Holenderska lifestyle'owa marka produktów audio Fresn'N Rebel znana jest czytelnikom MyApple od dawna. Od początku swego istnienia na rynku tworzy produkty, które nie tylko dobrze wyglądają, ale przede wszystkim bardzo dobrze brzmią. Jednym z ostatnich jej urządzeń, które miałem okazje testować jest przenośny głośnik imprezowy Party Loud M.

Party Loud M ma całkiem spore rozmiary, wynoszące 38,30 x 27,79 x 24,40 cm. Swoje też waży, bo 6,55 kg. Jest to sprzęt z przeznaczeniem do imprez domowych lub w ogrodzie. Ze względu na gabaryty na biwak będzie go trudno zabrać, no chyba, że pojedziemy tam samochodem. Co ważne, Party Loud M może pracować do 20 godzin na wbudowanej baterii, można też go zasilać z gniazdka sieciowego (w komplecie jest kabel zasilający, standardowa „ósemka”). Głośnik jest też wodoodporny (IPX7), jeśli podczas imprezy na powietrzu złapie nas deszcz lub ktoś go przez przypadek zachlapie to można być spokojnym, nic mu się nie stanie.

Na górnej powierzchni głośnika znalazł się panel z przyciskami sterującymi odtwarzaniem, przyciskiem wyboru źródła, parowania Bluetooth, podbicia basu i sterowania oświetleniem. Jest też przycisk włączania i wyłączania urządzenia, a także duże pokrętło regulacji głośności i wyświetlacz pokazujący tryb pracy (wybór źródła), energię w baterii itp. Z tyłu, za silikonową zaślepką znalazło się gniazdo kabla do połączenia z siecią elektryczną (i ładowania wbudowanej baterii, co zajmuje około trzech godzin), port USB do ładowania po kablu innego urządzenia – np. smartfona, gniazdo AUX do podłączenia zewnętrznego źródła a także gniazdo duży jack do podłączenia mikrofonu lub gitary wraz ze znajdującym się obok potencjometrem regulującym głośność. Można więc śmiało grać lub śpiewać z muzyką.

Jeśli chodzi o połączenie bezprzewodowe to jest to Bluetooth 5.3. Jak w przypadku innych, testowanych przeze mnie głośników marki Fresh'N Rebel istnieje możliwość bezprzewodowego połączenia dwóch głośników Party Loud M w stereofoniczną parę.

Muszę przyznać, że trochę obawiałem się testów tego urządzenia. Głośniki imprezowe nie są bowiem specjalnie w obszarze moich zainteresowań, a już zwłaszcza te które dodatkowo świecą na różne kolory, a jak wiadomo dla fana metalu liczy się przede wszystkim jeden kolor – czarny. Party Loud M jest właśnie głośnikiem, który potrafi migać lub świecić w różnych kolorach i konfiguracjach. Świetlówki LED otaczają głośnik basowy oraz maskownicę. Na szczęście efekty świetlne czy szerze podświetlenie można wyłączyć. Znalazłem jednak kolor, który z powodzeniem sprawdzi się na imprezach metalowych - to czerwień. Podświetlenie tego głośnika na czerwono w połączeniu z czarną obudową z mocnego tworzywa aż prosi się by włączyć którąś z płyt Slayera.

Brzmieniowo jest bardzo dobrze jak na głośnik imprezowy, który służyć ma bardziej do zabawy przy muzyce, a nie do raczenia się dźwiękami. Party Loud M pozwala na całkiem przyjemne odsłuchy nawet skomplikowanej muzyki, np. rocka i metalu progresywnego. Poradził sobie całkiem nieźle z muzyką Dream Theater, Sons Of Apollo, Rush czy Spock's Beard. Można więc spokojnie słuchać na nim muzyki, a nie tylko puszczać ją jako tło.

Party Loud M to kolejny bardzo udany produkt holenderskiej marki Fresh'N Rebel. Cena też jest rozsądna, można go mieć już za około 600 zł.