Pierwsze pogłoski dotyczące przyszłorocznych iPhone'ów pojawiły się w sieci krótko po premierze modeli 11, 11 Pro i 11 Pro Max. Mówi się m.in. o powrocie do konstrukcji znanej z iPhone'ów 4, 4s, 5, 5s i SE, a więc opartej o płaską ramę. Mówi się także o mniejszym wcięciu „Notch” w ekranie oraz o czterech tylnych aparatach fotograficznych, z których przynajmniej jeden wyposażony ma być w funkcję laserowego pomiaru odległości (Times of Flight). Ten ostatni pozwolić ma na uzyskanie lepszego efektu głębi ostrości w trybie portretowym, a być może także robienia zdjeć 3D.

Na pytanie, jak mogą wyglądać przyszłoroczne iPhone'y odpowiedzieć próbuje serwis PhoneArea serią grafik przedstawiających wizję tego urządzenia.

Źródło: PhoneArena