Resident Evil Village - popularny survival horror teraz dostępny również na iOS i iPadOS
Podczas wrześniowej konferencji Apple zapowiedziano, że kilka dużych gier klasy AAA znanych z konsol i komputerów PC doczeka się wersji na iOS i iPadOS. Dziś w App Store zadebiutowała pierwsza z nich - Resident Evil Village.
Resident Evil to popularna seria gier typu survival horror, której korzenie sięgają 1996 roku. Village jest jej najnowszą odsłoną, wydaną oryginalnie w 2021 roku. Akcja gry toczy się w opanowanej przez potwory europejskiej wiosce, rządzonej przez wiedźmę Mirandę i czwórkę jej podwładnych walczących między sobą o wpływy. Bohaterem gry jest Ethan Winters, znany z poprzedniej odsłony serii, który poszukuje swojej córki, przetrzymywanej przez porywaczy w tym dziwnym, niebezpiecznym miejscu.
Resident Evil Village w wersji na iOS wymaga do działania iPhone'a 15 Pro lub 15 Pro Max, zaś wersja na iPadOS jest kompatybilna z modelami Pro i Air wyposażonymi w układy M1 lub nowsze. Gra jest dostępna do pobrania z App Store za darmo, jednak bez wydawania pieniędzy możemy przetestować tylko jej fragment. Odblokowanie pełnej wersji wymaga skorzystania z mikropłatności, dostępnej teraz w promocyjnej cenie 71 zł. Gra oferuje też płatne rozszerzenie DLC.
Jak ktoś kupił grę w Mac App Store to na iPhone i iPada musi oddzielnie. Nie ma też synchronizacji zapisów z wersją na Maki. Po części rozumiem taki model dystrybucji. Pewnie chcieli, żeby jak najwięcej osób wypróbowało grę, dlatego początek jest za darmo. Wypuszczenie gry jako jednej aplikacji na wszystkie platformy wymagałoby pewnie dużej przeceny wersji na Maka, a i tak nie wypróbowałoby jej na iPhonie tyle osób jak gdy początek jest za darmo. Model dystrybucji w App Store wymaga pewnych poprawek. Powinni wprowadzić płatne aktualizacje (jako alternatywa dla abonamentów) oraz możliwość kupowania gry na inne platformy jako zakup w aplikacji.