Jednym z chyba najbardziej wyraźnych przykładów tego, w jakim tempie rozwija się internet jest to, jak z coraz bardziej rozbudowanymi stronami internetowymi radzą sobie przeglądarki internetowe. Coraz szybsze łącza pozwalają na umieszczenie na nich coraz większych plików multimedialnych, grafik, zdjęć czy filmów, które następnie musi wyświetlić Safari, Chrome, Firefox czy Opera.

Aby dobitnie się o tym przekonać wystarczy spróbować otworzyć jakąś współczesną stronę w przeglądarce internetowej na starym komputerze sprzed kilkunastu czy nawet 20 lat. Ja czasami bawię się starym PowerBookiem Pismo z 2000 roku, który nie radzi sobie niemal w ogóle ze współczesnymi stronami. Pamiętać jednak trzeba, że wtedy, czyli w epoce dostępu do internetu przez łącze telefoniczne, prędkość ładowania stron była bardzo wolna, a i istniejące w tym czasie komputery nie były demonami szybkości.

Jak wyglądały wybrane strony 20 lat temu, jak szybko ładowały się do współczesnych im przeglądarek i jak szybko działały te ostatnie, można przekonać się zaglądając na tę stronę, będącą emulatorem starej sieci.

oldweb today

Do dyspozycji przygotowano webową emulację przeglądarek Netscape Navigator i Internet Explorer w wersji dla Windows 98 i Mac OS 9, a także różne wersje przeglądarek dla Linuksa, włącznie z Mosaic - jedną z pierwszych przeglądarek webowych.

old web today

Źródło: Cult Of Mac