„The Morning Show" to obecnie jeden z najpopularniejszych seriali w katalogu usługi Apple TV+. Jak donosi serwis Deadline, już 19 października wznowione zostaną prace nad jego drugim sezonem.

Apple zamówiło drugi sezon „The Morning Show" już w ubiegłym roku, niedługo po starcie usługi Apple TV+. Według pierwotnych założeń jego premiera miała odbyć się w listopadzie 2020 roku. Niestety, w marcu prace nad serialem musiały zostać zawieszone ze względu na pandemię COVID-19. Producenci początkowo liczyli na to, iż opóźnienie wyniesie najwyżej kilka tygodni, jednak ostatecznie przerwa trwała ponad pół roku. Wszystko wskazuje więc na to, że kolejny sezon „The Morning Show" będziemy mogli obejrzeć dopiero w 2021 roku.

Scenarzyści „The Morning Show" postanowili wykorzystać opóźnienie w pracach nad serialem by wprowadzić w scenariuszach zmiany odnoszące się do sytuacji panującej obecnie na świecie. Można się więc spodziewać, że gdy drugi sezon pojawi się w katalogu Apple TV+, jednym z poruszanych w nim tematów będzie pandemia COVID-19. Co ciekawe, podobna sytuacja miała miejsce także podczas prac nad pierwszym sezonem serialu. Po odejściu od projektu jego głównego pomysłodawcy, Jaya Carsona, zastępująca go Kerry Ehrin zdecydowała się zacząć wszystko od zera, tworząc nowy scenariusz, jedynie luźno bazujący na pomyśle Carsona, za to mocno nawiązujący do popularnego wówczas ruchu Me Too.

Źródło: Deadline