Oscary 2021 - filmom z Apple TV+ nie udało się zdobyć żadnej statuetki
W nocy z niedzieli na poniedziałek odbyła się tegoroczna ceremonia wręczenia Oscarów, czyli nagród amerykańskiej Akademii Filmowej. Po raz pierwszy w historii Apple TV+ wśród nominowanych filmów znalazły się dwie produkcje z katalogu tej usługi. Niestety, nie udało im się zdobyć żadnych nagród.
„Sekret wilczej gromady", opowiadający o córce łowcy wilków, która zaprzyjaźnia się z obdarzoną magicznymi mocami dziewczynką, otrzymał nominację dla najlepszego filmu animowanego. Ostatecznie przegrał jednak z filmem „Co w duszy gra" wytwórni Pixar. Film „Misja Greyhound", dramat wojenny opowiadający o działaniach amerykańskiej marynarki wojennej podczas drugiej wojny światowej, otrzymał zaś nominację za dźwięk. W tej kategorii pokonał go jednak film „Sound of Metal".
Jeszcze przed oficjalnym startem Apple TV+ wiele mówiło się o tym, że Apple bardzo zależy na jak najszybszym zdobyciu Oscara, gdyż pomogłoby to zwiększyć prestiż nowej usługi. Część spośród filmów opublikowanych w jej katalogu na przestrzeni ostatnich dwunastu miesięcy rzeczywiście sprawiała wrażenie, jakby była tworzona od początku z myślą o trafianiu w gusta jurorów Akademii Filmowej (tzw. „Oscar bait"). Ostatecznie jednak skończyło się na dwóch nominacjach, co i tak wydaje się być całkiem dobrym wynikiem jak na tak świeży (i, co tu dużo mówić, wciąż dość ubogi w treści) serwis VOD.