i jest to na tyle fajne usprawnienie pracy, że ciężko mi używać telefonu bez tego rozwiązania.
Jeśli ktoś jest przyzwyczajony do zachowań A, zawsze może zmienić przyzwyczajenia. 3D Touch tez niby głupota i co chwile słyszę, że nie potrzebne, a jednak używam non stop w iPhone.
Nie wiem czy o to chodzi, ale używam słuchawek Bose QC35 (nawet recenzja dzis/wczoraj była na myapple) i mam sparowane po BT: iPhone, iPad, MacBook i komputer z windowsem. Szybko i sprawnie przełączam się miedzy urządzeniami, 6 lub 8 urządzeń pamięci i multipoint: odrazu wykrywa dwa ostatnie urządzenia (jak nie znajdzie szuka następnych) , a w aplikacji mam listę do przełączania się na inne urządzenia.
Brawo! Miło się czyta coś w miarę obiektywnego. Oczywiście nowy MacBook Pro jest za drogi, ale czuje że sprzedaż będzie wysoka.
Lepiej nie bo jeszcze dostaniemy MacBooka Pro z iOS :)
W starym MacBooku Pro oczywiście, masz racje. W Retina MacBook Pro niestety MagSafe nie spełnia już swojej roli. Nawet nie będę wymieniał ile razy pociągnięty kabel ładowarki pociągnął laptopa (pare razy spadł na podłogę, nas szczęście pracowałem przy niskim stoliku).
Mnie osobiście denerwuje podbicie jasności w aparatach, zdecydowanie preferuje "jak najbardziej naturalne" zdjęcia, gdyż resztę mogę ustawić sobie w odpowiednim oprogramowaniu.
Ogólnie kształt super, choć wykonanie ... cały wypolerowany byłby fajny.
Technicznie się nie da. Podobno. Teoretycznie 3D Touch można montować tylko w stosunkowo małych ekranach, gdyż na dużej powierzchni jest nie używalne.
Nie będę się dalej spierał... bo po co. Ja ciebie nie przekonam, a Ty mimo mocnych argumentów, cóż... ja też mam wizytówkę z logo danej firmy, a na umowie inną...
Akurat znam tą hale bardzo dobrze, jestem tam conajmniej dwa razy w tygodniu...
Zresztą skończmy ten temat, gdyż odbiegamy bardzo od tematu artykułu. Ważne jest to, że w takich miejscach może nam doradzić ktoś kto coś wie na ten temat, a to już połowa sukcesu :)
Pracowałem na hali jako promotor i miałem przejść na promotora Apple... ciekawe z kim miałem rozmowę... napewno nie z pracownikiem Sadu.
Jednakże było to 2 lata temu, albo jakoś tak.
Nie sadu tylko iSource
To nie są promotorzy Apple, a Sad-u. Czyli dystrybutora na Polskę.
*racja, nie Sad tylko iSource
"Pilot w słuchawskach EarPods" - mała literówka.
Tylko za rok jest 10 lat iPhone, i może dość do niespodzianki i nie będzie wersji "S" tylko całkiem nowe urządzenie.
Ja używam dwóch złączy w MacBooku (Pro): 1) magsafe - wiadomo 2) jedno usb do podłączenia czasem iPhone/iPad, albo przy pracy w programach graficznych lub grach myszki.
PS. Słuchawki podłączam przez Bluetooth. Chodź bardzo rzadko, w domu natomiast mam Apple TV podłączone do kina...
Uzywam od pierwszej bety na 6S i bateria trzyma mi około godziny dłużej niż na iOS9
Jedynie brakuje mi opcji "najprawdopodobniej kupie".
Takiego rozwiązania nie spodziewałem się. Osobiście mi się nie podobają, ale technicznie super. Pytanie tylko jak grają... najważniejsze przecież w słuchawkach. Pytanie drugie. Czy można używać tylko jednej słuchawki jako zestawu do rozmów?
Nie zgadzam się z autorem co do działania tego modelu MacBooka. Sam posiadam konfiguracje z 8 GB ramu i dyskiem 250 i wszystko śmiga... chodź jeśli Apple pokaże 13" MacBooka Pro z możliwością drugiej karty graficznej (tak jak jest w obecnej mocniejszej 15) to biorę na premierę.
PS. Skoro obecne MacBooki "Pro" dobrze się sprzedawały to nie ma co liczyć na 13 z mocna grafiką... bardzo szkoda. Obym się mylił.
Głośnik Yamaha MusicCast WX-010
Cieszę się że masz tyle drogiego sprzętu w domu :P
Wszystko rozbija się o definicje kina domowego i kina domowego 5.1. Chodzi mi o to że po pierwsze Sonos nie należy do tanich (w porównaniu z MusicCast), po drugie nie masz kina 5.1, tylko soundbar z tylnymi głośnikami. Czy to źle? Raczej nie, pytanie jest tylko czy soundbar może zastąpić 5.1 - dźwiękowo, a nie funkcjonalnie. Praktycznie wszyscy producenci HiFi produkują saoundbary, ale to właśnie klasyczne kina (zestawy głośnikowe) są "topowe" w ofercie (np Yamaha, Bose). Mnie osobiście to rybka, używam kina z dostępem do multiroom (Bose), mam inne strefy, ale czy następnym systemem do salonu będzie kino 5.1? Raczej nie, pewnie kupie soundbar (może z dodatkami), bo jestem leniwy i nie będzie mi się chciało ciągnąć kabli głośnikowych i podłączać wszystkiego (ponad to nowy soundbar bose robi robotę).