Komentarze Krystian Kozerawski Usuń wszystkie komentarze

W tym roku czegoś takiego nie było ani w Dreźnie, ani w Berlinie.

Niestety nie ma

może masz problem z komputerem a nie z systemem? U mnie na tym iMaku chodzi ok, tak jak na MacBooku Air z 2013 i MacBooku Pro z 2009.

Użytkowników 6s Plus też ten problem dotyczy. Jak na razie zanotowałem jedno tego typu samoczynne wyłączenie się telefonu, a właściwe zawieszenie się, bo ponowne uruchomienie wymagało wciśnięcia przycisków home i sleep.

no ale pierwsze wrażenia w Magazynie były równie obszernym tekstem co te, które w poprzednich latach, pojawiały się zaraz po premierze nowych iPhone'ów. Po prostu wydaje mi się, że szukasz dziury w całym.

no ku... tekst w magazynie był stosunkowo długi. Na portalu byłby już dzielony. Co więcej, w Magazynie była też obszerna fotorelacja z Berlina. Ja rozumiem, że wypadło Ci to z głowy, ale nie oznacza to, że ten ważny temat został pominięty.

Tekst z pierwszymi wrażeniami pojawił się w sobotę w MyApple Magazynie. Na swoim blogu pisałem o baterii. Recenzja i porównanie zdjęć będzie w przyszłym tygodniu w magazynie, tak jak z resztą dłuższy tekst o moim iPhonie 6s Plus.

Z Twojego komentarza wynika, że podcastu nie przesłuchałeś.

jako aktualizacja też powinien się pojawić chyba ;)

link do pobrania znajdziesz powyżej w newsie

link do pobrania znajdziesz powyżej w newsie

Ich praca nie ogranicza się do Photoshopa. Co więcej podejrzewam, że nie jest to nawet ich podstawowe narzędzie pracy.

Poza tym - z tego co pamiętam prezentację - to Photoshop dla iPada Pro nie będzie tym samym Photoshopem dla iOS, który obecnie jest dostępny.

czytając sporo o wytwórni Pixar, tym jak wyglądają poszczególne osobiste studia poszczególnych grafików i animatorów, śmiało mogę pokusić się o stwierdzenie, że w dużym stopniu mają w sobie ducha 6-letniego dziecka. Może dlatego robią świetne filmy i potrafią docenić ten produkt.

To nie myszki, a mikrofony i głośniki systemu telekonferencyjnego.

Widzę, że wyniki wyzwoliły w co niektórych hektolitry żółci. Takie jednak wyniki uzyskałem, korzystając z iPhone'a w sposób dokładnie taki, jak to robię na codzień.

A więc:

• wysyłając całkiem sporo tweetów (do sprawdzenia, jeśli komuś się oczywiście chce coś więcej niż tylko wylewać własne frustracje)

• otrzymując jeszcze więcej powiadomień na telefon i Apple Watcha. Polecam się hejterom - mam w Tweetbocie, Facebooku itp. programach włączone wszystkie powiadomienia dotyczące interakcji z moimi kontami.

• sprawdzając i wysyłając maile

• przeglądając i robiąc zdjęcia, z których niektóre wrzucałem na Twittera

• słuchając muzyki na słuchawkach Bluetooth (opisywanych przeze mnie Plantronics) i głośniczku Nyne (z resztą przynajmniej jedną playlistą też się podzieliłem na Twitterze)

• przeglądając strony internetowe w Safari (głównie MyApple.pl)

• przeglądając z uporem maniaka App Store (w związku z rosnącą popularnością aplikacji MyApple Magazynu)

• rozmawiając przez telefon (choć zdarza mi się to faktycznie dwa razy na dzień)

• korzystając z nawigacji (i to już w trybie oszczędzania energii, kiedy wczoraj rano szukałem drogi do miejsca, w którym odbywała się konferencja QNAP-a)

Do tego cały czas podłączony Apple Watch (o czym już wspominałem), a telefon w zasięgu Play LTE lub 3G i około godziny w roamingu innej sieci podczas podróży z Łodzi do Warszawy. Podświetlenie ekranu ustawione na automatyczne.

Tak jak pisałem, 41 godzin to wynik uzyskany dzięki trybowi oszczędzania energii, który wyłącza niektóre energożerne procesy.

Jak pewnie niektórzy wiedzą, rzadko gram w gry na telefonie, gdybym to robił pewnie wyniki byłyby inne.

akurat możesz to sprawdzić ale jak widać wolisz trollować niż ruszyć cztery litery.

poprawione

tak jak napisałem wyżej: listopad, grudzień

moje źródła mówią: listopad, grudzień

nie, przeczytaj co pisał Norbert, a co piszę ja. Mamy inne źródła.

pojawi się w tym roku na pewno. Apple Watch będzie jednak dostępny szybciej niż j. polski w Siri.

Nie, a jeśli wolisz mniej dosadną odpowiedź to proszę: może kiedyś ;)

będzie zapchany. Na dodawanie tak zdjeć raczej nie licz. Rozwiązaniem jest to, o którym wspomniał Sebosz.

pytanie do czego poza zaspokojeniem własnej rozrośniętej do ogromnych rozmiarów próżności ma być potrzebne złote urządzenie mobilne tego typu?

Rozumiem, że próżność to ludzka rzecz, ale wydać tyle?

oby! Choć raczej nie przesiądę się na nic z Android Wear, to jednak nic tak dobrze nie robi jak konkurencja.

przynajmniej w tym punkcie się zgadzamy. Nie rozumiem jak można być próżnym do tego stopnia, zwłaszcza w obecnych czasach.