Apple wycofuje 29-watowy zasilacz USB-C
Dotychczas Apple miało w swojej ofercie 29-watowy zasilacz USB-C. Okazuje się, że firma postanowiła zastąpić go 30-watowym modelem.
Cena akcesorium pozostaje taka sama - 249 złotych. Na razie nie wiadomo dlaczego Apple zdecydowało się na taki krok. Osoby, które kupią 12-calowego MacBooka będą miały w zestawie dalej starszy model. Zamówienia złożone dziś, zostaną dostarczone najpóźniej w piątek.
Zasilacz Apple USB‑C o mocy 30 W szybko i sprawnie ładuje komputer w domu, w biurze i w podróży. Choć zasilacz pasuje do wszystkich urządzeń z portami USB‑C, Apple zaleca używanie go z 12-calowym MacBookiem, co pozwoli osiągnąć maksymalną wydajność ładowania. Można też używać go z iPhonem 8, iPhonem 8 Plus, iPhonem X oraz wybranymi wersjami iPada Pro, aby skorzystać z funkcji szybkiego ładowania. Przewód z USB‑C na Lightning jest sprzedawany oddzielnie.
Warto przypomnieć, że ostatnio Apple obniżyło cenę przewodu Lightning - USB typu C.
Cóż wszyscy niezależni producenci przechodzą na min. 48W, np. AUKEY PA-Y11, z dodatkowym USB A z Quick Charge 3.0, oraz Power Delivery 2.0 dla USB C, wszystko to za całe 129 zł. Więc Apple idąc z duchem czasu wypuści swoją białą ładowarkę 30W za 249 zł, ot i rozwiązanie Twojej zagadki @zakino ☺️.
Muszą robić upgrade, +5W pasuje "jak znalazł" lol, jest upgrade ?, jest !, nawet cena się nie zmieniła, wiwat Apple !☺️
To tak jak z kabelkiem do Twojego Maca, ten sam paskudny Aukey sprzedaje USB A -> USB C w nylonowym oplocie (nie goły biały plastik, za 30 centów max), za 29,99 zł !!, wyobrażasz sobie takie "psucie rynku" ?!? ;-) lol