Największym wąskim gardłem w słuchawkach AirPods jest przepustowość Bluetooth
Słuchawki AirPods cieszą się ogromną popularnością na całym świecie. Ostatnio na łamach portalu What HiFi pojawił się wywiad z pracownikami Apple, którzy mają udział w pracach związanych z tymi urządzeniami.
Gary Geaves, wiceprezes ds. akustyki oraz Eris Treski z zespołu ds. marketingu produktów udzielili kilku odpowiedzi na temach AirPodsów. Uważają oni, że jednym z największych wąskich gardeł w tych słuchawkach jest technologia Bluetooth. Jest to związane z ograniczoną przepustowością.
W Apple bardzo duży nacisk jest kładziony na wyciągnięcie z tej formy transmisji danych jak najwięcej jest to możliwe. Dodatkowo firma stosuje liczne sztuczki, które mają na cele zminimalizowanie lub obejście ograniczeń tej technologii. Oczywiście najlepszym rozwiązaniem byłoby wprowadzenie uniwersalnego standardu, który zapewniałby większą przepustowość.
Geaves poinformował, że słuchawki AirPods trzeciej generacji zostały zaprojektowane od podstaw przy wykorzystaniu niestandardowych komponentów w celu dostarczenia jak najlepszej jakości dźwięku oraz satysfakcji ich użytkownikom.
Źródło: 9To5Mac
Ciekawostka dot słuchawek apple jest taka że korzystają one z czegoś co nazywa się AirPlay. Nieco różni się ono od zwykłęgo Bluetooth ponieważ 1.zasięg jest wiekszy (słuchawki do 250m) 2. jakość dźwięku to gdzieś około tego ALAC. Co więcej wyraźnie słychać różnice pomiedzy jakością mp3 a jakością LOSSLESS na Apple Music czego nie słyszałem na spotify czy youtube. Bluetooth z tego co wiem w tych słuchawkach służy wyłącznie do sparowania. Jakość dźwięku jest rewelacyjna a artykuł jest chyba wypluty przez jakis google translator. tyle ode mnie