W sierpniu 2020 roku Epic Games pozwało Apple w Stanach Zjednoczonych za usunięcie z App Store gry Fortnite, w której wcześniej wprowadzono zmiany celowo naruszające regulamin tego sklepu. Wyrok w tej sprawie zapadł we wrześniu 2021, jednak obie strony postanowiły się od niego odwołać. Teraz ogłoszono wyrok sądu apelacyjnego, który stanął po stronie Apple.

Sąd apelacyjny uznał, że Apple nie narusza przepisów antymonopolowych ograniczając użytkownikom systemu iOS możliwość instalowania aplikacji spoza App Store. Zwycięstwo Apple nie jest jednak pełne. Sąd apelacyjny utrzymał bowiem decyzję wydaną wcześniej przez sąd niższej instancji, nakazującą tej firmie wprowadzić zmiany w regulaminie App Store umożliwiające deweloperom przekierowywanie użytkowników aplikacji do zewnętrznych systemów płatności.

Po ogłoszeniu wyroku przedstawiciele Apple wydali krótkie oświadczenie prasowe:

Dzisiejsza decyzja potwierdza zdecydowane zwycięstwo Apple w tej sprawie - dziewięć z dziesięciu roszczeń zostało rozstrzygniętych na korzyść Apple. Po raz drugi w ciągu dwóch lat sąd federalny orzekł, że Apple przestrzega prawa antymonopolowego na poziomie stanowym i federalnym. App Store nadal promuje konkurencję, napędza innowacje i zwiększa możliwości, a my jesteśmy dumni z jego ogromnego wkładu zarówno dla użytkowników, jak i deweloperów na całym świecie.

Z całym szacunkiem nie zgadzamy się z orzeczeniem sądu w sprawie jedynego pozostałego roszczenia na gruncie prawa stanowego i rozważamy dalszą apelację.

Tim Sweeney, prezes Epic Games, skomentował wyrok za pośrednictwem serwisu Twitter. Przyznał on, że Apple udało się wygrać, zaznaczając jednak, że na szczęście sąd apelacyjny podtrzymał korzystną dla deweloperów decyzję dotyczącą nakazu wprowadzenia zmian w App Store. Zapowiedział też, że jego firma pracuje już nad kolejnymi działaniami w tej sprawie.

Źródło: Bloomberg