Marka Audio-Technica jest dobrze znana ze swoich słuchawek o świetnym, neutralnym i naturalnym brzmieniu. W ostatnich tygodniach miałem okazję testować kolejny bardzo udany model – słuchawki wokółuszne Audio-Technica ATH-S300BT.

Wizualnie słuchawki sprawiają bardzo dobre wrażenie, choć pewnym zaskoczeniem dla mnie był brak wygrawerowanego logo Audio-Techniki na górnych powierzchniach muszli. Całość wykonana jest z satynowo wykończonego tworzywa, a elegancji dodaje im stylowe wykończenie muszli z marmurkowym wzorem. Lekka konstrukcja oraz miękkie, ergonomiczne nauszniki obszyte ekologiczną skórą umożliwiają długotrwałe odsłuchy bez uczucia dyskomfortu i zmęczenia. Słuchawki nie łamią się, ale można złożyć je na płasko, co ułatwia ich schowanie i wyjęcie np. z plecaka czy torby.

Klasycznie dla słuchawek wokółusznych Audio-Techniki umieszczono przyciski sterowania. Znajdują się one na krawędzi muszli, z tyłu, tak by można było wygodnie dosięgnąć je kciukiem. Na lewej muszli znalazły się przyciski sterowania odtwarzaniem i rozmowami, a także wywoływania asystenta Google lub Siri. Na dolnej krawędzi umieszczono gniazdo ładowania USB-C oraz gniazdo AUX do podłączenia słuchawek tradycyjnie po kablu.

Producent deklaruje, że słuchawki mogą działać na jednym ładowaniu nawet do 90 godzin przy wyłączonej aktywnej redukcji hałasu i do 60 z włączoną tą funkcją. Faktycznie, podczas moich testów naładowałem je raz przez dwa tygodnie, przy odsłuchach liczących od 3 do 5 godzin dziennie. Deklaracje producenta co do czasu pracy tych słuchawek nie są więc rzucone na wiatr. Dodatkowo, szybkie 3-minutowe ładowanie zapewnia około 2,5 godziny pracy, co jest niezwykle praktyczne w codziennym użytkowaniu. Pełne naładowanie słuchawek zajmuje około 2,5 godziny.

Słuchawki Audio-Technica ATH-S300BT łączą się ze źródłem dźwięku za pośrednictwem Bluetooth 5.1, zapewniającym stabilne połączenie bez opóźnień i zakłóceń. Dzięki wsparciu dla multipoint pairing można je jednocześnie sparować z dwoma urządzeniami – na przykład laptopem i smartfonem. Dodatkowo, dla tych, którzy preferują tradycyjne rozwiązania, dostępna jest wspomniana już wyżej przeze mnie możliwość przewodowego podłączenia za pomocą dołączonego kabla AUX, co pozwala na dalsze korzystanie z nich nawet po wyczerpaniu baterii.

Bardzo dobrze sprawuje się system aktywnej redukcji hałasu, który odcina wszelkiej maści hałas i szum wytwarzany przez środki transportu (buczenie i warkot silników różnych pojazdów), klimatyzację w biurze, czy nawet głos ludzki i szum tłumu w miejscach publicznych (np. na dworcach czy w centrach handlowych). ATH-S300BT wykorzystują mikrofon MEMS (czyli mikrofon mikroelektromechaniczny). Odpowiada on za wychwytywanie i eliminowanie hałasu otoczenia. Dodatkowo system aktywnej redukcji hałasu wykorzystuje układ sprzężenia zwrotnego i system typu „feed forward”. Mikrofon bardzo dobrze sobie też radzi ze zbieraniem głosu podczas rozmów telefonicznych.

Słuchawki mają konstrukcję zamkniętą i wyposażone są w 40-milimetrowe przetworniki elektroakustyczne. Oferują one bardzo dobre brzmienie w pełnym zakresie pasma. Basy są wyraźne z dobrym odcięciem, środek jest mięsisty, a górka subtelna i klarowna. Scena muzyczna jest na tyle szeroka, że pomiędzy poszczególnymi partiami instrumentów jest trochę powietrza, można więc skupić się na poszczególnych partiach w utworze. Tradycyjnie już słuchawki testowałem, słuchając muzyki z różnych gatunków, od smooth jazzu, folku, przez rocka po metal, oczywiście z przewagą rocka i metalu progresywnego, w których zwykle bardzo dużo się dzieje. Słuchawki sprawdziły się w każdym z tych gatunków i są na pewno warte swojej ceny.

Słuchawki Audio-Technica ATH-S300BT dostępne są w sieci salonów Top Hi – Fi & Video Design w cenie 399 zł.