Komentarze Borys S Usuń wszystkie komentarze

Się dałeś zrobić, jak dziecko. ;)

Ale po co? Dla obudowy? Przez całą historię komputeryzacji maki miały słabsze bebechy niż byle składak, bezsens totalny. ;)

To trzeba być niezłym baranem żeby coś kupić za tyle kasy a potem się z tym męczyć. ;)

To jest forum o Apple więc pewnie jesteś użytkownikiem tego systemu bo chyba nie przychodzisz jedynie tu popierdzielić bez sensu. Też tego nie oceniam. ;)

Może jakieś walnięte komponenty, może coś w ramie sieje albo ssd? Poobserwuję. ;) Na macu miałem kilka systemów przez osiem lat i "u mnie problem nie występował nigdy ;), kiedyś na jakimś starym miałem za dużo ikonek na pulpicie, był taki bug :D. Chętnie bym przy nim pozostał jakby jakimś cudem przyspieszył. Nie żebym narzekał bo pracowałem chyba na wszystkich systemach okienkowych od windowsa 3.1 i na wszystkim się dało działać. Firmy pracowały na win 95 (często pirackich) i działały. Nigdy jakoś nie płakałem i nie psioczyłem. Nadal tego nie robię. Windows przyzwyczaił mnie do takiego zachowania, przewinęło się przez moje ręce setki komputerów. Liczyłem że teraz się zmieniło i mocna konfiguracja załatwi wszystkie mankamenty. Ale stary dobry windows jest taki jak zawsze ;). W windowsach zawsze jest coś nie tak. Nadal nie umieją skalować dobrze okien i fontów poza tym kafelkowym trybem( w 7 był do tego jakiś niezależny programik który trochę naprawiał okienka w windowsach na monitorach o większej gęstości ;) , te dziesiątki aplikacji które same się instalują przy okazji innych, jakieś frameworki i ich kilka wersji na raz, nadpisywane bibliotek jednej aplikacji przez drugą. Ale to nie robi na nikim wrażenia, w OSX błąd to tragedia w Windowsach statystyka. ;) Od zawsze pracuję na obu ale po ośmiu latach maca w domu a windowsa (XP) jedynie w pracy czasem płakać mi się chce po powrocie do okienek na full time. Niby tragedii nie ma ale wszystko takie jakieś koślawe i boje się że za chwilę się rozleci. ;) Czekam na win 10 , nadzieja umiera ostatnia.

Myśle ze raczej odwrotnie.

Mój system ma tydzień. Mam same narzędzia. Nie jestem dzieckiem, nie instaluję sobie kolorowych kursorów ani czyścicieli ramu. W młodości byłem administratorem sieci a od 20 lat jestem już tylko programistą. Nie twierdze ze wiem wszystko ale o higienę systemu umiem zadbać. Komputer tez nie jest za 3 tys i wybrany przypadkowo w markecie. Tak już jest z windowsem niestety. Nie jest miłośnikiem narEkania ale na OS X nie miałem takich jajec. Zreszta na Win xp w dawnych czasach tez.

Czekam z utęsknieniem choć pewnie ideologia systemu nie ulegnie jakiejś metamorfozie. Na OSX miałem mułowato bo to stary sprzęt ale nigdy nic mi się nie wywalało, nie miałem śmietnika w aplikacjach. Tu mam jakieś pięć wersji jednego programu na liście, nie wiem który mogę wywalić czy to update czy kopia, instalując programy muszę ściągać jakieś inne instalatory z bibliotekami. Przez tydzień PS mi się zamykał tyle razy co na OSX przez osiem lat, edytor do c# wywala mi się notorycznie , analogiczny na OSX nie wywalił się nigdy. Może to kwestia pecha albo konkretnych narzędzi. Jest szybciej ale wszystko inne jest gorsze.

Nic temu bublowi nie pomoże.

Pisz tak do swoich inteligentnych koleżanek dziewucho.

Ty za to jak zwykle błyszczysz inteligencją.

Twój problem ;)

Rozumiem, dla chłopaka ;)

Apple jest drogie i estetyczne (choć ostatnio z tym też różnie bywa), to jedyne zalety. No może OSX jeszcze , doceniam to po przesiadce na PC jakiś czas temu, poza mocą same wady, chętnie bym sobie kupił maca o podobnej mocy ale to poza moim zasięgiem finansowym i muszę się mordować z 8.1.

Chodzi o to że jest tak samo gówniany jak wszystkie inne, ani mniej ani więcej.

Po co?

kupujesz żeby zadać szyku? ;)

Myślę że zegarki mają więcej rozmiarów niż dwa ale nie wiem do jakich sklepów chodzisz. ;)

jeden pies ;)

Nie, o każdym bublu.

Chyba że plebs który chce się dowartościować świecidełkiem.

Nie rób tego, wrócisz z płaczem do Iphone'a tylko stracisz pieniądze.

I tak padną robiąc produkty dla wąskonosych staruszków ewentualnie hipsterów. Zegarki to pieśń przeszłości.

obejrzyj sobie testy zegarka samsunga który traci 10 % baterii w 15 minut intensywnej pracy, to dopiero żałość. Tu zobaczymy jak wyjdzie aw bo na razie to tylko pitolenie.

Trzeba oddać do serwisu jak coś nie działa a nie żalić się na forum.