Komentarze art.mariusz Usuń wszystkie komentarze

Apple: koniec bezsensownych aplikacji, akceptujemy Flasha?

Ja nie rozumiem po co Apple w ogole ma to limitowac?
Wg mnie to są wyłącznie drzwi to obrony swoich patentów, np. jak można było wyrzucić popularną aplikację do robienia zdjęć tylko dlatego, że użyła tego co tak bardzo brakuje w użyciu czyli kalwisza głośności do wyzwalania migawki.

Za chwilę zobaczymy IP5 z wykorzystaniem tej opcji i z aplauzem na stojąco podczas prezentacji Jobsa.

Przeciez jest system oceniania aplikacji przez uzytkownikow choc teraz nie widze opcji ocen przy usuwaniu aplikacji z iPhone.

Apple: koniec bezsensownych aplikacji, akceptujemy Flasha?

Czy nie naiwnością można nazwać sugerowaną przez redakcję tezę, że Apple ot tak staje się łaskawie librealne? — właśnie takie odniosłem wrażenie kiedy po przeczytaniu musiałem się zastanowić o co chodzi w tym art. — Czy to nie jest naiwne?
Tak. Redakcja może zostać posądzona o stawianie takiej tezy jeśli tekst tego "newsu" nie jest opatrzony linkami jakie podaję poniżej.
Czy naprawdę redaktor piszący nie nie kojarzy tego działania Apple z tymi działaniami jakie załączam w poniższych przykładowych linkach?

Nie wydaje się to możliwe aby redaktor nie wiedział o tych faktach, a więc źle mogę też ocenić, że w swojej informacji nie skojarzył tych faktów tylko naiwnie tworzy mit, że opisane działanie Apple to kolejny wspaniały i postępowy krok ku radości userów.
Jeśli jednak jest to żałosna próba celowego bicia odwiedzin MyApple to target jest wyłącznie na poziomie kupujących iPod nano etc. i ja osobiście w końcu wywalę ze swoich RSS MyApple. Jeszcze gorzej jeśli to połączenie obu trendów.

Praktyki Apple na celowniku regulatorów UE - Biznes, Finanse i Prawo - Dziennik Internautów (DI) - internet w życiu i biznesie

Newsy, Aktualności — Pozew zbiorowy w sprawie iPhone'a 4 już w sądzie, Apple na razie nie komentuje — CHIP

P.S.
Inną rzeczą jest ciekawe, że Jobs chwaląc się ilością oprogramowania nie wspomiał wtedy, że 1.5 mln to jednorazowe badziewie... Teraz kiedy osiągną przewagę na liczby wprowadza politykę jakości... Na tym przykładzie doskonale widać jak Jobs bez pardonu manipuluje opinią swoich userów podobnie jak ostatnie HTML5 "the best only in Safari" . Jeśli bym krytycznie popatrzył na strategię Apple mógłbym przewidywać, że ten krok ma na celu zbudowanie wyłącznie argumentu marketingowego, bo to co mnie interesuje w tej wiadomości to przede wszystkim zasady jakie zaproponowało Apple w doborze ale tego akurat tutaj nie ma.

Ten niezdrowy trend klaskania na wszystko co powie Apple zdaje się też opanowuje wszystkich którzy czerpią korzyści z biznesu Apple Inc. Wg mnie to nie przyszłościowe.
Szczerze martwię się tymi i podobnimi sygnałami, że jeśli ten trend utrzyma się naprawdę innowacyjna firma Apple w pogoni za tak upragnionym przez lata zyskiem i źle pojętą dumą bycia liderem ekonomicznym w tej branży zapomni, że należy więcej inwestować w badania i ryzykować innowacjami zastąpi to zwykłym gadaniem reklamowym. Zupełnie tak jak to wyrzucali w jednej z reklam Microsoftowi.... Oby sukces ekonomiczny nie zdeprawował szanowanego Apple.

---------- Wpis dodano o 09:26 ---------- Poprzedni wpis dodano o 08:43 ----------

Po zastanowieniu się cofam Co napisałem. Ten art to nieporozumienie. Nie ma żadnej wartości informacyjnej, raczej przeciwnie. Stąd może moja podświadoma próba prostowania wiadomości. Nie jestem ekspertem ale Polecam wygooglać dobre źródło o tzw. informacji prasowej lub gatunkach dziennikarskich.

Steve Jobs nie zgadza się, że nowe logo iTunes jest brzydkie

Płyty do Lamusa, Nowe iTunes Logo do zrobienia od nowa. U mnie też paskudne pierwsze wrażenie.
(Zmienilem sobie na stare)

Steve Jobs przedstawia nowe Apple TV - szczegóły

A kiedy strumieniowanie z Time Caplule lub innego domowego storage? :(
Strumieniowanie wyłącznie z Mac jest do pupy do tego nie ekologiczne bo Aple TV nie potrafi wzbudzic ani tez uspic maca z którego ciągnie filmy, obrazki itp.

i7 w MacBooku Pro mógłby zagotować wodę na herbatę

A tak na poważnie to takim sprzętem można się poważnie poparzyć.
Kto za to odpowie, jeśli poparzę sobie paluchy i nie będę mógł pracować?