W sierpniu 2020 roku Epic Games pozwało Apple w Stanach Zjednoczonych za usunięcie z App Store gry Fortnite, w której wcześniej wprowadzono zmiany celowo naruszające regulamin tego sklepu. We wrześniu 2021 roku ogłoszono wyrok w tej sprawie. Mimo iż wiele osób odebrało go jako przegraną Apple, to najwyraźniej nie zadowolił on jednak przedstawicieli Epic Games, którzy zdecydowali się od niego odwołać. Jak donosi agencja prasowa Reuters, prokuratorzy generalni z 34 stanów wyrazili wczoraj swoje poparcie dla Epic Games w tym sporze.

W wydanym wczoraj oświadczeniu prokuratorzy generalni stwierdzili zgodnie, że sędzia prowadząca sprawę popełniła błąd uznając, że nienegocjowalne umowy zawierane między Apple a deweloperami chcącymi publikować swoje aplikacje w App Store nie naruszają przepisów antymonopolowych. Uważają oni, że sposób, w jaki zinterpretowała ona prawo, ochrania duże firmy mogące dzięki swojej rynkowej pozycji wymuszać ustępstwa na mniejszych kontrahentach. Dodali też, że ich zdaniem działania Apple są szkodliwe zarówno dla deweloperów, jak i klientów.

Opinie prokuratorów przedstawione w oświadczeniu wysłanym przez nich do sądu apelacyjnego pokrywają się z tymi przedstawianymi przez Epic Games. Prawnicy Apple poproszeni przez agencję Reuters o komentarz w tej sprawie odpowiedzieli, że są dobrej myśli i wierzą, że sąd odrzuci apelację twórców Fortnite.

Źródło: Reuters