Komentarze tymon05 Usuń wszystkie komentarze

To jeszcze nie wróciliśmy? Poza iOS - zoptymalizowanym systemem - choć jestem fanem Apple, Samsung odstawił ich, aż miło. Piękny wyświetlacz, duża bateria, wodoodporność, APARAT... Panowie i Panie, spójrzmy prawdzie w oczy. Jak długo jeszcze wyrobiona marka i sam iOS (na który nie narzekam) pociągną Apple?

No to dorzucam jeszcze: Touch ID :p

Idź bądź mądry gdzie indziej :)

Wystający obiektyw jest równy tej opinii.

Jestem bandziorem. Boję się o swoje dane. Gdzie dostać upgrade?

Jednak jestem już stary

Musieliby chodzić z przedłużaczem :D

Zauważyłem, że nieważne co napisze się pod Twoim postem i tak będzie miało to więcej plusów niż Ty :D

Warto wspomnieć, że masz rację.

:D

IPhonowe aplikacje na iPadzie to nie wizja ani pomysł, a rzeczywistość. Tylko fatalnie to wyglada, a w koncepcie naprawdę ładnie.

Fatalny.

Naturalna kolej rzeczy.

Serio, ktoś to przeczytał?

Z ojcem na noc garaż będziemy zamykać, żeby nikt nam nie podrzucił.

Dostaniesz auto, a kluczyki za 999$ będziesz mógł sobie dokupić :)

Apple nie. Ale myapple już tak. I wiele innych. Popularność stronki idzie w górę ;)

Tu chodzi o przezroczystość. Jak czegoś nie widać, nie stwarza oporu. Też dostałem propozycję pracy w Gopro, ale odmówiłem. W Apple ostatnio głupie pomysły są na wagę złota, więc będę aplikował.

16.4 co najmniej

Chętnie wezmę udział w badaniu! "Czy masz zamiar kupić kolejną generację Porshe?". Pewnie, że mam. Ale nie mam ani aktualnej, ani przyszłej wersji mieć nie będę. No. Zamiar mam, ale brakuje mi tak z pół miliona. :D staty w górę.

Będzie ciąć jeszcze bardziej? To tak się da? :D

Świetne logo.

Chyba, że Ty masz i spotykasz ich po 23. Wtedy i oni mają. Albo raczej: tylko oni.

Jeden artykuł bez błędów, co chłopaki?Proszę, choć o jeden. Nie, ten też nie.

Po aktualizacji (iTunes i iOS) laptop (win10) nie widzi ani iPhone, ani iPada. Lipa straszna.

Trochę racji przyznam. Aczkolwiek, z tego co tu piszą, wiadomość publiczna jest wiadomością, którą zobaczysz po wpisaniu kodu. To tak jakby powiedzieć, że Twój samochód jest samochodem publicznym, ale kluczyki dajesz tylko żonie. Dziwne to.