„Jobs” też ma problem ze zbyt wysokimi cenami :)
We wczorajszym newsie informowałem Was o tym, że odbędzie się aukcja odręcznej notatki Steva Jobsa. Jak się okazało, ustawiona przez sprzedającego cena rezerwowa (minimalna) oraz estymacja domu aukcyjnego były chyba konsultowane z Timem Cookiem i okazały się o wiele za wysokie. Oczekiwano, że cena zatrzyma się gdzieś w przedziale pomiędzy 40000 do 60000 dolarów, podczas gdy ostatecznie osiągnięto 28000, co nie przekroczyło (nieujawnionego) minimum.
![](https://myapple.pl/uploads/image/file/9/4/0/big_f99f2393-e99c-43cc-bf7a-1a169b41b940.jpg)
Notatka zapewne powróci za jakiś czas na rynek, ale jeśli ktoś jest bardzo spragniony żeby posiąść jakąś związaną z Stevem Jobsem iRelikwię już teraz, może zainteresować się aukcją prowadzoną dziś przez „RR Auctions”. Wystawiono tam egzemplarz magazynu „MacWorld” z lutego 1984 z autografem i dedykacją Jobsa (złożoną w 2006 roku). Oczekiwana cena to drobne 10000 dolarów.
Co ciekawe, moment podpisania gazety został uwieczniony kamerą i można obejrzeć go na YouTube:
Jeżeli jednak uważacie, że to dalej za drogo, to w tym samym domu aukcyjnym możecie spróbować wylicytować wizytówkę współtwórcy Apple za jedyne 500 dolarów. Obie powyższe aukcje zakończą się 13 grudnia.
Źródła: RR Auction: MacWorld z dedykacją; RR Auction: Wizytówka