Nie są drogie tylko że średnio działają ;) Poza tym jak zrobisz sam to możesz rozbudowywać, wymieniać komponenty itp. a tu raczej średnio.
Szkoda nadgarstka dla tak wyszukanej funkcjonalności. ;) Co jest totalnie niepraktycznego w używaniu telefonu do sprawdzania czasu. Większość ludzi i tak się na niego gapi bez przerwy. ;) W pracy masz zegarek cały czas przed nosem na pulpicie. Jak często można sprawdzać czas? Po co jeszcze dodatkowe urządzenie, prędzej zapomnisz zegarka niż telefonu w dzisiejszych czasach.
Apple, zresztą tak samo jak ich konkurencja, próbuje wciskać ludziom urządzenie zupełnie zbędne, zabaweczkę na rękę - pilota do smartfona. Pewnie dużo osób się i tak skusi. Tak jak ludzie kupują jeszcze tradycyjne zegarki, też obecnie do niczego nie służące poza zaspokajaniem próżności.
Gratuluję ;) , dwa blaszaki by się szybciej zwróciły a efekt pewnie byłby podobny. Też używam maców ale ze względów bardziej estetycznych niż zdroworozsądkowych. ;) Wiele lat graficy w moim otoczeniu pracowali na blaszakach i nikt nawet nie wspominał że chce maca, w razie draki spinało się kilka kompów w klaster i liczyły. Efekty były doskonałe i za małe pieniądze. ;)
Nie, to rzeczywistość. ;)
Nie ma jak drogi sikor, szacunek na bazarze musi być. ;)
Zdaję sobie sprawę, tym bardziej zazdroszczę i podziwiam.
Musisz być bardzo bogaty, zazdroszczę. ;)
A są tacy co już go nie lubią lol ;)
Taka łatka przy Apple była od dziesięcioleci muszę cię zmartwić. ;)
Podobnie jak świat telefonów stacjonarnych albo szycia ubrań u krawca, tylko niedługo ta klientela poumiera.
Od zawsze trzeba było mieć zdrowo zryte pod kopułą żeby kupować maca pro do pracy gdy zwykły porządnie złożony blaszak robił to samo podobnie a dwa spięte do obliczeń były szybsze a kosztowały i tak najwyżej połowę jednego pro z niższą konfiguracją. Ten ma przynajmniej fajny kształt. ;)
A za kilka lat będzie sygnet który będzie się parowało z zegarkiem i będzie świeciła dioda że coś przyszło na zegarek ;)
W ogóle zegarek, poza sportowym, to bzdura w 21 wieku. ;)
Super gadżet jakby wyciągnięcie telefonu z kieszeni było jakimś problemem, rośnie nam pokolenie inwalidów. Chociaż z drugiej strony teraz się robi niektóre telefony takie że wkładasz rano do kieszeni spodni jak masz je jeszcze na wysokości kostek i wyciągasz wieczorem jak sytuacja się powtarza. W ciągu dnia wyciągnięcie telefonu z kieszeni może być kłopotliwe albo niemożiwe. Dla nich powstał ten super gadżet. W sumie i tak bez sensu bo niby szybko orientujesz się że coś przyszło ale treść poznasz dopiero przy rozbieraniu. ;)
O jedno urządzenie za dużo jak na jeden pasek ;)
Czyli pozytywny. ;)
No to po co instalowałeś te żaróweczki? ;)
Atak słownikowy pewnie pomija taką kombinację. ;)
Nie jest, wszyscy mają takie ;)
On pewnie łamie hasła ajfonów dla NSA ;)
Podaj id bo tak to trudno.
Każdego systemu da się używać z powodzeniem, każdy ma swoje wady i zalety. IOS ma obu rzeczy najmniej. ;)
Równie dobrze można złamać hasło ręcznie bez tego super oprogramowania, też możesz trafić od razu albo mieć spuchnięte palce przez parę lat. ;)
Mac Pro sprawia problemy
Napisałeś do mnie, choć zdaję sobie że to bardziej ogólna myśl, to ci odpowiem że marną psychoanalizę zrobiłeś. ;) Podałem w wątpliwość jedynie sens takiego zakupu dla tych, którym wydaje się że dzięki temu cudeńku wyprodukują niesamowite rzeczy w niewyobrażalnie krótkim czasie zostawiając daleko w tyle konkurencję. Skok jakościowy jest mizerny w stosunku do zainwestowanych pieniędzy. Tylko tyle. Też używam maców ze względów estetycznych i godzę się z ich ułomnościami. Też płacę więcej za mniej, bardziej dla zwykłej fanaberii niż z rozsądku i konieczności. ;) Zgadzam się że na forum miłośników jakiejś marki bardziej na miejscu jest jej fanatyczny miłośnik niż fanatyczny przeciwnik. Bidy nie klepię, mam kilka urządzeń i nie są to ipody nano ;) a wejście na forum Apple nie jest dla mnie żadną nobilitacją. Uprawiam swój ogródek.