Niedawno w Amsterdamie miało miejsce wyjątkowe wydarzenie przede wszystkim dla producentów jak i użytkowników rozwiązań inteligentnego domu - oficjalny start Matter, czyli nowego standardu łączności urządzeń w ramach szeroko pojętego internetu rzeczy (Internet Of Things), efekt działań konsorcjum Connectivity Standards Alliance (CSA).

Matter ma szansę faktycznie zmienić sytuację na rynku. W ostatnim miesiącu od startu jego wersji 1.0 do konsorcjum dołączyło 20 kolejnych firm. Matter cieszy się też dużym zainteresowaniem deweloperów. Specyfikacja techniczna została pobrana już ponad 4 tysiące razy, z kolei narzędzia programistyczne, czyli tzw. SDK, ponad 2,5 tysiąca razy.

Podczas keynote w Amsterdamie, prezes CSA Tobin Richardson chwalił się tym, że konsorcjum wydało lub jest w trakcie wydawania około 190 certyfikatów dla nowych produktów i liczba ta stale rośnie. Wśród urządzeń, które otrzymały już certyfikat, lub czekają na jego wydanie znalazły się m.in. inteligentne termostaty, żarówki, wtyczki, rolety, zamki, czy różnej maści czujniki. CSA zapowiedziało także pojawienie się czterech kolejnych kategorii produktów zgodnych z Matter: sterowniki bram garażowych, inteligentne bramy, stacje monitorujące jakość i oczyszczacze powietrza, czujniki dymu i tlenku węgla oraz czujniki wykrywające ruch.

W Amsterdamie swoje urządzenia zgodne z Matter zaprezentowały m.in. takie firmy jak Amazon, Samsung, Nanoleaf, Somfy, Philips Hue czy TCL. W Amsterdamie też swój pierwszy czujnik zgodny z Matter – wykrywający otwarcie drzwi – zaprezentowała dobrze znana w Polsce marka Netatmo.

Matter pozwoli na wygodną integrację czujnika z innymi urządzeniami i wprowadzenie automatyzacji, np. po wykryciu otwarcia drzwi i wejściu użytkownika do mieszkania może zostać uruchomiona automatyzacja związana z oświetleniem i ogrzewaniem. Wszystko w ramach jednego standardu.

O Matter i Netatmo rozmawiałem w Amsterdamie z Florentem Michalowskim, marketing managerem w tej właśnie firmie.

Krystian Kozerawski: Netatmo połączyło się z Legrand kilka lat temu. Teraz jesteście jedną i tą samą firmą. W przypadku innych tego typu połączeń nie zawsze wyszło to dobrze.

Florent Michalowski: Jesteśmy w trakcie procesu łączenia się Netatmo z Legrand i robimy to w sposób najlepszy z możliwych. Oba zespoły blisko ze sobą współpracują przy pracach nad tymi samymi rodzajami produktów. Przy dużej synergii pomiędzy obiema firmami proces ten postępuje bardzo dobrze. Mamy wspólne środowisko, wspólne aplikacje, współpracujemy tez w ramach CSA, którego Legrand jest sponsorem, a Netatmo jako zespół Legrand intensywnie pracuje w ramach tej grupy.

KK: Czy po połączeniu w firmie jest obecny jeszcze „francuski” duch, jaki widzieliśmy w pierwszych produktach?

FM: Legrand jest także francuską firmą, więc ten „francuski” duch jest nawet bardziej obecny nic wcześniej. Jesteśmy europejską firmą z europejskim punktem widzenia na sprawy przechowywania danych i ich bezpieczeństwo. Wszystkie nasze produkty są tworzone i testowane z myślą o najwyższej możliwie ochronie waszych danych. Tworzymy fajne i piękne produkty, z najlepszymi możliwie zabezpieczeniami i najlepszym user experience.

KK: Jakie rynki są dla Netatmo najważniejsze i jak widzicie na tym polu Polskę?

FM: Jesteśmy firmą francuską, więc oczywiście ogromnie ważnym rynkiem dla nas jest Francja. Jesteśmy także firmą europejską, więc nasza obecność na rynkach europejskich jest też bardzo ważna. Obecność na poszczególnych rynkach zależy też od kategorii produktów. Polska jest dużym i interesującym rynkiem i mamy na nim na pewno dużo do zdziałania.

KK: Jakie produkty wybierają wasi klienci rozpoczynając przygodę z inteligentnym domem?

FM: Kategorią, z którą najłatwiej i naszybciej rozpocząć przygodę z produktami Netatmo jest ogrzewanie, czyli termostaty i zarządzanie ogrzewaniem. Zwłaszcza obecnie oszczędzanie energii ma ogromne znaczenie w dobie kryzysu energetycznego. Jesteśmy przekonani, że ograniczenie zużycia energii będzie wyzwaniem, któremu musimy sprostać. Kupno termostatu Netatmo jest prostym i szybkim sposobem na rozpoczęcie przygody z naszymi produktami. Dzięki niemu można nie tylko zmniejszyć zużycie energii, ale i co równie ważne zmniejszyć wysokość rachunku za energię. Drugą kategorią produktów, z którymi najłatwiej zacząć przygodę z inteligentnym domem i równie ważną dla nas jest bezpieczeństwo. Tutaj mówimy o kamerach wewnętrznych i zewnętrznych, i różnego rodzaju czujnikach, które mamy w ofercie. I wreszcie trzecią kategorią urządzeń, z który można rozpocząć przygodę z inteligentnym domem są stacje pogodowe.

KK: Jak wygląda dostępność Waszych urządzeń dla użytkowników różnych platform, np. iOS i Android i jak będzie to wyglądać po upowszechnieniu się standardu Matter?

FM: Chcemy być kompatybilni z możliwie wszystkimi urządzeniami. Matter na pewno zmieni wiele oferując zarówno producentom jak i użytkownikom nowe możliwości użytkowania tych urządzeń oraz automatyzacji. Matter otwiera nowe szanse do rozwoju produktów i jego oprogramowania. Z drugiej strony nasze urządzenia będą dalej kompatybilne z dotąd istniejącymi systemami. Dla ich dotychczasowych użytkowników nic więc się nie zmieni, Matter jednak pozwoli na wprowadzenie wielu nowości. Jest to duży krok naprzód.