Jak donosi Reuters, Apple zatrudniło kilku kluczowych pracowników firmy Mission Motors, co najprawdopodobniej zmusi ją do zakończenia swojej działalności. Firma powstała z myślą o produkcji i sprzedaży elektrycznych motocykli.

Według opublikowanego raportu, jesienią ubiegłego roku, Apple zatrudniło sześciu kluczowych inżynierów pracujących wcześniej w Mission Motors. Obecnie spółka postawiona jest w stan upadłości, a posiadany przez nią majątek kontrolowany jest przez jej największego inwestora - firmę Infield Capital.

Jak twierdzi Derek Kaufman, były prezes Mission Motors, Apple nigdy nie próbowało przejąć jego firmy w całości. Zamiast tego postanowili zdobyć jego kluczowych pracowników zajmujących się elektrycznymi napędami oraz systemami ładowania i chłodzenia akumulatorów, które zasilać miały elektryczne jednoślady.

W 2013 roku opracowany został prototyp elektrycznego motocykla, który zdobył pozytywne recenzje wśród ekspertów z branży. W wyniku opisywanych wydarzeń, inwestorzy wycofali się z tego przedsięwzięcia.

To nie pierwszy raz, gdy Apple podbiera pracowników innym firmom działającym w branży motoryzacyjnej. Wydaje się, że projekt "Titan" jest coraz bardziej prawdopodobny.

Źródła: MacRumors, AppleInsider za Reuters