YouTube nie boi się konkurencji ze strony Apple
Serwis YouTube opiera się przede wszystkim na materiałach wideo publikowanych przez użytkowników, jednak ma on też w swojej ofercie autorskie programy, seriale i filmy. Odpowiedzialna za ten dział Susanne Daniels udzieliła niedawno wywiadu serwisowi IndieWire. Jednym z poruszonych w nim tematów była konkurencja ze strony takich firm jak Netflix, Amazon, Hulu i Apple.
Katalog oryginalnych produkcji YouTube początkowo opierał się niemal wyłącznie na programach typu reality show i filmach dokumentalnych z udziałem znanych youtuberów. Z czasem jednak powiększył się on o filmy i seriale fabularne, takie jak chociażby Cobra Kai (bazujący na filmie Karate Kid) i Youth & Consequences. We wspomnianym wcześniej wywiadzie Daniels przyznała, że katalog autorskich produkcji YouTube jest jeszcze na dość wczesnym etapie rozwoju i na chwilę obecną nie może rywalizować z ofertą serwisu Netflix. Uważa ona jednak, że jest on w stanie konkurować z Hulu i Amazon, a już na pewno z Apple.
Mimo iż porównywanie oferty serwisów YouTube i Apple Music na chwilę obecną może wydawać się nieco dziwne, to jednak już niedługo mogą one rzeczywiście zacząć stanowić dla siebie realną konkurencję. YouTube zapowiedział bowiem niedawno nową płatną usługę - YouTube Premium - która zastąpi wprowadzoną w 2015 roku YouTube Red. Korzystający z niej użytkownicy oprócz dostępu do pełnego katalogu oryginalnych filmów i seriali wyprodukowanych przez YouTube zyskają również możliwość korzystania z usługi strumieniowania muzyki YouTube Music Premium. Obie firmy chcą więc walczyć o klienta oferując muzykę, filmy i seriale w ramach jednego abonamentu.
W chwili obecnej katalog autorskich materiałów wideo dostępnych w Apple Music opiera się głównie na produkowanych przez Apple muzycznych filmach dokumentalnych. Od pewnego czasu firma ta pracuje jednak aktywnie nad powiększeniem go o nowe seriale i programy. Na przestrzeni ostatnich miesięcy zleciła ona produkcję takich serii jak „Amazing Stories", „Are You Sleeping", „Home", „Little America" i „See" oraz niezatytułowanych jeszcze projektów, w których udział wezmą Kristen Wiig, Jennifer Aniston, Reese Witherspoon oraz Ronald D. Moore. Niestety, jak na razie żadna z tych produkcji nie ma jeszcze oficjalnej daty premiery.
Źródło: IndieWire