Google Earth w nowej odsłonie – konkurencja dla flyover
W ubiegłym tygodniu Google zapowiedziało odświeżenie swojej platformy Earth, która zadebiutowała dziś w nowej odsłonie. Prace nad wprowadzeniem zmian trwały dwa lata, a ich efekty można zobaczyć w aplikacji dla Androida oraz przeglądarce internetowej Chrome.
Google Earth w nowej odsłonie charakteryzuje się nie tylko odświeżonym interfejsem, ale też bardziej dokładnymi modelami naszej planety. Osoby korzystające z tej platformy otrzymałī dziś do dyspozycji udoskonaloną wyszukiwarkę, karty z informacjami o ważnych miejscach, funkcję Odkrywaj oraz możliwość swobodnego regulowania położenia kamery z wykorzystaniem klawisza Shift.
W zakładce Odkrywaj na użytkowników czekają interaktywne prezentacje, które pokazują między innymi wybrane parki narodowe z różnych części świata. Poza zdjęciami Google przygotowało rozmaite opisy, materiały wideo oraz oczywiście trójwymiarowe modele.
Z nowej wersji Google Earth – jak już pisałem wyżej – mogą obecnie korzystać użytkownicy przeglądarki Chrome oraz aplikacji dla Androida. Program dla iOS nadal nie został dostosowany do 64-bitowych procesorów, więc firmie z Mountain View pozostało zaledwie kilka miesięcy na wdrożenie stosowanych aktualizacji. Pozostaje mieć nadzieję, że nastąpi to już niedługo.
Warto zaznaczyć, że swego rodzaju konkurencją dla Google Earth jest funkcja flyover, która została zaimplementowana do Map Apple. Zależnie od oglądanego miejsca jedno lub drugie rozwiązanie zaprezentuje bardziej szczegółowe modele (na powyższym przykładzie można zobaczyć katedrę Santa Maria del Fiore z Florencji – Apple Maps po lewej, Google Earth po prawej) .
W przypadku platformy firmy z Mountain View odwzorowanych w trójwymiarze miejsc jest zdecydowanie więcej. Mimo iż prace nad aktualizacją Google Earth trwały przez ostatnie dwa lata, na nowych mapach można zobaczyć stan danych lokalizacji ze znacznie dawniejszego okresu (jak chociażby w przypadku Katowic, gdzie cofniemy się o trzy-cztery lata). W ramach ciekawostki dodam, że Apple Maps zegary na londyńskim Big Benie pokazują cały czas aktualną godzinę – tego u konkurencji nie spotkamy.
Źródło: Google Earth