Od jakiegoś czasu w sieci pojawia się coraz więcej plotek dotyczących planów Apple związanych z produkcją własnego samochodu. Do doniesień tych odniósł się niedawno w jednym z wywiadów Nicolas Peter, dyrektor finansowy BMW.

Zapytany o potencjalną konkurencję ze strony Apple Nicolas Peter zażartował, że jak na razie śpi spokojnie i zupełnie się tym nie przyjmuje. Dodał też, że konkurencja zawsze jest czymś dobrym, gdyż motywuje do działania, a BMW ma obecnie bardzo silną pozycję i zamierza pozostać jednym z liderów rynku motoryzacyjnego. Zaznaczył jednak, że branża ta zmienia się teraz bardzo szybko, więc kluczowym wyzwaniem jest reagowanie na aktualne potrzeby klientów.

W podobnym tonie wypowiedział się niedawno Herbert Diess - prezes koncernu Volkswagen. Powiedział on w jednym z wywiadów, iż nie czuje żadnego zagrożenia ze strony Apple, gdyż branża motoryzacyjna znacznie różni się od technologicznej i nie da się jej zawojować z dnia na dzień jednym produktem. Przyznał jednak, że wejście Apple na ten rynek wydaje mu się logicznym posunięciem, gdyż firma ta posiada doświadczenie w wielu przydatnych dziedzinach, takich jak baterie, oprogramowanie i design, oraz odpowiednio duże zasoby finansowe.

Źródło: Bloomberg