„Killers of the Flower Moon" to jedna z największych i najważniejszych produkcji powstających obecnie na potrzeby Apple TV+. Wiele osób spodziewało się, że premiera tego filmu odbędzie się jeszcze w tym roku, a Apple będzie traktować go jako jednego ze swoich głównych kandydatów do Oscarów. Najnowsze doniesienia wskazują jednak, że będziemy musieli na nią poczekać nieco dłużej.

„Killers of the Flower Moon" będzie bazować na książce Davida Granna o tym samym tytule, opowiadającej o prawdziwym śledztwie w sprawie tajemniczej serii morderstw, które miały miejsce na początku lat dwudziestych ubiegłego wieku, powiązanych z wydobyciem ropy w hrabstwie Osage w stanie Oklahoma. Reżyserią zajmie się Martin Scorsese, autorem scenariusza jest Eric Roth, a w główne role wcielą się Robert De Niro, Leonardo DiCaprio, Jesse Plemons i Lily Gladstone. Według wcześniejszych nieoficjalnych doniesień budżet filmu wynosił ponad 200 milionów dolarów.

Według ustaleń serwisu Deadline Apple najprawdopodobniej zdecyduje się zrezygnować z wystawiania „Killers of the Flower Moon" do tegorocznej walki o Oscary, zamiast tego przygotowując bardziej rozbudowaną kampanię promocyjną na przyszły rok. Zgodnie z tym planem premiera filmu miałaby odbyć się w maju podczas słynnego festiwalu filmowego w Cannes, a dopiero później zostałby on udostępniony w Apple TV+ i w kinach. Z informacji zdobytych przez Deadline wynika też, że w odróżnieniu od większości filmów z Apple TV+, które trafiały tylko do wybranych kin (głównie po to, by spełnić wymogi kwalifikacji do Oscarów), kinowe wydanie „Killers of the Flower Moon" ma być przedsięwzięciem na szerszą skalę, w czym pomoże wytwórnia Paramount Pictures.

Źródło: Deadline