Redaktorzy serwisu iFixit wzięli na warsztat najnowszego 11-calowego iPada Pro i nowy Apple Pencil.

Nowy iPad Pro dalej jest złożony z użyciem dużej ilości kleju, nie jest więc urządzeniem łatwym do naprawy. Redaktorzy iFixit ocenili możliwość jego naprawy na 3/10 punktów.

W środku znalazły się cztery pary głośników nisko- i wysokotonowych. Są tak zamontowane, że blokują one dostęp do płyty głównej, która - jak zwykle - przytwierdzona jest za pomocą kleju. Znalazły się na niej m.in. układ A12X Bionic, dwie kości pamięci RAM po 2 GB oraz kość pamięci flash o pojemności 64 GB. Zdaniem redakcji iFixit zastosowane w 11-calowym iPadzie Pro elementy tworzące skaner twarzy Face ID są takie same, jak w iPhonie X sprzed roku. Mają jedynie nieznacznie zmodyfikowaną formę.

W najnowszym, 11-calowym iPadzie Pro wymiana baterii jest trochę prostsza, niż w przypadku ubiegłorocznych modeli, a to za sprawą specjalnych taśm spajających, na których jest umocowana. Niestety jej lewa strona wciąż umocowana jest za pomocą dużej ilości kleju.

Na plus względem ubiegłorocznych modeli wypada modularna konstrukcja portu USB-C, który nie jest przylutowany do płyty głównej, jak to miało miejsce z portem Lightning, oraz brak przycisku Home z czytnikiem linii papilarnych.

Nowy Apple Pencil skrywa w sobie m.in. specjalną siatkę pojemnościową zamkniętą w czarnej taśmie, która owija korpus stylusa. Służy ona do rejestrowania stuknięć i prawdopodobnie innych gestów. W środku znalazły się także m.in. bateria, cewka ładowania indukcyjnego, magnesy pozwalające na utrzymanie go przy obudowie iPada Pro.

Źródło: iFixit