@goodboy, wyjaśnijmy sobie coś. Siedzisz na tym forum i krytykujesz co się da, niezależnie od tego, czy masz na dany temat wiedzę, czy nie. OK, wolno Ci, najwyżej dostaniesz zjebki od bardziej obcykanych w temacie. Natomiast w swej "bezkresnej mądrości" zatracasz wyczucie i przekraczasz granice dobrego wychowania. Nazywając forum rezerwatem, uraziłeś zapewne wiele osób na forum. Domyślam się, że nie zależy im zbytnio na Twojej opinii, ale mnie zależy na dobrym samopoczuciu naszych użytkowników. Więc, do jasnej cholery, zacznij przestrzegać norm dobrego wychowania i powstrzymaj się z tego typu komentarzami. Siedzisz na tym forum tak samo, jak my i jeśli chcesz nadal na nim siedzieć, to musisz zacząć się kontrolować.
@mico, do Ciebie również się to odnosi, z tą może różnicą, że staż na forum masz krótszy niż goodboy, ale zachowujesz się jakbyś zjadł wszystkie rozumy i był wszechwiedzącą wyrocznią. Ty wiesz, Ty się znasz, a wszyscy, którzy myślą i czują inaczej, są w błędzie. Dlatego zwróciłem się bezpośrednio do goodboya, a do Ciebie niejako "przy okazji", bo wątłą mam nadzieję na skutek. Więcej pokory.
A są już zapisy? :D
Na moje zerżnęli i choć jest mi to obojętne, to przyznam, że chociażby Nokia umiała mieć "swoje" pudełka, "swoje" podłużne wtyczki portu komunikacyjnego itp. To jest cecha Azjatów, naśladownictwo. U nich to norma i nikogo to nie dziwi. Świat zachodni się o to burzy. Nie ma o co kruszyć kopii. Koń ma wielki łeb, niech myśli, czyli niech się martwią adwokaci obu firm. Nie zbiednieją, mają darmową reklamę w mediach ;)
Nie jest, łączy je (te firmy umowa) w której są równoprawnymi partnerami.
Jak wyżej. Samsung pogrążyłby się, a odszkodowania praktycznie sparaliżowałyby go finansowo, solidnie zachwiały płynnością finansową, może nawet doprowadziły do upadku. Co więcej, ucierpiałaby jego wiarygodność jako podwykonawcy i dostawcy podzespołów, a cena takiej utraty zaufania partnerów jest dla każdej firmy równoznaczna ze stratami finansowymi i to dużymi.
Polemizowałbym. Jest sporo firm mogących zaspokoić potrzeby Apple, problem polega jedynie na tym, że Samsung jest dość dobry i tani, a to bardzo wpływa na wybór partnera. Wbrew pozorom, takie firmy jak NEC, LG i kilka innych, to naprawdę duże możliwości.
@edgarson, ostatni raz uprzedzam, że nie będziemy tolerować na forum prowokacji. Jeszcze raz i żegnamy się bez żalu.
Pozostałych użytkowników proszę o odpuszczenie tematu i nie wracanie do niego. Nie karmmy prowokatora ;)
@arturcisz
No jak na takim małym telefonie zarabia się mało, to na dużym statku zarabia się dużo, zobacz ile więcej blachy idzie na taki duży statek ;)
Również za wiki, tym razem zgodnie z tym, czego mnie w szkole uczyli.
Gdzie w Warszawie dają Ci dobrą kawę? Warszawa i dobra kawa to oksymoron ;)
Wbrew pozorom systemy domów inteligentnych wszystkie te funkcje realizują. Sterowanie roletami i innymi urządzeniami elektrycznymi, integracja z systemami zabezpieczeń, czujnikami gazu, dymu itp, podgląd kamer, identyfikacja użytkownika. Systemy kina domowego, klimatyzacji, sanitarny. To żadna nowość, że zawczasu dostaniemy informację o konieczności opróżnienia szamba czy zamówienia dostawy gazu do przydomowego zbiornika.
Mało tego, systemy potrafią uczyć się użytkowników i bez ingerencji z zewnątrz wykonywać określone czynności ułatwiające temu konkretnemu użytkownikowi życie. Sam miałem okazję widzieć system podgrzewający deskę klozetową w określonych porach, na podstawie zapisu odwiedzin danego usera w celu skorzystania z toalety. Brak użytkownika w obiekcie, światło w toalecie zgaszone i deska zimna. User w obiekcie, światło zapalone i deska podgrzana. Nawet muzykę w toalecie można ustawić pod gust określonej osoby.
To już nie S-F, to już rzeczywistość i wcale do tego nie jest potrzebny iPhone czy iPad. Wręcz ograniczenia systemu iOS powodują, że taki system z iUrządzeniami trudniej się realizuje, niż z urządzeniami opartymi na innych systemach operacyjnych. Ułomny BT, brak obsługi aplikacji javowych, brak flasha. To sprawia, że wiele istniejących rozwiązań trzeba specjalnie "przepisywać" na urządzenia Apple, w momencie kiedy na przykład WM tego nie potrzebuje. Proste ograniczenie to identyfikacja obecności danej osoby w obiekcie za pomocą zarejestrowania iUrządzenia w sieci WIFI. Da się to zrobić, ale nie przez iPhone, bo skubaniec rozłącza się z siecią bezprzewodową, jak jest uśpiony przez kilka minut.
Jakie więc widzę zastosowanie dla iPhone w systemie inteligentnego domu czy inteligentnych budynków? Wykorzystałbym funkcje telefoniczne. Sieć konwergentna z iPhonem jako jej elementem.
Do tego iPhone jako zdalny terminal systemu w domu. Przykład to chociażby zdalny "bramofon komórkowy", rozwiązanie istniejące już od dawna na rynku i dobrze się sprawdzające. W ten sposób można zdalnie kontrolować większość urządzeń domowych i iPhone może pełnić funkcję ich wyświetlacza, panelu kontrolnego itp.
Kolejne rozwiązanie, to monitoring życia i zdrowia użytkownika pod szczególną ochroną. Dzięki aplikacjom monitorującym pracę serca, oddechu, ruch użytkownika, można zapewnić natychmiastową reakcję opiekunów w razie problemów zarówno w domu, jak i poza nim. W domu to chociażby umożliwienie dostania się do nieprzytomnej osoby służbom ratowniczym. Odblokowanie bramy i drzwi, oświetlenie dojścia, wyłączenie systemów bezpieczeństwa w danej strefie. Poza domem to możliwość powiadomienia opiekunów, wezwanie pomocy z podaniem aktualnej pozycji, przesłanie niezbędnych danych potrzebnych lekarzowi do podjęcia właściwych kroków (historia choroby, wyniki ostatnich badań etc.).
Przykłady zastosowań można mnożyć. O tym można książkę napisać i nie wyczerpie się tematu. Wykorzystanie żyroskopu, kamery, GPS. Jak mówię, jedynym ograniczeniem jest samo urządzenie, a właściwie jego system. Co z tego, że zrobimy fajny system dostępowy, ograniczający dostęp na przykład dziecka do niebezpiecznych pomieszczeń czy urządzeń w domu podczas naszej nieobecności, jeśli nie możemy określić czy mamusia jest w domu, czy wyszła do ogródka, bo wifi w telefonie się rozłączyło i nie wiemy czy telefon jest jeszcze w domu, czy już na zewnątrz.
stojak1030, ale to moje zdanie, nie autora :D
Tutaj zagrożenie nie polega na samym tablecie, tylko na popularności Amazona i jego sklepu. Jeśli sprzedaż multimediów osiągnie podobny sukces, jak sprzedaż książek, to może to być zagrożeniem dla iTunes. Liczy się przyzwyczajenie, a wiele osób przyzwyczajonych jest do kupowania w Amazon. Kupują książki, kupią i film lub muzykę.
shanhaevel, chcę kupić pełną wersję, chodzi tylko o instalację. Czy da się po prostu wykorzystać istniejące Parallels 3, czy trzeba robić wszystko od nowa. Leń jestem straszliwy i jak mam stawiać na nowo całość, to albo zrezygnuję, albo oddam jakiemuś mądremu co zrobi to za mnie. Już jak kupowałem laptopa, to postawienie windy przez bootcamp i na parallels zleciłem znajomej firmie. Oddałem na jeden dzień i odebrałem zrobione. Przez ten czas więcej zarobiłem, niż zaoszczędziłbym na motaniu się samemu.
Ja poważnie się zastanawiam nad przesiadką ze starego parallels 3 na siódemkę. Jednym z powodów, przez który nie upgradowałem laptopa do Liona była właśnie kwestia starego Parallelsa. Ciekawe, czy można bezproblemowo zrobić upgrade z 3 do 7, czy trzeba coś kombinować?
Rbej, mam kilka programatorów pracujących tylko pod win. Nie mam możliwości używać ich inaczej, jak tylko przez wirtualną maszynę, bo nie chce mi się przebotowywać komputera, żeby 5 minut posiedzieć na programie do ustawiania centrali. Myślę, że przesadzasz.
Przeinstalować- dokonać ponownej instalacji (np. programu)
Preinstalowane oprogramowanie- to oprogramowanie zainstalowane na dysku twardym fabrycznie nowego komputera.
Dla mnie bomba. Siedzę w cyferkach i z tego powodu nie przesiadłem się na małą klawiaturę. Jak tylko MN trafi do sprzedaży, będzie mój. Mam nadzieję, że będzie wygodny w użyciu.
A programy typu SwichResX? Nie pomogą w tym?
Goodboy, ale tak jest z całą masą towarów w PL. Już kiedyś Ci o tym pisałem. Mamy drożej niż w DE czy UK chociaż różnice nie są masakryczne. Po prostu tam prowadzenie firmy jest tańsze, a siła nabywcza społeczeństwa wyższa, więc jednostkowy zysk może być niższy, bo zrekompensuje go ilość. Mam do czynienia z dość dużymi firmami handlowymi i wyniki sprzedaży w PL znacząco odbiegają od tych w innych krajach Europy. Jako ciekawostka, spora firma branży AGD ma większe obroty w Czechach niż u nas, a różnica w ilości klientów wskazywałaby na coś odwrotnego (około 4x więcej w PL).
Goodboy, jak to sobie wyobrażasz? W PL niższe ceny niż w UK lub DE? Adekwatne do zarobków? Przecież miałbyś nagie haki, jak za Gierka i Jaruzelskiego, bo spekulanci wszystko by wykupili i wywieźli na zachód. Może jeszcze kartki byś wprowadził i z dowodu sprawdzał, czy aby nie cudzoziemiec kupuje z zamiarem wywozu? Było już w tym kraju tak, możesz tego nie pamiętać. Ja owszem i dziękuję. Nawet za cenę tańszych iUrządzeń nie wrócę z własnej woli do PRL-u, ceł, wiz i paszportów na granicy.
Następny jakiś chudy i zabidzony, coś stołówka marnie działa. Co oni, jabłkami ich tam karmią?
Nie musisz Miodka, ja Ci powiem. Brak znaków interpunkcyjnych. Właśnie po to one są, żeby czytający zrozumieli zamysł piszącego. Powinno to wyglądać w następujący sposób (jeśli oczywiście dobrze interpretuję, co chciałeś przekazać): Cisza, cisza, cisza, cisza, cisza, pewnie to "niedługo" oznacza "nigdy", taka jest prawda, tego się obawiam.
Nie, płaci za każde jednostkowe użycie tantiemy producentowi klocków LEGO. Dlatego właśnie produkty Apple są droższe od produktów Samsunga, tamci płacą za użycie robota firmie US.Robotics, które jest dużo tańsze niż LEGO.
Właśnie po to. Żeby wnerwić sąsiadów!
Niedługo w miejskiej toalecie zamiast przycisku spłukiwania będzie "lubię to".
Tą książką zainteresują się nie użytkownicy iPodów i innych sprzętów Apple. Nią zainteresują się ludzie zajmujący się zarządzaniem, ekonomiką przedsiębiorstw, marketingiem, socjologią itp. To dla nich, mam wrażenie, jest ta książka wydawana i dla nich ciekawa. Ja nie zajmuję się zawodowo ekonomią czy zarządzaniem (chyba, że zarządzanie własną firmą pod to podciągnąć) ale marketing i zarządzanie mnie interesuje, chętnie przeczytam. Tylko mam dylemat. Czy brać oryginał, czy czekać na tłumaczenie. Z językiem z grubsza sobie poradzę, choć mogę mieć problemy ze zrozumieniem sensu niektórych zdań, natomiast tłumaczenie łatwiejsze do przełknięcia tylko pytanie na ile będzie rzetelne i trzymające klimat, sens...
Jobs ostrzegał Samsunga przed pozwem patentowym
@mico11
No właśnie, jakoś mnie to nie dziwi. Określasz nasze forum mianem rezerwatu i nie wiesz czym czym uraziłeś... Ech.