@wieslawo
Wiesz, oni nie sprawdzili, czy po zainstalowaniu update'u 8.0.1 na najnowszym modelu przypadkiem nie przestaje działać telefon i Touch ID... Chyba, że to mi się śniło.
Śniło mi się, prawda?
Ech, coraz trudniej być fanbojem Apple w dzisiejszych czasach...
Już wiem: to jakiś tajny agent Samsunga zdradzieckim kliknięciem microsoftowej myszki przedwcześnie wypuścił publicznie niedokończoną betę 8.0.1. Tak, na pewno tak musiało być. No przecież nie dam sobie wmówić, że oficjalnego softu NIKT nie przetestował na flagowym produkcie firmy (bo wygląda na to, że update zabija każdego iPhone'a 6).
A tak w ogóle, to ja w to nie wierzę, to mi się śni po prostu. Jutro się obudzę, będzie OK.
@Stanley Marsh
Pomaga wyłączenie gestów w ustawieniach i włączenie ich ponownie. Działa potem przez jakiś czas, ale w końcu znowu się psuje.
@effe
@jacek00
@czesiekwiesiek
@robgrab
@Stanley Marsh
Tak, tak, jasne.
Apple udostępnia podręczniki użytkownika dla swoich produktów od dawna, w przypadku iPhone'a — już od pierwszego modelu. Jeśli istnienie podręcznika jest wyznacznikiem braku intuicyjności produktu, to praktycznie wszystkie produkty Apple są nieintuicyjne, ponieważ zawsze jest do nich udostępniany jakiś podręcznik.
Więcej, muszę was wszystkich nie tylko zmartwić, ale i przerazić: istnieje również podręcznik użytkownika do ładowarki baterii Apple: http://manuals.info.apple.com/MANUALS/1000/MA1545/en\_US/Battery\_Charger\_UG.pdf Czyli co, ładowarka baterii Apple też jest „urządzeniem skomplikowanym w obsłudze, nieintuicyjnym i zbyt trudnym dla przeciętnego Kowalskiego bez czytania instrukcji”?
@wojtas2931
No, właśnie o to chodzi, że Safari tego nie robi, a powinno.
@jack_daniels
Piwo? No bez jaj. Do konferencji Apple najlepiej pije się cydr.
Ja tam mam mieszane uczucia. Jak dadzą 2GB w nowym iPhonie, to deweloperzy zaczną pisać apki pod dwa giga (optymalizować... eee, a po co...), przez co szybko zaczną mi się one wywalać na moim 5s. A co do odświeżania kart w Safari, to wystarczyłoby je zrzucać na dysk, żeby się nie odświeżały.
Wygląda fajnie. Szkoda, że nie działa.
No, ja mam nadzieję co najmniej na to:
@wieslawo
App Store ma obecnie interfejs po angielsku — więc tych, którzy mają Uaktualnij zamiast Update, warto spytać o pogodę w Cupertino, poprosić o przekazanie pozdrowień Timowi i spróbować dowiedzieć się, czy płynnie im chodzi 10.12 na iMacu z Retiną ;)
Tylko czemu mam takie dziwne wrażenie, że jednak wcześniej to Cortana zacznie rozumieć język polski, niż Siri?
@sq3ntx
Famous last words... ;)
@iKrzysiek
Uruchom Terminal, skopiuj (w całości...), wklej, Enter, wpisz swoje hasło, Enter:
[CODE]sudo mv /Applications/Calculator.app/Contents/Resources/pl.lproj /Applications/Calculator.app/Contents/Resources/pl_backup.lproj ; sudo cp -r /Applications/Calculator.app/Contents/Resources/English.lproj /Applications/Calculator.app/Contents/Resources/pl.lproj[/CODE]
Fajnie, ale co do mapki z zaznaczonym położeniem restauracji mam pewne zastrzeżenia... Np. krakowska Barka Basia umieszczona jest w środku lądu, przy ulicy Wąskiej (bodajże w miejscu, gdzie jest VI LO), a jest to barka, która powinna znajdować się na Wiśle. Jakieś tsunami było, czy co? Z kolei warszawska restaruacja Mr India oznaczona jest w okolicy ul. Herbsta i metra Stokłosy, podczas gdy w rzeczywistości znajduje się bliżej Natolina, niedaleko Płaskowickiej (to jakieś półtora kilometra dalej). Te dwa błędy widzę na pierwszy rzut oka, inne restauracje z listy nie wiem, gdzie są, więc nie mogę zweryfikować wyświetlanego położenia — ale zaczynam mieć obawy, że jeśli będę je chciał znaleźć przy użyciu mapki wbudowanej do tej apki, to mogę nie trafić...
@Azawakh
Sorry - jak mogłem zapomnieć:
:)
Żądamy Apple Store w każdym mieście, dostępu do Morza Czarnego oraz powrotu Sycylii do Macierzy!
Gdy pierwszy polski czołg pojawi się na przedmieściach Waszyngtonu, to sami będą chcieli nam wybudować Apple Store!
:)
@Jax
Porównanie nieprawidłowe.
Rezygnacja z napędu FDD, CD, DVD jest słuszna, bo w miejsce starych nośników danych powstają nowe. Nikt nie używa już dyskietek 5,25 cala, nikt nie używa dysków SyQuest, nikt nie używa dyskietek ZIP - w ich miejsce pojawiły się nowe nośniki. I te nowe ustąpią miejsca jeszcze nowszym. Z drugiej strony wymagania odnośnie pamięci RAM jak dotąd cały czas rosną: w Atari 65XE wystarczały 64 kilobajty, w swoim Power Macintoshu 8500 miałem kosmiczne na owe czasy 256 MB, w iMacu G4 - 1GB, i tak dalej. W 2007 roku 2GB pamięci były w zupełności wystarczające do lekkich zastosowań, obecnie przy tych samych zastosowaniach potrzeba 4GB, aby system nie mulił swapem.
Inaczej mówiąc: liczba użytkowników starszych nośników maleje, więc usunięcie napędu ma sens, nawet gdy dziś ktoś z tego powodu płacze, bo za rok lub dwa płakać będą nieliczni. Natomiast ograniczenie RAM-u działa odwrotnie: płacz zacznie się właśnie za rok lub dwa, gdy się okaże, że OS X 10.12 Berkeley (komunikujący się z zegarkiem, butami i czapką Apple) wymaga 8GB żeby w ogóle wstać, i na proste sprawdzanie fejsa (czy czegoś tam, co wtedy będzie) już nie starcza.
Oczywiście mam nadzieję, że się mylę, a producenci zaczną nagle ostro optymalizować programy i systemy operacyjne, dzięki czemu te 8GB wystarczy jeszcze przez długie lata. Ale mam złe przeczucia.
@koyoot
Ja to chcę! W ogóle marzy mi się Mac mini z prawdziwą kartą graficzną.
@koyoot
Jeszcze można. Pytanie, jak długo?
Najprostszy iMac z 2008 roku (cena około 4000 zł) pozwalał na wymianę pamięci przez każdego użytkownika (wygodny dostęp z dołu obudowy, opis w instrukcji). Dysk mógł wymienić użytkownik ogarnięty i zdeterminowany, wyposażony w dwie przyssawki (do nabycia w Tesco), ponieważ ekran zamontowany był na magnesach.
Najprostszy iMac z 2012 roku (cena już ponad 5000 zł) nie pozwala na wymianę pamięci przez użytkownika. Dysk i pamięć może wymienić tylko użytkownik wyjątkowo zdeterminowany, ponieważ trzeba odklejać ekran, a potem przyklejać go z powrotem. Dostęp do pamięci dla użytkownika jest tylko w modelu 27-calowym.
Najprostszy iMac z 2014 roku (cena odrobinę spadła, ale nadal jest wyższa, 4700 zł) nie pozwala w ogóle na wymianę pamięci (jest wlutowana). Póki co można jeszcze wymienić dysk, jeśli odklei się ekran i przyklei z powrotem.
Ja tu widzę niepokojący trend. Cena rośnie, a użytkownik ma coraz bardziej związane ręce. Apple znane jest z montowania zbyt małej ilości pamięci w swoich urządzeniach, od dawna. Pamiętam problemy z iMakiem G3, w którym było bodajże 16 MB RAM-u, albo nieco bardziej współcześnie — pierwsze MacBooki z Intelem, mające marne 512 MB. Już Tiger z tym ledwo działał. Innym przykładem może być pierwszy iPad, mający 256 MB RAM-u, przez co nie dostał systemu iOS 6, a pod 5.1.1 Safari nieustannie odświeżało karty, apki wylatywały co chwilę...
Tu nie chodzi o to, że „dzisiaj 8 GB wystarczy do przeglądania fejsa, więc w czym problem”. Tu chodzi o to, że nowy system wychodzi co roku (a nie co dwa lata, jak kiedyś), wraz z każdym nowym systemem Apple lubi wprowadzać nowe wersje iLife'a i iWorka tylko dla niego (nowe iPhoto działa tylko pod Mavericksem, nowy iWork tak samo), przez co za rok lub dwa lata użytkownik może zacząć mieć problem: nowy system muli (tak, podczas przeglądania fejsa i zrzucania fotek z aparatu), bo brakuje RAM-u, przy starym systemie nie można zostać, bo wszystkie apki wymagają nowego, poza tym upgrade biblioteki iPhoto zrobiony i nie ma jak cofnąć. Trzeba wyrzucić iMaca i kupić nowego.
Czyli: cena jest coraz wyższa, a konieczność wymiany następuje coraz częściej. Z punktu widzenia firmy Apple to sytuacja pożądana, przelicza się na konkretne wpływy. Nie do końca jednak rozumiem, dlaczego niektórzy użytkownicy aprobują to i wręcz posapują z uciechy. To dosyć osobliwe.
Brak możliwości rozszerzenia pamięci, RAM jest wlutowany w płytę. W tej sytuacji to trochę za drogo jak na sprzęt przeznaczony do wymiany po roku lub dwóch.
@Deivid2084
…i dlatego wiele rzeczy wokoło wygląda jak wygląda. To jedno z głupszych powiedzonek, tuż za „wyjątek potwierdza regułę”. O gustach trzeba rozmawiać. Gust kształtuje się podczas kontaktu z literaturą, sztuką, architekturą itd., można go sobie wyrobić — natomiast niektóre rzeczy mogą stanowić niestety dla gustu truciznę ;)
@blantoman
Jego spytaj. Prawie cztery lata już czekam, chodzę, szukam tego „faktu” i nie mogę znaleźć :)
A jak fajnie będą dzieci reagować za 40 lat na dzisiejsze komputery… :)
Jak ktoś woli instalować ręcznie, to uaktualnienie połączone („combo”) jest tu:
OS X Mavericks 10.9.3 Update (Combo)
@wojtkow
Robbo przecież jest, zarówno na Maca, jak i na iOS-a:
https://itunes.apple.com/pl/app/irobbo/id417036366?mt=12 (Mac)
https://itunes.apple.com/pl/app/irobbo-hd/id388887688?mt=8 (iOS)
Hans Kloss? To była kolejna platformówka, jakich w tamtych czasach powstawała cała masa, niedoścignionym wzorem była i tak Misja. A co do AD 2044, to racja, ale ciekawe, jak wyglądałaby kwestia praw autorskich, w końcu to było na podstawie filmu Machulskiego...
Prototyp iPhone'a 6 pojawił się na eBay'u
@pavi7600
Pies pogryzł kabel, nie przyjmuję negatywów.