Salony firmowe Apple od lat stanowią jeden z najważniejszych elementów budowania świadomości tej marki w społeczeństwie. Niektóre z nich są jednak czymś więcej niż tylko zwykłymi sklepami - poza udostępnianiem szybkiego darmowego internetu przez WiFi stanowią one miejsca spotkań, są też same w sobie architektonicznymi arcydziełami. Na tym jednak nie koniec.

Trwające właśnie prace renowacyjne salonu firmowego Apple przy Piątej Alei w Nowym Jorku przyniosą jedną bardzo istotną zmianę w profilu tego miejsca, a właściwie jego rozszerzenie. Salon ten już niebawem stanie się swoistym centrum popkultury. Znajdzie się w nim bowiem niewielkie studio radiowe, z którego będą nadawane audycje dostępne w stacji Beats1.

Swoje audycje prowadzić tam może Ebro Darden, jeden z didżejów tej stacji, który nadaje z Manhattanu. Studio to może być wykorzystywane np. do prowadzenia wywiadów na żywo z gwiazdami muzyki pop, co jeszcze bardziej zmieniłoby to miejsce ze zwykłego salonu firmowego w swego rodzaju klub muzyczny. Takie wywiady mogłyby się odbywać cyklicznie, ale na pewno nie codziennie. Obecność w takim otwartym studio popularnych artystów z pewnością przyciągnie tłumy, ale i uniemożliwi normalną sprzedaż.

Wspomnieć też wypada, że po remoncie podziemny salon przy Piątej Alei, który znany jest z charakterystycznej szklanej kostki, stanowiącej zwieńczenie również szklanej klatki schodowej i szybu windy, zwiększy ponad dwukrotnie swoją powierzchnię.

Źródło: MacRumors