Amerykańscy nastolatkowie chcą mieć iPhone'a – inne smartfony się dla nich niemal nie liczą
Piper Jaffray przeprowadziło ankietę wśród 5500 amerykańskich nastolatków, których średnia wieku wynosiła 16 lat. Według opublikowanych danych, coraz więcej konsumentów z tej grupy wiekowej korzysta z iPhone'a, a ponadto, coraz więcej chce go mieć jako swój następny telefon.
Jak informuje Piper Jaffray, aż 76% ankietowanych ma iPhone'a – jeszcze rok temu wskaźnik ten wynosił 69%. Co więcej, 81% respondentów przyznało, że ich następnym smartfonem będzie prawdopodobnie produkt Apple. Również w tym przypadku odnotowano wzrost. Tym razem z 75%.
Wspomnianej wyżej grupie konsumentów zadano również pytania dotyczące urządzeń naręcznych. Zakup Apple Watcha w ciągu najbliższych sześciu miesięcy rozważa 13% ankietowanych – rok temu takiej odpowiedzi udzieliło 11% z nich. Wśród zegarków fitnessowych największą popularnością cieszą się jednak produkty FitBita. Zainteresowanie nimi wykazuje 76% respondentów. W przypadku produktu Apple to jedynie 10%.
Jak pokazują opisane wyżej statystyki, smartfony firmy z Cupertino cieszą się dużym uznaniem wśród młodych konsumentów. Przyczyn rosnącej popularności można prawdopodobnie szukać w marketingu Apple oraz nowych funkcjach wychodzących naprzeciw oczekiwaniom nastolatków. Wspomnieć wypada chociażby o odmienionej wraz z premierą iOS 10 platformie iMessage „cementującej” wielu użytkowników z iPhone'ami, a także nowej aplikacji Clips, która wpasowuje się w wyznaczony przez Snapchata trend na rynku.
Źródło: MacRumors