Apple odpowiada na zarzuty francuskiego ministra finansów
W minioną środę Bruno Le Maire, francuski minister finansów, ogłosił, że zamierza pozwać firmy Apple i Google do sądu, gdyż regulaminy ich sklepów z aplikacjami są nieuczciwe w stosunku do francuskich deweloperów. Wczoraj Apple wydało oświadczenie, w którym odnosi się do stawianych zarzutów.
W oświadczeniu opublikowanym na łamach francuskiego dziennika Le Figaro, rzecznik prasowy Apple stwierdził, że firma ta pozostaje w bardzo dobrych stosunkach z dziesiątkami tysięcy francuskich deweloperów, którzy zarobili już dzięki App Store ponad miliard euro. Przypomniał też, że wiele spośród tych firm zaczynało jako niewielkie, jedno lub dwuosobowe przedsięwzięcia, które dzięki tej współpracy przekształciły się w duże studia, mogące obecnie sprzedawać swoje produkty dla klientów w 155 krajach. Nic z tego nie byłoby możliwe, gdyby nie platforma i narzędzia stworzone przez Apple.
Przedstawiciel Apple zaznaczył, że firma dba o bezpieczeństwo i ochronę prywatności swoich klientów, dlatego też nie zbiera żadnych danych dotyczących transakcji realizowanych za pośrednictwem aplikacji firm trzecich. Firma Apple jest gotowa przedstawić swoje stanowisko w sądzie i ma nadzieję, że uda jej się wyjaśnić wszystkie nieporozumienia. Nadal jest ona otwarta na współpracę z francuskimi deweloperami i zamierza wciąż wspierać francuskich uczniów różnymi inicjatywami edukacyjnymi, takimi jak chociażby „Everyone Can Code".