Funkcja Tłumaczenie na żywo jest jedną z nowości w systemach operacyjnych, które premierę będą miały w najbliższy poniedziałek - 15 września.

Tymczasem Apple poinformowało, że będzie ona niedostępna w Unii Europejskiej. Co więcej ograniczenie będzie dotyczyło zarówno osób które mają europejskie konta Apple jak i tych przebywających w Europie (na przykład podróżujących amerykanów).

Co prawda Apple nie podało uzasadnienia, jednak prawdopodobnie jest to związane z europejskimi regulacjami.

Unijna ustawa o sztucznej inteligencji i rozporządzenie o ochronie danych (RODO) nakładają surowe wymagania dotyczące sposobu oferowania usług mowy i tłumaczeń. Organy regulacyjne mogą chcieć zbadać, jak działa Live Translation i jak wpływa to na prywatność, zgodę, przepływy danych i prawa użytkowników.

Apple będzie również chciało upewnić się, że jego system jest w pełni zgodny z tymi zasadami przed włączeniem tej funkcji na wszystkich kontach UE.

Funkcja obsługuje tłumaczenie w czasie rzeczywistym między angielskim (Wielka Brytania i USA), francuskim, niemieckim, portugalskim (Brazylia) i hiszpańskim. Apple planuje dodać wsparcie dla włoskiego, japońskiego, koreańskiego i chińskiego (uproszczonych) jeszcze w tym rok.

Źródło: MacRumors