We wspomnianych australijskich liniach trzeba go wyłączyć, a nie przełączyć w tryb samolotowy. Do przełączania w tryb samolotowy wszystkich smartfonów odnosiłem się w kontekście stanu w większości linii lotniczych.
Nie musisz wyłączać smartfona, a jedynie przełączyć go w tryb samolotowy (wyłączyć moduł GSM). Normą jest już korzystanie z WiFi podczas lotu.
wziąć możesz, ale wchodząc na pokład musisz go wyłączyć. Nic nie pisałem o tym, że nie będzie można go wziąć na pokład. Podejrzewam jednak, że prędzej czy później wyłączanie urządzeń mobilnych po wejściu do samolotu będzie obligatoryjne.
ale smartfon to jednak nie pompa insulinowa. Bez niej diabetyk się nie obejdzie, ale bez smartfona w podróży już tak.
nie za bardzo rozumiem o co Ci chodzi z tą natywną aplikacją. Dla pewności sprawdziłem, obejrzałem ten fragment prezentacji i przejrzałem popularne anglojęzyczne serwisy (m.in The Next Web i Fortune. Wynika jasno zarówno z prezentacji, jak i z tego co piszą szacowne wszak media, że 7 września Apple ogłosiło wprowadzenie możliwości wspólnej pracy nad tym samym dokumentem w czasie rzeczywistym. Google Docs/ Google Drive ma to już od kilku, jak nie od 10 lat (zdaniem The Next Web).
Google Docs funkcję jednoczesnej pracy kilku osób nad tym samym dokumentem, skoroszytem czy prezentacją mają od kilku lat. Microsoft też coś takiego wprowadził już jakiś czas temu. Apple jest pod tym względem na szarym końcu wyścigu pakietów biurowych.
Będzie tylko jedna mikropłatność. Sama gra ma być dostępna za darmo, jako trial. Jedna płatność odblokuje całą grę.
dzięki, zmieniłem.
wpisy są niewidoczne na ich timeline
jest przeglądarka, pewnie że tak ;)
Poprawione. Dzięki! Buteleczka na jad należy Ci się w nagrodę :)
wiesz, poza nim było jeszcze kilku innych odjechanych, np. Klaus Schulze :)
ja generalnie bardzo szeroko jechałem. Choć czciłem już rogatego, to poza metalem i grungem czy szeroko pojętą alternatywą słuchałem maniakalnie Marillion, Fisha, Genesis, Gabriela itp.
a podchodzi wiele innych wykonawców i piosenek, choćby taki Beck i jego Loser :)
Hole owszem to grunge z Kalifornii, ale akurat mi nigdy nie podchodził, stąd nie ma go na składance.
ale wiesz, Kurt miał trochę mentalność zbliżoną do zahukanego blackmetalowca z początku lat 90-tych. Jedyny prawdziwy i kultowy black metal to jego zespół nagrany w kuchni albo w toalecie na jamniczku, reszta to pozerzy i komercha :)
ale Ugly Kid Joe to nie grunge :) ale zrobię składankę z hitami z początku lat 90. ;)
Niestety niektórzy załatwili się zanim sam grunge się załatwił. Choćby wokalista uwzględnionego w składance zespołu Mother Love Bone. Projekt Temple Of The Dog to swego rodzaju hołd dla niego samego i jego twórczości.
no i nie grunge :) ale na nich też przyjdzie czas w jednej z kolejnych składanek :)
wielkim fanem Alice In Chains nie byłem, właściwie w głowie miałem zawsze tylko kawałki z pierwszej płyty, stąd i dwa utwory z niej znalazły się na składance.
to tylko wizja artysty ;)
prawda ;)
ależ rozumiem i nie zgadzam się z Tobą. One nie sprawdzają się nie dlatego, że są u konkurencji, tylko, że nie ma dla tych rozwiązań sensownego zastosowania (np. zakrzywione ekrany w smartfonach).
Przykład z Nokią nie jest do końca trafiony. Ja w moim tekście wyraźnie mówię, że obecna forma smartfona, zapoczątkowana przez iPhone'a, jest pełna, nie da się tam już wsadzić nic więcej ponad to, co już jest na rynku.
Jeśli pojawi się coś innowacyjnego w tym temacie za kilka lat, będzie to coś tak odmiennego, jak iPhone od Nokii N95.
a jednak piszesz o rzeczach, które już wymyślono:
telefon zamieniający się w komputer, sam pisałeś Lumia, niestety choć pomysł ciekawy z wielu względów niepraktyczny, co udowodniła też sama Lumia.
zwijane i wyginane ekrany też już są, tyle, że zwijanie czegoś w rulon, czy nawet rozkładanie smartfona czy tabletu jak książki też już było, choćby w fazie prototypów i okazało się niepraktyczne.
Nawet Maki w tabletach już były, choć w formie profesjonalnych modyfikacji robionych przez Axiotron. Szału nie było.
O tym, że producenci smartfonów co chwila próbują nas zaskakiwać różnymi "wynalazkami" także pisałem. W przeważającej większości są one niepraktyczne.
W samolocie bez smartfona, to możliwe dzięki Samsungowi
W przypadku Note'a 7 musisz go wyłączyć, inne smartfony przełączasz w tryb samolotowy, co w tym jest trudnego do zrozumienia?