No jak nie ma jak jest. Krystian poświęcił 5 ostatnich linijek tekstu by Ci to wytłumaczyć.
Oczywiście, że jest więcej niż parę tysięcy. Natomiast przedstawiając mi to zestawienie chcesz udowodnić, że więcej niż co dziesiąty telefon w Polsce to iPhone? Kaman.
Sramsung, dobre! Brawo kormo! Rozwijasz się, chłopie.
Kolego, nic prostszego,na liście kontaktów przesuń kontakt w prawo by zadzwonić, w lewo by wysłać SMS.
OK, niech będzie 600 kawałków, nawet milion. Tym bardziej. Myślisz, że diler Porsche sprzedaje dwadzieścia samochodów miesięcznie i może zlekceważyć klienta, który ma swoja fanaberię? Jeśli się nie da w fabryce to kupi za swoje i na własny koszt wymieni. Klienta od pewnego poziomu bogactwa nie obowiązują umowy typu Apple-Porche, najwyżej kupi Aston Martina, Ferrari czy inne Maserati.
Może być też tak, że diler mu dorzuci jakiegoś iPhone gratis.
E tam, wchodzi facet do salonu z połówką miliona zł i mówi: chcę ten samochód, ale ja mam galaxy z androidem. Co wtedy zrobi dealer Porsche? Każe spadać klientowi bo w myApple podano, że mają CarPlay? Czy raczej: za godzinkę będzie z Android Auto?
Co do drugiej części twojej wypowiedzi, to masz rację, to chore.
Jeśli kibic chce się dostać na stadion, to tak. Liczba miejsc na stadionie w sezonie jest ograniczona i, w przeciwieństwie do jakiegokolwiek telefonu, nie da się ich wyprodukować.
Weź linijkę, między dwiema najbliższymi kreseczkami jest odległość 1milimetra, podziel to przez 5 i to jest różnica grubości między iphonami. Jesteś w stanie dostrzec tę różnicę bez pomiaru? Żadne etui też jej nie dostrzeże.
Ale za to będziesz mógł dokupić pasy bezpieczeństwa w kolorze "gwiezdna :-( szarość".
Te kilka tysięcy to wszyscy właściciele iPhonów w Polsce. Trudno ich będzie zmobilizować.
Nie wiedziałem, że w ogóle jest taka możliwość, może sam bym pohejcił?
A to czasem nie jest tak, że trzeba zainstalować apkę by móc oceniać? Chyba przeceniasz jednak poziom zaangażowania hejterów, raczej by nie instalowali żeby napisać negatywną ocenę i odinstalować.
Aj waj, ustawienia->bezpieczeństwo->zaszyfruj urządzenie i do andka też nikt nie zajrzy.
Gdyby tylko chodziło o ukierunkowanie to zdjęcia z canona nie były w tekście wcale potrzebne. Zestawiłaś kiepskie zdjęcia wykonane canonem, bo co? Canon nie da rady zrobić lepszych? Czy ty nie dasz rady. A to zdjęcie owsianki wykonane canonem - musiałaś się bardzo postarać by tak wyszło.
Franklin D. Roosevelt To tyle na temat tradycyjnego postrzegania świata.
wydłużenie czasu dostawy nowych smartfonów do okresu 3-4 tygodni spowodowane jest wspomnianymi wyżej problemami, a nie wielkością popytu, której Apple nie jest w stanie zaspokoić.
Domyślam się, co autor ma na myśli, ale w tym zdaniu chyba jest błąd - niezależnie od przyczyny popyt na urządzenia jest większy niż możliwości zaspokojenia przez Apple.
Dobra, Mistrzu. Świetnie to wytłumaczyłeś. Chylę czoła przed potęgą twojego umysłu. Pewnie odpowiedź na pytanie: dlaczego nie dali 2 giga ram? w twoim wydaniu będzie brzmiała: "bo nie, kapujesz".
Wiem, że tak nazwali. Tylko po jakie licho? Zwykła nazwa "szary", "jasnoszary", "ciemnoszary" jest za zwykła? Kupisz go w tym kolorze bo kolor się nazywa "space grey"? Gdyby produkowali dziesięć odcieni szarego, tak jak fabryki farb do malowania mieszkań, to bym zrozumiał.
Na rysunku powyżej jest też kolor srebrny, a nie księżycowe srebro czy srebrzysty księżycowy poblask na wodzie o świcie. Po prostu, kurna, szary. Amen.
Brawo Apple. A redaktorów MyApple proszę o wybaczenie.
Co wy macie z tą gwiezdną szarością? Czasem spoglądam w nocy w niebo i widzę gwiazdy białe, niebieskawe, pomarańczowe czy czerwone, ale żadnych szarych.
Offtopicznie: proszę, stawiaj spację po znaku przestankowym, a nie przed. Niby możesz pisać jak chcesz, ale zobacz: tommypear przed Twoim postem pisał prawidłowo, a po nim już nie może się zdecydować.
OK, ale to musisz wyjaśnić redaktorowi Ziębie, bo to on napisał: firma Swatch podejmuje rozmaite działania, takie jak zastrzeżenie hasła „One more thing” czy wymuszenie na Apple rezygnacji z nazwy „iWatch”, która miała być rzekomo zbyt podobna do „iSwatch”.
Ja się tylko sprzeciwiam podwójnym standardom. Czy ziemia by się zapadła gdyby redaktor Zięba napisał po prostu: nazwa jest podobna, a nie rzekomo podobna?
Noż kurna jego mać. Ap.pl kilka njusów wcześniej było naprawdę identyczne z apple, ale nazwa iWatch jest RZEKOMO podobna do iSwatch. Panie Redaktorze Zięba, gdyby nazwa była rzekomo podobna to najbogatsza firma świata tak łatwo nie zrezygnowała by z nazwy iWatch. Wiadomo, że nikt zainteresowany nie pomyliłby jednego z drugim, tak jak nikt nie pomyli Hondy City ze Skodą City, ale skoro można rejestrować znaki towarowe i nazwy to chyba po coś.
6,5 miliona użytkowników płaci za subskrypcję Apple Music
OK. Jeśli dodam uśmieszek w moim poprzednim komentarzu to ironia będzie bardziej czytelna?