Ogromny wybór gier i aplikacji dostępnych w App Store to dla wielu osób jedna z największych zalet systemu iOS. Stale rosnąca liczba programów sprawiła jednak, że coraz ciężej jest wyszukać wśród nich pozycje naprawdę warte uwagi. Na szczęście firma Apple jest świadoma tego problemu i od jakiegoś czasu pracuje nad usprawnieniem procesu wyszukiwania interesujących nas produkcji.

Na początku tego miesiąca Apple wprowadziło szereg zmian w algorytmie odpowiedzialnym za działanie wyszukiwarki w App Store, dzięki czemu wyniki wyszukiwania lepiej dopasowują się do hasła wpisanego przez użytkownika. Świetnym przykładem są aplikacje Tweetbot i Twitterific, stanowiące popularne alternatywy dla oficjalnej aplikacji serwisu Twitter. Jak zauważył jeden z deweloperów jeszcze niedawno po wpisania hasła "Twitter" oba programy pojawiały się na bardzo odległych pozycjach, przez co szansa na ich znalezienie przez użytkownika szukającego w App Store aplikacji służących do obsługi wspomnianego serwisu była stosunkowo niewielka. Wysokie miejsce zajmował natomiast Instagram, co raczej trudno uznać za trafny wynik. Teraz jednak sytuacja uległa zamianie, a Tweetbot i Twitterific zaczęły pojawiać się w pierwszej dziesiątce wyników dla hasła "Twitter".

Firma Apple rzecz jasna nie ujawniła żadnych konkretnych informacji dotyczących zmian wprowadzonych w działaniu wyszukiwarki. Z obserwacji deweloperów i firm analitycznych wynika jednak, że nowy algorytm nie ogranicza się już do tytułów i słów kluczowych podanych przez twórców aplikacji. Wiele wskazuje też na to, że wyszukiwarka stara się teraz zwracać większą uwagę na podobieństwa pomiędzy aplikacjami, dzięki czemu po wpisaniu tytułu interesującego nas programu w wynikach wyszukiwania pojawią się również jego główni konkurenci. Zdaniem Dana Helda z firmy Analytica najnowsze zmiany wprowadzone w wyszukiwarce aplikacji są pierwszym krokiem do wprowadzenia w App Store systemu przypominającego PageRank, z którego korzysta wyszukiwarka Google.

Źródło: TechCrunch