iPady to prawdziwe komputery, a przynajmniej coraz bliżej im właśnie do nich, a to za sprawą zmian w iPadOS wprowadzających m.in. możliwość pracy z dwoma oknami programów czy korzystania z klawiatury z gładzikiem lub z myszki. To właśnie klawiatury z gładzikiem stają się obecnie akcesoriami poszukiwanymi przez użytkowników. Oczywiście Apple ma w swojej ofercie etui z klawiaturą, kosztuje ono jednak sporo, poza tym połączyć jego klawiaturę i gładzik można tylko z jednym urządzeniem. A przecież często pracuje się na kilku różnych urządzeniach, na iPadzie, iPhonie, Macu, komputerze z Windows. Warto mieć pod ręką akcesorium uniwersalne, oferujące zarówno funkcję klawiatury, jak i gładzika, mające przy tym kompaktową formę. Rozwiązaniem jest klawiatura Mokibo, którą miałem okazję testować.

Akcesorium to ma stosunkowo niewielkie rozmiary, choć oferuje niemal pełnowymiarową klawiaturę, na której można szybko i wygodnie wprowadzać dłuższe i krótsze teksty - tak, to co teraz czytacie, zostało w całości napisane na iPadzie 10,2” i tej właśnie klawiaturze. Po wyjęciu jej z pudełka miałem wrażenie, że jest to klawiatura żywcem przeniesiona z klasycznego laptopa. Wrażenie to potęgowały czerwone przyciski „myszy”,umieszczone pod spacją. Cała dolna część ramki urządzenia ma kolor czerwony, co nadaje mu ciekawego charakteru.

Klawiatura posiada konstrukcję pantografową (jest to wariant konstrukcji nożycowej), dzięki której zachowano niski skok klawiszy. Używanie jej wymaga chwili przyzwyczajenia się właśnie do odpowiedniego skoku i rozstawu samych klawiszy (ja musiałem się przyzwyczaić do stosunkowo krótkiej spacji), szybko jednak zacząłem na niej pisać równie sprawnie, jak na klawiaturze mojego MacBooka Pro. Wielkość samych klawiszy jest odpowiednia. Właściwie nie zdarzały mi się przypadkowe naciśnięcia sąsiednich klawiszy i to pomimo tego, że odległości pomiędzy nimi są małe.

Klawiatura Mokibo działa także jak gładzik. Cała jej powierzchnia składa się z czujników dotyku (jest ich w sumie 80). Dzięki temu można sterować kursorem i wykonywać różne gesty, przesuwając palcem lub palcami po powierzchni klawiszy. Działa to sprawnie i wygodnie, a zastosowanie takiego rozwiązania znacznie zmniejsza rozmiary urządzenia. Co więcej, gładzik mamy zawsze pod palcami. Jak zatem urządzenie rozpoznaje, czy w danej chwili ma działać tradycyjnie jako klawiatura, czy jako gładzik? Przyznam, że jest to bardzo pomysłowe. Urządzenie można oczywiście przełączać pomiędzy dwoma trybami za pomocą skrótu klawiszowego (FN + Caps Lock), można jednak o wiele szybciej korzystać z gładzika. Wystarczy przyłożyć palec do lewego klawisza „myszy”, znajdującego się pod spacją. Przytrzymanie na nim palca, bez przyciskania go, aktywuje od razu tryb pracy gładzika, podniesienie palca znad wspomnianego klawisza przywraca tryb wprowadzania tekstu na klawiaturze. Jest to bardzo wygodne, np. podczas edycji tekstu, kiedy trzeba szybko przesunąć kursor w odpowiednie miejsce, by dokonać korekty. Przydaje się też bardzo podczas przeglądania stron (przewijanie dwoma palcami) czy dokonywania odręcznych adnotacji w Notatkach w iOS i iPadOS. Zastosowań tego rozwiązania może być oczywiście znacznie więcej.

Klawiatura Mokibo jest akcesorium uniwersalnym. Działa zarówno z urządzeniami Apple, jak i tymi z systemem Android lub Windows. Przełączanie pomiędzy urządzeniami (maksymalnie trzema), z którymi jest sparowana, jak i pomiędzy trybami pracy (Windows, Android, Apple) odbywa się za pomocą skrótów klawiszowych wykorzystujących klawisz „FN”. W trybie pracy z urządzeniami Apple, przede wszystkim z iPhone’ami i iPadami, klawiatura oferuje wiele innych skrótów, takich jak powrót do ekranu startowego, przełączanie się pomiędzy aplikacjami, wywoływanie klawiatury ekranowej, wykonywanie zrzutu ekranu, regulacja głośności czy blokowanie urządzenia. Jest też skrót aktywujący wskaźnik naładowania baterii, wykorzystujący umieszczoną pomiędzy klawiszami „myszy” diodę LED. Sama klawiatura ładowana jest za pomocą kabla micro USB, a pojemność baterii zapewnia 60 godzin pracy.

Niewielkie rozmiary, wygodne klawisze i uniwersalność tego rozwiązania czynią tę klawiaturę ciekawym akcesorium dla urządzeń nie tylko mobilnych, choć to z myślą o nich została stworzona. Miejsce obok nich w torbie czy plecaku na pewno się dla niej znajdzie.

Pisząc o klawiaturze Mokibo, nie mogę nie wspomnieć o dostępnym dla niej specjalnym etui – smart coverze, który zabezpiecza ją w czasie przenoszenia, a może też służyć za wygodną podstawkę np. dla iPada czy dla samej klawiatury. Moim zdaniem warto zaopatrzyć się w komplet.

Klawiatura Mokibo dostępna jest w sklepie ZG Sklep w cenie 599 zł. Etui do klawiatury Mokibo dostępne jest w sklepie ZG Sklep w cenie 99 zł.

Artykuł ukazał się pierwotnie w MyApple Magazynie nr 7/2020

Pobierz MyApple Magazyn nr 7/2020