Apple TV+ otrzymało dwie nominacje do Oscarów
Amerykańska Akademia Sztuki i Wiedzy Filmowej ogłosiła nominacje do tegorocznej edycji Oscarów - jednych z najbardziej prestiżowych nagród w branży filmowej. Na liście znalazły się tym razem dwa filmy z Apple TV+.
Pierwszą nominację otrzymał film „Chłopiec, kret, lis i koń" - animowana adaptacja popularnej książki dla dzieci autorstwa brytyjskiego ilustratora Charliego Mackesy, opowiadającej o przygodach czwórki tytułowych przyjaciół wspólnie podróżujących w poszukiwaniu domu. Powalczy on o nagrodę dla najlepszego krótkometrażowego filmu animowanego.
Brian Tyree Henry otrzymał nominację za swoją rolę drugoplanową w wyprodukowanym na potrzeby Apple TV+ filmie „Most", opowiadającym o młodej żołnierce próbującej ułożyć sobie życie po powrocie do Nowego Orleanu po traumatycznym wypadku.
Tegoroczna ceremonia rozdania Oscarów odbędzie się 13 marca.
Źródło: oscars.org
Odnoszę wrażenie, że przez pandemię gdzie ilośc filmów kinowych drastycznie spadła i zostająraczej te najbardziej oglądane produkcje marvela, czy kasowe Avatary, to jakość produkcji też spadła. Cousewway oglądałem, bardzo fajny film. Ale oscarowy? Serio? CODA to także świetny film. Ale 3 Oscary? O tym animowanym się nie wypowiem, bo nie oglądałem. Spoko, że ATV+ zdobywa dziesiątki nagród filmowych w róznych kategoriach. To jakościowo najlepszy serwis. Ale jednak to filmy kinowe zawsze były tymi oskarowymi, bo jednak były lepsze.