Produkująca czujniki biometryczne firma o nazwie Valencell złożyła dziś pozew przeciwko Apple oskarżając firmę z Cupertino o naruszenie patentów oraz stosowanie nieuczciwych praktyk handlowych. Sprawa dotyczy czujnika pracy serca, który zastosowany został w zegarku Apple Watch.

Według oskarżyciela, Apple w 2013 roku wyraziło zainteresowanie opracowaną przez Valencell technologią o nazwie PerformTek, która w urządzeniach zakładanych na nadgarstek wykorzystywana jest do pomiaru pulsu. W tym samym roku 15 pracowników firmy z Cupertino miało okazję uczestniczyć w prezentacji prototypowego urządzenia, które korzystało ze wspomnianej technologii. Smartwatch został następnie wysłany do siedziby firmy Apple w celu dokonania niezbędnych testów. Przedstawiciele Valencell twierdzą, że pod pretekstem chęci wykupienia licencji na tę technologię, Apple podczas testów wykradło wszelkie informacje niezbędne do rozpoczęcia produkcji podobnych czujników.

W akcie oskarżenia przeczytać można, że konstrukcja Apple Watcha narusza cztery patenty związane z technologią monitorowania pracy serca. Co więcej, pracownicy Apple mieli także korzystać z fikcyjnych danych osobowych w celu uzyskiwania informacji na temat rozwiązania PerformTek.

Valencell żąda odszkodowania za bezprawne korzystanie ze wspomnianej technologii przez firmę Apple oraz uiszczenia godziwej opłaty licencyjnej za posługiwanie się nią w przyszłości.

Źródło: MacRumors