Smart listwa zasilająca Koogeek O1EU, czyli bardzo przydatny produkt w domu

Jednym z takich produktów jest inteligentna listwa zasilająca - O1EU - firmy Koogeek. Została ona wyposażona w trzy tradycyjne gniazda, które można ręcznie włączyć/wyłączyć poprzez specjalne przyciski, znajdujące się przy każdym z nich. Dodatkowo użytkownik może wykorzystać trzy porty USB. Złącze opisane jako iPad ma moc wyjściową 5V 2A, natomiast pozostałe wejścia oznaczone jako iPhone/iPod charakteryzują się mocną po 5V 1A. Cała listwa może udźwignąć maksymalnie 3000 watów. Wykrywa ona również podłączone urządzenia i zapewnia bezpieczne oraz szybkie ładowanie przez USB.

Listwa zrobiona została z wysokiej jakości białego poliwęglanu, a jej wymiary to 275 x 70 x 48 mm. Całość waży 693 gramów. Od obudowy odchodzi 1,5-metrowy dość gruby kabel zasilający. Dobrą informacją jest to, że producent wzmocnił miejsce wejścia przewodu do obudowy, dzięki temu nie powinien ulec on zniszczeniu. Z boku znajduje się bezpiecznik, natomiast na spodzie umieszczono cztery gumowe nóżki, które uniemożliwiają ślizganie się po różnych powierzchniach.

Skonfigurować produkt można z poziomu programu Koogeek Home lub z systemowej aplikacji Dom. Najszybciej będzie wybrać opcję Nie mam lub nie mogę zeskanować kodu, a następnie zaznaczyć dany produkt i wpisać ręcznie 8-cyfrowy kod konfiguracyjny. W przypadku skanowania kodu przy każdym produkcie zgodnym z HomeKit mam problem z jego konfiguracją.

W aplikacji Home można włączać/wyłączać poszczególne gniazda, konfigurować oraz dodawać wybrane sceny. Dodatkowo można zgrupować produkt z innymi urządzeniami, dzięki czemu można na przykład wyłączyć kilka urządzeń jedną komendą. Należy pamiętać, że poszczególne gniazda można nazwać po swojemu. Podczas konwersacji z Siri nie będzie trzeba używać słów Outlet1/Outlet2/Outlet3/Outlets. Z poziomu ustawień danego akcesorium można również przejść do dedykowanej aplikacji. Produkt jest zgodny z HomeKit dlatego można nim sterować głosowo poprzez Siri.

Natomiast program Koogeek Home pozwala nam na znacznie więcej. To z tego miejsca możemy oprócz standardowych działań skopiowanych z aplikacji Dom, utworzyć nowe triggery, skonfigurować połączenie z Alexą oraz asystentem Google (bardzo pomocne w momencie wsparcia dla języka polskiego, które ma się niedługo pojawić), pobrać aktualizację oprogramowania, ustawić przedziały czasowe w jakich ma działać dane gniazdo. Bardzo fajnym rozwiązaniem jest również możliwość podglądu zużycia energii oraz wskaźnik chwilowego poboru prądu. Użytkownik listwy ma dostęp do historycznych danych zużycia z podziałem na dni tygodnia - maksymalnie dwa miesiące wstecz. Dzięki temu bardzo łatwo można kontrolować ile pobierają nasze urządzenia.

Z poziomu aplikacji można też dokupić dodatkowe urządzenia, znaleźć pomoc na forum czy udzielić informacji zwrotnej producentowi.

Listwa ma też minusy. Pierwszym z nich jest dźwięk, który wydobywa się z produktu podczas wyłączania/włączania gniazdka. Ewidentnie jest to odgłos ruchomych podzespołów wewnątrz obudowy. Dość irytujący dźwięk pojawia się nie tylko, gdy fizycznie naciskamy przyciski, ale również podczas sterowania przełącznikami poprzez aplikację lub Siri. Niby szczegół, ale drażniący. Drugim problemem jest fakt, że listwę można podłączyć jedynie do sieci 2,4 GHz. Ostatnią niedogodnością jest brak możliwości sterowania portami USB oraz brak informacji dotyczącej poboru prądu na przykład przez podpiętego iPhone'a lub iPada'a.

Listwa Koogeek jest niewątpliwie bardzo ciekawym i przydatnym rozwiązaniem, które powinno sprawdzić się niemal w każdym domu. Należy pamiętać, że produkt ten nadaje się do użytku wewnętrznego, nie należy go wystawić na działanie czynników zewnętrznych takich jak śnieg czy deszcz. Listwa kosztuje 299 złotych, więc jej cena nie jest zbyt wygórowana w porównaniu z możliwościami, które oferuje. Bardzo często kupno pojedynczego gniazdka kompatybilnego z HomeKit to wydatek rzędu 150-250 złotych.