Prowadzący kanał EverythingApplePro w serwisie YouTube sprawdził, czy nowy MacBook Pro nadaje się do grania w gry – zarówno instalowane na macOS, jak i uruchamiane z poziomu wgranego przez Boot Camp Windowsa.

Zaprezentowany na kanale 15-calowy MacBook Pro został wyposażony w najlepsze możliwe podzespoły: procesor Intel Core i7 2,9 GHz z TB do 3,8 GHz, 16 GB RAM-u DDR3, 2 TB dysku SSD oraz GPU Radeon Pro 460 z 4 GB pamięci.

Pierwszą grą, jaka została zaprezentowana, było Besiege. Następnie prowadzący przedstawił działanie Mafii 3, BeamNG.drive i odświeżonej wersji Age of Empires II. Wszystkie produkcje zostały bez trudu uruchomione, ale przy zwiększeniu detali (rozdzielczość oraz dodatkowe parametry) przestawały one działać płynnie. Wyjątkiem było jedynie Age of Empires HD, które działało na maksymalnych detalach. Cieżko jednak potraktować to jako duże osiągnięcie - wszak to gra z 1999 r., która została jedynie odświeżona trzy lata temu.

Odpowiadając na postawione w tytule tego artykułu pytanie – nowy MacBook Pro nie nadaje się do grania w gry, a przynajmniej nie jest do tego optymalnym narzędziem. Najbardziej wymagająca z wszystkich testowanych na powyższym filmie tytułów Mafia 3 działa o wiele lepiej na konsolach nowej generacji. Co więcej, produkcja uruchamia się na najwyższych detalach na komputerach PC wartych koło 1500 dolarów.