Projektując lokalizator AirTag Apple zadbało o to, by wyposażyć go w zabezpieczenia mające zapobiec śledzeniu za jego pomocą ludzi bez ich wiedzy. Z biegiem czasu były one też usprawniane i rozbudowywane, jednak niektórzy uważają, że nadal nie są wystarczające. Firma Berkeley Varitronics Systems postanowiła wprowadzić na rynek urządzenie skierowane do osób obawiających się, że mogą być śledzone za pomocą AirTagów lub innych podobnych akcesoriów.

BlueSleuth-Lite, bo taką nazwę nosi wspomniany produkt, to niewielki czujnik potrafiący wykryć znajdujące się w pobliżu nas AirTagi oraz inne podobne lokalizatory, takie jak Tile, Galaxy Smart Tags, PebbleBee i Chipolo. W odróżnieniu od domyślnych zabezpieczeń wspomnianych urządzeń, które zwykle aktywują się dopiero po jakimś czasie, BlueSleuth-Lite informuje o wykrytych lokalizatorach natychmiastowo. Użytkownik może też regulować zasięg wyszukiwania oraz opcjonalnie włączyć również wykrywanie innych urządzeń korzystających z technologii Bluetooth LE.

BlueSleuth-Lite bazuje na starszym produkcie Berkeley Varitronics Systems, BlueSleuth, który był projektowany z myślą o zastosowaniu przez służby mundurowe. Według przedstawicieli firmy będzie to pierwsze tego typu urządzenie produkowane masowo i skierowane do zwykłych odbiorców (choć niektórzy internauci zwracają uwagę, że z powodzeniem będą mogli skorzystać z niego także przestępcy chcący sprawdzić, czy kradziony przedmiot nie posiada ukrytych lokalizatorów).

BlueSleuth-Lite znajduje się obecnie na etapie zbiórki funduszy za pośrednictwem serwisu Kickstarter, w ramach której zainteresowani nabywcy mogą zamówić ten produkt za 499 dolarów. Projekt przekroczył już próg finansowania potrzebny do jego realizacji.