Wybacz - ale jeśli nie znasz flickr (tak imo dla mnie wynika z twojej wypowiedzi), to jedyne co (dla odmiany) z niej wynika, to typowo polskie makontectwo.
Są tam grupy fascynatów, którym wychodzą ciekawe i estetyczne prace, które tworzą niekoniecznie potrzebując do tego lustrzanki Canona z "białym obiektywem".
Stwierdzenie (twoje) jest na czasie, opublikowano dzisiaj galerię "top 2017" (zwyciężyła Polka), https://goo.gl/tGfzaa wcale nie twierdzę że musi odpowiadać twojej estetyce, ale o ile mój wniosek (ocena ilości sprzedanych telefonów, na podstawie ilości opublikowanych zdjęć zrobionych tym modelem - coś wnosi), o tyle twój wnosi marudzenie (only), imo kompletnie nic poza tym.
Dlatego tak uważam?, bo to myapple a nie optyczne czy dpreview.
Poniżej coś (artykuły i podejście autorki), co większość ludzi tutaj bawi w fotografii, momentami jej narracja jest sztuką, a poziom fascynacji inspirujący - ale to dla odmiany moja opinia.
BTW, statystyki ciekawa rzecz, można by wyciągnąć wniosek, że iPhone 8 (bez +), sprzedaje się w śladowych ilościach (są ⇩ aktualizowane praktycznie codziennie), kiedyś sprawdzałem jak się spierałem o coś z Bybz.
Yście mówiliście, mówi to facet który nie odróżnia Google Play od iTunes - a sam się mądrzy - "jacy głupi androidziarze", tak chłopaku, jest tak jak mówisz, na bank ;D lol. EOT.
To o czym pisałeś w swoim poście ? :-), "...Przecież androidziarze wolą touch ID", wiem co masz na myśli, autoryzację płatności, ale jak sam dałeś dudy = to się nie wymądrzaj :p
Heheszki, powiadasz ;-) #TimCook #mniejkawy
:-) ja bym się złapał, no ale ja nie mam Maca - i nie piszę na myapple (u góry 😉 ).
Ja bez żadnego trybu, tak w ramach dowcipu = jednak będzie (chyba) +/- taki iPhone, jakiego wam wszystkim wczoraj życzyłem :-)
"Na Huaweia mam niestety alergię...", wierzę - nawet (chyba) znam powody, najwięcej wpadek i potem (świadomego) robienia klientów w bambuko, oraz Twoje znane i wiadome sympatie ;-). (które stawiają Huawei "z automatu", w przeciwnym obozie), 35/65 % :-).
5T popieram, a jeśli chodzi o tego Huaweia (jesteś jednym z niewielu których tu uważnie czytam), to coś właśnie w tych okolicach budowy/konfiguracji (oczywiście na iOS, nawet nie zakładam zdrady ;D) się u Ciebie pojawiało .
Ten V10 to mało różny od 5T, poza tym że ma IPS zamiast AMOLEDA i czytnik z przodu, nawet cena ta sama. Zakładając że to jeszcze coś znaczy, ich Kirin 970 ma w antutu osiągi na poziomie Snap 835 ~173k.
Nakładka - nie wiem, mam w tablecie - działa, ale do home buttona w Huawei to byś się szybko przyzwyczaił - nie ma klasycznych trzech guzików Androidowych (można ekranowe ustawić), standardowo to - wzbudzenie przez Touch ID (aktywny, chodzi b. ładnie), naciśnięcie = back, przytrzymanie = home, swipe = lista ostatnich aplikacji. Haptyczny, chodzi z idealnym wyczuciem użytkownika i dobrze dobraną wibracją.
Ty, ale jakim trzeba być "downem" ?? (przepraszam upośledzonych), żeby zaplanować i wykonać taką "robotę", przecież to z kilometra widać że plastik ;D
True, wszędzie są, salon T-Mobile Holandia tudzież, cała ściana.
Z Maniusiem trafiłeś, dziewczyna mnie tak nazywa, choć to nie od imienia, tylko od mamuta Mańka z "Ice Age" lol, żółtki/kadłubki mogłeś sobie darować, ja pojechałem z Tobą ty ze mną, peace i idziemy spać ? ;-) (osobno :p)
Tak, niby rozpisałem się o tym Honorze/Huawei co wcale nie znaczy że jakoś strasznie kocham markę, mam tablet M3 (z Orange za 1 zł do LTE, obiektywnie b. fajny), ale jeśli chodzi o telefony, to oni zawsze coś "wrzucą" nawet (niestety - zwłaszcza) do flagowców, a to aktualizacji nie ma, a to 6 rodzajów pamięci (z różnicami 60% speed), true, wiem. Poza tym, spadki wartości straszne.
Fakt, jak ruszyć wyobraźnią, takie coś było by fajne ;D, Sony zapowiada zmianę planów (ramki), a oni zawsze mieli (jako jedyni) jakiś Compact, maybe that way ?.
"...zastanawiam się co z urządzeniami tego typu?", marketing je zjadł :-), producenci MUSZĄ coś zmieniać chcąc sprzedawać i napędzać rynek, a szczerze - imo dobiliśmy do ściany, szybsze SoC ?, po co tak naprawdę ?, nikt nie chce kanibalizować rynku stacjami typu DEX Samsunga, aparaty foto ?, ograniczona ilość miejsca na fizyczną matrycę = koniec - i tak już są praktycznie doskonałe, lustra pełno-klatkowego z tego nie zrobią nigdy, a z matrycy tej wielkości można wycisnąć X i koniec tematu.
Przyszła pora na "features" typu Face ID (to nie przytyk w kierunku Apple, generalnie świnia + siodło, czy u Apple czy Huawei, bądźmy szczerzy), no i na zmianę formatu wyświetlacza/ramek, bo NICZEGO innego tak naprawdę zmienić się już nie da, a ile by mi się Sundar Pichai, Richard Yu czy Timmy C. pod pachę ze Shillerem nie zapluwali, to i tak nie uwierzę - że nie jest to niczym innym niż TELEFONEM/SMARTFONEM.
Używaj "bezplusa", bardzo dobry telefon, moim zdaniem w przyszłym roku będzie tylko iP X i X+, a po powrocie do alu unibody "normalny" iPhone, awansuje na SE2 (nie wcześniej), ile w tych przewidywaniach jest prawdy, zobaczymy. Niczego "radził" nie będę, wyszedł bym na głupka = wiesz co jest w sklepach :-), nie masz potrzeby 5,5~6"= żaden wstyd, "bezplusa" ci jeszcze długo pochodzi, po co dumać i włosy rwać ? ;-)
Wiesz/widzisz że sam to usunąłem - nie chciałem mieszać, żadna Twoja wina, 90 % serwisów napisało tak samo/podobnie (ty tylko korzystałeś ze źródeł, a ja jestem tech-czubkiem ;D). Zaprezentowali technologię, a wszyscy hurtem napisali że ma ją ten telefon, te "prawdziwe Face ID by Huawei" będzie (??) w P11, ma mieć inny układ kamer i 300K punktów. Peace.
https://www.androidauthority.com/huawei-depth-sensing-tech-818372/
Niektóre firmy produkują tego rozmiaru telefony od 3 lat, wszyscy (którzy zmienili) się cieszą i mówią że warto... . Zapomnij o "under 5", możesz sobie kupić iPhone 8 lub Xperia XZ1 Compact.
Tyle jest telefonów "flagowców" poniżej 5", jeden iOS i jeden Android, obydwa na dodatek HD 720p. Kup, używaj - przywykniesz szybciej niż myślisz, ja nie wyobrażam sobie telefonu poniżej 5,5".
Ten telefon ma Touch ID, w haptycznym home button na froncie, to się nazywa "wybór", ja wiem że to egzotyczne pojęcie, ale tu użytkownik SAM wybiera, czego chce używać, a nie używa co mu dadzą ;-)
Zdaje pan sobie sprawę, don Cristóbal Colón, że poza byciem tępym rasistą - na dodatek dosyć ograniczonym ( bo my zmienialiśmy Polskę z drewnianej na murowaną ), kiedy Chińczycy płacili banknotami, a Koreańczycy budowali pancerniki (statki), że skoro zademonstrowali swoją wersję wczoraj, to nie pracowali nad tym quick & fast od wrześniowego keynote Apple ?, pytanie retoryczne. EOT
True, Huawei ma kompleksy na puncie Apple, "zapożycza" ile wlazło - a ich CEO Richard Yu nawet mnie drażni (bo jest chamski). Co nie zmienia postaci rzeczy, że ten telefon w wersji z iOS stanowił by mokry sen paru/nastu tutejszych bywalców (o dziwo, na czele z Mirko791, o ile dobrze pamiętam jego "dream machine").
Unibody aluminium (czyli jak 6s/7), nie AMOLED tylko IPS, oraz haptyczny (jak w 7/7+) home button z Touch ID na froncie (a akurat te czytniki, mają [obiektywnie] najszybsze na świecie, mam w tablecie M3), to wszystko ma (jak wspomniał autor) 5,99" 18:9, 6 GB ram, 128 GB pam. wew., dual-sim oraz Quick Charge (z ładowarką xD), za "całe" 500€ ...
tak, tak, wiem :-), system nie ten...
Wiesz co jest jeszcze zabawniejsze?, Patrick Leahy był jednym z twórców "... kontrowersyjnego USA PATRIOT Act, który pozwalał rządowi federalnemu na prowadzenie daleko idącego ograniczenia wolności i swobód osobistych amerykanów w ramach „wojny z terrorem”."
W skrócie, możemy cię zamknąć (na ile nam się podoba), podglądać, podsłuchiwać - jeśli nazwiemy cię "terrorystą". Kiedy wybuchła pierwsza z serii afer związanych z tą ustawą (podsłuchy ludzi za czasów Busha), dla odmiany - głośno ją potępił (była wprowadzona po 9.11.2001 r., miała obowiązywać do 2005 r., obowiązuje z kosmetycznymi zmianami do dzisiaj.)
Facet jest w tej chwili, najdłużej urzędującym senatorem U.S. (bez przerwy od 1975 roku), śmiałeś się wczoraj z hipokryzji Tima, coś mi mówi - że gdyby istniał bóg hipokryzji, ten facet miał by papiestwo w kieszeni ;-) lol
To mniej więcej tak, jak ten ⇩ młody republikanin był "sumieniem ruchu konserwatywnego" ;-) lol. Dowcipu o politykach i prostytutkach, powtarzał nie będę.
Longmanus drogi redaktorze K. K., widziałeś mojego nicka już parę razy tutaj ;-)
CEO (na tym poziomie) to polityk. Dziwić się należy nie jemu, tylko ludziom którzy to "kupują".
Pomijając nasze (różne), poglądy polityczne (to tylko "for example", nie wstęp do zwady), ktoś ostatnio dobrze podsumował świadomość społeczeństwa.
Jarosław Kaczyński ma jedną z najniższych not zaufania publicznego (Rzeczpospolita, nie Newsweek), jedną z najwyższych ma Beata Szydło, która jest oficjalną pacynką rzeczonego.
Dowodzi to dobitnie, że społeczeństwo to banda owiec, które wierzą w to, co im się poda. (lemingi PO, Pisowcy, niektórzy - tak PC - jak i Applefani, etc. = wszyscy którzy czytają i wierzą, zamiast patrzeć i myśleć)
Prostytucja jest legalna, mój drogi Laowai (żeby było zabawniej, zgadzam się z tobą i twoim zdaniem).
Teraz sobie policzcie, skoro "... chief executive Tim Cook said developers using its platform in China number 1.8 million and have earned a total 112 billion yuan ($16.93 billion), representing roughly a quarter of total global App Store earnings....", (billion = miliard), to ile "earned Apple" ? ;-).
Reasumując, za tyle hajsu to Timmy..., a sami sobie wpiszcie ;-).
Zakładam że znasz, ale na wszelki wypadek przypominam, na odzobaczenie najlepsza jest kąpiel ócz.
Omf, jak Ty coś wymyślisz... to jak z horroru. Prorok_ID w wersji dla kobiet, z modułem prekognicji. Albo z całkiem miłego zestawu 3 kamer, chłop zrobił urządzenie do bestialskiego traktowania ludzi. Był kiedyś taki gatunek w fantastyce, nazywało się to splatterpunk (w skrócie, krew i flaki, DUŻO), idę coś znaleźć do poduszki, bo inaczej (po Twoich pomysłach) nie usnę, DOBRANOC.
Ale tylko w iPadzie,
bo do iPhone nie zmieszczą pianina ;-)
iPhone wciąż najpopularniejszym aparatem fotograficznym w serwisie Flickr
Zacytuj proszę, które zdanie z powyższego artykułu choć sugeruje wyższość techniczną iPhone, nad czymkolwiek, co posiada szklany obiektyw i fizyczną wielkość matrycy powyżej 1/3" ?. (czytałem trzykrotnie, mnie się znaleźć nie udało, lecz może ... ?)
Tak. 2/3 populacji ludzi do fotograficznego szczęścia, wcale nie jest potrzebne nic poza dobrym smartfonem. To ich cieszy i bawi, jak im światło i okoliczności "siądą", to wychodzą im niekiedy ładne rzeczy, są szczęśliwi - a to imo JEDYNY cel robienia zdjęć ludziom czy obiektom.
Oczywiście że nie będą jakości tego ⇩ ( Hasselblad H4D-40, CCD 32,9 x 43,8 mm) miniatura.
ale po co mają wydawać $20.000 ?, skoro za $650 zrobią taki ⇩ portret (Google Pixel 2, 1/2.3")
P.S.
A to łączne statystyki flickr, z podziałem na sprzęt i ilość publikacji (dokładniejsze niż powyższe słupki, mam na myśli te w artykule).
Żeby było zabawniej, jestem człowiekiem któremu zdarza się coś nosić - mam na myśli torbę z czymś powyżej smartfona, co nie zmienia postaci rzeczy, że podejście typu "phiii.." mnie drażni, (czemu dałem upust - lubię zapaleńców i fascynatów, bez względu na sprzęt), jeśli obraziłem, przepraszam - nie to było celem.