MacGadka #121 – O Automatorze i Apple Script, czyli wszyscy żądamy powrotu Sala Soghoiana do Apple
Jedyne co wiemy na pewno to to, że Sal Soghoian został zwolniony z Apple. Czy wiemy coś jeszcze? Tak naprawdę to nie wiadomo jednak jak to było. Czy to oznacza całkowitą likwidację jego działu i porzucenie przez Apple kierunku rozwoju związanego z Apple Script i z automatyzacją, czy też po prostu nastąpiła zwykła pokoleniowa wymiana kadr?
Czy Apple dało w ten sposób światu sygnał i wykonało zwrot od profesjonalnych użytkowników w kierunku emotikonek i książek za 300 dolarów? Czy też po prostu Sal komuś ważnemu w Apple nastąpił na odcisk i szefostwo uznało, że nie może już z nim dłużej pracować i musi się go pozbyć, ale dotychczasowy kierunek rozwoju związany z automatyzacją zostanie utrzymany?
Sal Soghoian to człowiek legenda, który w Apple od 20 lat zajmował się rozwojem Apple Script, automatyzacją i ułatwieniami dostępu. To spod jego ręki wraz z systemem Mac OS X 10.4 Tiger wyszedł Automator. Mówi się, że to on w Apple stał na straży jakości oprogramowania i "bił" się o to, aby wszystko co związane z Apple Script było w kolejnych edycjach OSX-a, a teraz macOS-a należycie reprezentowane.
O tym co dla zwykłych użytkowników oznacza zniknięcie z Apple Sala Soghoiana dyskutujemy w kolejnym odcinku MacGadki.
Ważne linki:
- Strona Sala Soghoiana o automatyzacji
- Pytania i odpowiedzi na pytania związane z jego zwolnieniem z Apple
Wideo "Doing things over and over is over", o którym rozmawialiśmy w MacGadce:
Już po nagraniu odcinka ukazał się artykuł na 9to5mac, w którym opublikowano maila Craiga Federighi, w którym to jest informacja, że rozwój automatyzacji w macOS-ie będzie kontynuowany. Jest więc pewna nadzieja. Zapewne skomentujemy to w kolejnym odcinku MacGadki
Ten odcinek MacGadki poprowadzili dla Was @mmmaslov i @sofcik
Nie zapomnijcie odwiedzić nas na Facebooku i Twitterze.
Koniecznie subskrybujcie MacGadkę w iTunes!
Patrząc na to, jak ten automator jest skonstruowany, to myślę, że mógłby być zrobiony lepiej... power userzy sobie chwalą. Reszta nawet o nim nie wie (albo dowiedziała się dopiero teraz) a nawet jak wie, to ani nie wie jak z niego skorzystać, ani do czego....
Wyobrażam sobie, że automator należy sprowadzić 'pod strzechy' czyli ułatwić korzystanie z niego osobom 'mniej technicznym'. Apple słynie z tego, że nawet skomplikowane rzeczy robi prosto. Więc być może się okaże, że czegoś tam automator nie będzie umiał, za to zacznie z niego korzystać 30 czy 50% użytkowników apple'a, bo będą umieli...