W ubiegłym miesiącu w sieci pojawiły się doniesienia o anulowaniu przez Apple programu publicystycznego „O problemach z Jonem Stewartem". Sprawą tą zainteresowali się członkowie Izby Reprezentantów USA.

„O problemach z Jonem Stewartem" to stworzony na potrzeby Apple TV+ talk-show satyryczno-publicystyczny kręcony z udziałem publiczności, koncentrujący się na bieżących sprawach i ważnych wydarzeniach ze świata. Według nieoficjalnych doniesień trzeci sezon programu został anulowany na chwilę przed rozpoczęciem prac, gdyż prowadzący Jon Stewart chciał przygotować odcinki poświęcone Chinom i sztucznej inteligencji, a gdy Apple próbowało mu tego zabronić postanowił zerwać współpracę.

Sprawa ta zainteresowała Izbę Reprezentantów USA, a konkretniej członków komisji ds. konkurencji z Komunistyczną Partią Chin. Jej przedstawiciele napisali otwarty list do prezesa Apple Tima Cooka, w którym żądają wyjaśnień w sprawie anulowania programu „O problemach z Jonem Stewartem". Stwierdzili oni, że jeśli doniesienia o przyczynach tej decyzji okażą się prawdą, może to być dowód na wpływ wywierany przez Chiny nie tylko na Apple, ale też inne firmy i osoby. Zwrócili uwagę na to, że jeśli ktoś taki jak Jon Stewart napotyka takie przeszkody gdy próbuje poruszać temat Chin w swoim programie, mniej znane osobowości medialne muszą zapewne mierzyć się z jeszcze większymi ograniczeniami w tym zakresie. Zaznaczyli przy tym, że rozumieją dlaczego z perspektywy Apple dobre relacje z chińskim rządem są tak ważne, jednak uważają, że nie powinno się to przekładać na cenzurowanie artystów współpracujących z firmą.

Przedstawiciele Izby Reprezentantów USA dali Apple czas do 15 grudnia na udzielenie odpowiedzi. Zaapelowali oni też, by Apple publicznie zobowiązało się do akceptowania na swoich platformach treści krytycznych wobec Komunistycznej Partii Chin i Chińskiej Republiki Ludowej.