Od startu Apple TV+ w 2019 roku Apple nie ujawniło publicznie żadnych konkretnych statystyk dotyczących popularności tej usługi i dostępnych w niej seriali, filmów i programów. Ben Stiller, współtwórca serialu „Rozdzielenie", zdradził niedawno w wywiadzie, że nawet osoby tworzące treści na potrzeby Apple TV+ nie są informowane o ich oglądalności.

Ben Stiller powiedział w wywiadzie dla serwisu Decider, że Apple nie chciało podać mu dokładnych statystyk oglądalności serialu „Rozdzielenie". Przedstawiciele firmy pokazywali mu wprawdzie różne wykresy dotyczące zainteresowania widzów, jednak brakowało na nich konkretnych liczb. Musiał on więc opierać się na zapewnieniach Apple, że serial radzi sobie dobrze, co, jak przyznał, było dla niego dziwne. Dopiero podczas tegorocznej edycji konwentu Comic Con w San Diego, gdy zobaczył ile osób przyszło na panel dyskusyjny poświęcony jego serialowi, po raz pierwszy dotarło do niego, że może on być jednak całkiem popularny.

„Rozdzielenie" to thriller science fiction opowiadający o Lumon Industries - firmie próbującej wyznaczyć nowe standardy równowagi między życiem zawodowym a prywatnym, wykorzystując w tym celu nowoczesną technologię pozwalającą odseparować wspomnienia z pracy od zwykłych wspomnień. Główną rolę gra w nim Adam Scott (znany m.in. z „Parks and Recreation"), który wciela się w członka zespołu poddanego temu eksperymentalnemu zabiegowi. W serialu występują też Christopher Walken, zdobywca Oscara za rolę w filmie „Łowca jeleni", oraz Patricia Arquette, nagrodzona Oscarem za rolę w filmie „Boyhood".

W Apple TV+ jest dostępny cały pierwszy sezon serialu „Rozdzielenie", a Apple zamówiło już też kolejne odcinki. Ben Stiller pracuje też równolegle nad dwiema innymi produkcjami powstającymi na potrzeby tej usługi - detektywistyczną komedią „High Desert" i niemającym jeszcze tytułu serialem, w prace nad którym zaangażowany jest również Andy Samberg.

Źródło: Decider