Gra PUBG, znana wcześniej jako PlayerUnknown's Battlegrounds, była swego czasu jedną z najpopularniejszych sieciowych strzelanek typu battle royale. W App Store można znaleźć obecnie jej dwie różne wersje, ale też wiele mniej lub bardziej udanych klonów i podróbek. Posiadająca obecnie prawa do marki PUBG firma Krafton zdecydowała się pozwać Apple za ich udostępnianie.

Pozew dotyczy gier Free Fire i Free Fire Max, które są obecnie najpopularniejszymi klonami PUBG dostępnymi w App Store. Krafton pozwało odpowiedzialną za obie te produkcję firmę Garena za naruszanie praw autorskich poprzez kopiowanie elementów PUBG oraz firmy Apple i Google za udostępnianie wspomnianych tytułów w swoich sklepach z aplikacjami (Google zostało też dodatkowo oskarżone o zarabianie na związanych z tymi grami filmach publikowanych w serwisie YouTube). Przedstawiciele Krafton w ubiegłym miesiącu zwrócili się do Apple z prośbą o wstrzymanie sprzedaży tych gier, jednak nie przyniosło to żadnych rezultatów. Twierdzą oni też, że Free Fire i Free Fire Max w pierwszych trzech miesiącach ubiegłego roku przyniosły ponad 100 milionów dolarów w samych Stanach Zjednoczonych. Liczą na to, że sąd zakaże dalszego udostępniania tych gier i nakaże pozwanym firmom wypłacenie stosownej rekompensaty.

Podróbki, klony i fałszywe aplikacje już od jakiegoś czasu stanowią spory problem w App Store, mimo iż regulamin sklepu wyraźnie zabrania takich praktyk, a Apple często chwali się tym, jak wnikliwie sprawdzane są wszystkie gry i aplikacje przed publikacją (niektórzy twierdzą, że firma ta celowo przymyka oko na takie nieuczciwe produkty, gdyż zarabia dużo na prowizjach od dokonywanych w nich transakcji). Niedawno sklep ten zalała fala podróbek popularnej gry słownej Wordle, z których większość próbowała wyłudzać pieniądze od użytkowników. W ostatnich miesiącach głośno było też m.in. o fałszywej aplikacji Trezor, która ukradła użytkownikom iOS Bitcoiny o wartości ponad 1,6 miliona dolarów oraz podróbce aplikacji StrongVPN, która wyłudzała od użytkowników ponad milion dolarów miesięcznie. Pozew złożony przez Krafton nie jest zresztą pierwszym przypadkiem skierowania takiej sprawy na drogę sądową. Wcześniej Kosta Eleftheriou, deweloper znany m.in. za sprawą klawiatur Fleksy i FlickType, również pozwał Apple za udostępnianie w App Store podróbek swoich aplikacji.

Źródło: Reuters