Dzisiejsza decyzja chińskiego rządu dotycząca celowej dewaluacji juana może mieć znaczący wpływ na spadek wielkości sprzedaży produktów Apple w Chinach. Skorzystać na tej decyzji mogą z kolei lokalne przedsiębiorstwa takie jak Foxconn czy Pegatron.

Prognozowany spadek sprzedaży spowodowany ma być mniejszą siłą nabywczą konsumentów oraz wzrostem cen produktów z Apple. Obie przyczyny byłyby naturalnym następstwem obniżenia kursu chińskiej waluty wobec innych walut - taką informację na łamach The Wall Street Journal podał Arthur Liao, analityk firmy Fubon.

W porównaniu do innych krajów, w Chinach smartphone Apple to relatywnie drogie urządzenie. 16 gigabajtowy iPhone 6 kosztuje tam w przeliczeniu 836 dolarów, czyli o 187 dolarów więcej niż w USA. Dalsze dewaluacja yuana może skłonić Apple do podwyższenia ceny swoich produktów, co z kolei może się przełożyć na zmniejszenie liczby sprzedanych jednostek.

W odwrotnej sytuacji znajdują się dostawcy firmy z Cupertino, którzy swoim pracownikom i lokalnym dostawcom płacą w walucie krajowej, a należności z tytułu współpracy z Apple otrzymują w dolarach. Marża brutto takich firm jak na przykład Foxconn może w najbliższej przyszłość wzrosnąć nawet o pół punktu procentowego - tłumaczy na łamach Bloomberga Alberto Moel, analityk firmy Sanford C. Bernstein.

W drugim kwartale bieżącego roku, Apple odnotowało wzrost przychodów z rynku w Chinach na poziomie 112% w porównaniu do tego samego okresu w roku poprzednim. Jest to obecnie drugi po Ameryce największy rynek dla Apple.

Źródło: AppleInsider za WSJ, Bloomberg