Skocz do zawartości

Witaj!

Zaloguj lub Zarejestruj się aby uzyskać pełny dostęp do forum.

Zdjęcie
- - - - -

Psystar przegrał z Apple w sądzie


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
67 odpowiedzi w tym temacie

#26 Roberto

Roberto
  • 13 752 postów
  • SkądWrocław

Napisano 16 listopada 2009 - 21:55

saq87 - złożysz sobie taki sam sprzęt pod względem hardware? składasz laptopy? każdy jeden laptop będzie droższy niż odpowiadający mu desktop-składak przecież - porównywanie desktopa z laptopem naprawdę jest trochę bezsensowne

#27 nixon123

nixon123
  • 486 postów
  • SkądGliwice

Napisano 16 listopada 2009 - 22:20

dobrze, że apple wygrało, nie to iż jestem "fanem", ale to była kradzież trochę. co do testowania os x. Tak os x na starym macu działa jak żyleta:) Nie ubliżając Leo, ale mojego Tigera nie zamienił bym na Leo.

#28 Iseeutoo

Iseeutoo
  • 433 postów
  • SkądSea Side

Napisano 16 listopada 2009 - 23:12

Krakers09 "Owszem, ale nie ma co porównywać wydajności takich rozwiązań." Głupoty piszesz kolorowy misiu. ;)) I nie mam zamiaru Cię uświadamiać w którym momencie rozumowania popełniasz błąd... proponuje zainteresować się tematem. I dopiero wtedy klepać posty z godną wiedzą a nie własnymi wywodami nie popartymi żadnym konkretnym faktem. Pozdrawiam PS zerknij w sygnaturke...

#29 ferrari_enzo

ferrari_enzo
  • 365 postów
  • SkądTomaszów Mazowiecki, 50km to Woodź

Napisano 16 listopada 2009 - 23:19

Apple: 1 Psystar: 0 Nie wiem jak wy, ale ja wolę Maca niż hackint0sh'a. Nie zabraniam nikomu instalowania na pecetach os x'a, ale PC to PC, a Mac to Mac. Obydwa komputery z zaintalowanym OS X'em mają inne wady i zalety(cena , wykonanie i.t.p.). Poza tym ja nie wyobrażam sobie Os X'a bez Mac'a ;) Dlatego zamiast instalowania OS X'a na PeCecie, przymierzam się do mojego pierwszego Maczka.

#30 nixon123

nixon123
  • 486 postów
  • SkądGliwice

Napisano 16 listopada 2009 - 23:26

tak btw:
Apple: Switcher cams | Ads of the World

:)

#31 seb235-8731863dbe

seb235-8731863dbe
  • 8 114 postów

Napisano 16 listopada 2009 - 23:39

Co do przegranej psystara ma to swoje plusy i minusy na pewno psystar pokazał że można taniej i lepiej. Apple jak i inne firmy robią ostatnio dziwną rzecz bo wycena sprzętu to nie jest na podstawie sumy części + oprogramowania + oczywiście reszta kosztów tylko z tego co ja zauważyłem to apple sprawdza ile mogą za dany produkt dostać i na takim pułapie trzymają ceny ale wg mnie sporo się zmieniło ostatnio na lepsze mimo wszystko. Co do hamaców to tak na prawde odwiedzałem fora, rozmawiałem z IRO sam kombinowałem na podstawie list HCL to doszedłem do wniosku że ma to także sporo wad i niektóre pytania pozostają bez odpowiedzi, cóż z dwojga złego i dla świętego spokoju lepiej zapłacić firmie macierzystej, wkurza mnie sporo rzeczy w ich postępowaniu ale np najtańszy iMac 21,5 będzie 4X szybszy od mojego obecnego mini, w zestawie myszka i bezprzewodowa klawiatura, oprogramowanie i komputer w monitorze odliczając od tego zniżkę edu (10%) mogę sobie dokupić subskrypcje MobileMe, miałem już konfiguracje PCta wycenioną w konkretnych sklepach i praktycznie miałem iść zamawiać ale się wycofałem się w ostatniej chwili gdyby nie rozmowa z pewnym userem z forum pewnie nie miał bym już odwrotu a wydaje mi się że muszę sobie jeszcze raz wszystko przemyśleć. Moja rada dla osób planujących coś zmieniać, PC na Mac, Mac na Hack, czy Hack na Mac przemyślcie sobie wszystko 100 razy zanim zrobicie głupotę która spowoduje straty pewnie sprzęt potem można wystawić na allegro ale szanse na odzyskanie 100% marne.

#32 fraDiavolo

fraDiavolo
  • 528 postów
  • SkądWarszawa

Napisano 17 listopada 2009 - 00:34

A ja zapytam inaczej: kogo obchodzi zdanie jakiegoś amerykańskiego sędziego? Apple i tak nie jest w stanie powstrzymać działań konkurencji czy choćby rozwoju projektu OSx86. Nawet gdyby wysłali 100 milionów policjantów do pilnowania swoich licencji i patentów. Jedyny skutek jest taki, że coraz większej liczbie ludzi działa na nerwy ta firma i jej wierni fanboje. Patrzą już wyłącznie przez pryzmat kasy, którą jeszcze można wydusić - a w związku z tym prezentują coraz słabsze jakościowo produkty i mentalnie twardniejący betonik. Tak wchodzą w buty Billa G. /edit Jeden przykład: tyle było utyskiwań, że W7 to próba naprawy skopanej Visty. A SL czym jest w stosunku do Leo? Rewolucją? Czy może takim 10.5.9, za które "ktoś" zgarnął kasę? Jak nie będzie konkurencji, to Apple będzie coraz bardziej przypominać pewną firmę z okolic Seattle, bo niby czemu nie, skoro na chale też można zarobić. I potem jeszcze na odświeżaniu tej chały… Zresztą mnie to rybka, w przyszłości i tak nie zamierzam już kupować żadnych "rewolucyjnych" produktów Apple.

#33 dliwski

dliwski


  • 15 306 postów
  • SkądWarszawa

Napisano 17 listopada 2009 - 00:41

Nie chodzi o projekt OSx86, ani o sam fakt instalacji Mac OS X na PC - chodzi o Psystar. Ta firma wydymała obie strony - Apple, ale i geeków grzebiących przy swoich jednostkach w domowym zaciszu.

#34 Iro

Iro
  • 6 955 postów
  • Płeć:
  • SkądKatowice

Napisano 17 listopada 2009 - 01:07

Ja też tak myśle jak fraDiavolo, że gdyby nie tego typu firmy, jak Psystar, czy cała społeczność OSX86 dziś nie zobaczylibyśmy np nowych iMaków.

#35 seb235-8731863dbe

seb235-8731863dbe
  • 8 114 postów

Napisano 17 listopada 2009 - 01:11

Ja też tak myśle jak fraDiavolo, że gdyby nie tego typu firmy, jak Psystar, czy cała społeczność OSX86 dziś nie zobaczylibyśmy np nowych iMaków.


Popieram, społeczność OSX86 wpływa i to bardzo na postępowanie apple, muszą naprawić to co naprawiają sobie poprzez instalacje OSX na PC, niestety trzeba powiedzieć sobie prawdę nie da się zaspokoić oczekiwań wszystkich, ale obecne ceny i konfiguracje są o niebo lepsze od poprzednich.

#36 stryj

stryj
  • 37 postów
  • Płeć:

Napisano 17 listopada 2009 - 02:56

Panowie, jestem tu nowy, nie mam jeszcze Maka i jak prosta, logiczna konstrukcja wskazuje, nie wiem, o czym mówię. Ale przebóg - jednej rzeczy nie potrafię zrozumiec: -Skoro te Maki sa juz nie tym, co kilka lat temu (ciekawa koncepcja w swiecie komputerów, ale rozumiem, że chodzi o jakość wykonania - Volvo 850 było lepiej i solidniej zrobione od współczesnego S60. Nawet nie podobno, tylko na pewno, mówie to jako uzytkownik. A jednak to nowe uważa sie za lepsze. Bez sensu...), co bardziej odwazni powiedzą - są nabijaniem klientów w butelkę, przez cienka szyjkę... -Skoro SL jest dalej takim samym gniotem, jak Leo -Skoro wartość Maka jest podtrzymywana głównie przez fanatycznych (jak sama nazwa wskazuje) fanboyów -Skoro zawsze wyjdzie lepiej skompletować skaładaka, a nawet kupić lapka ze stajni PC i żaden rozsądnie myslący człowiek z kalkulatorem temu nie zaprzeczy To: -Po co sie brandzlować nad firmą która podrabia nienajlepszy system i rozwiązania. -Po co w ogole sobie zawracać głowę czymś, co nie jest warte zachodu? -Po co w ogóle komentować poczynania firmy, która pozostała juz daleko za konkurencją? A przede wszystkim: Po co wchodzić na forum fanatyków i ich przekonywać do czegokolwiek? Każdy powinien zrobic dobrze sobie. Jest takie przyslowie: nie rób innym dobrze, nie bedziesz miał źle. Bo musze przyznać, że do przygody z makiem bardziej zachęcaja mnie wpisy przeciwników. Jeśli walcza o to, żeby miec podróbkę, to znaczy, że towar oryginalny jest godny zachodu. A może podrabiają dla sportu? W tym miejscu przypomniał mi sie dowcip nie na miejscu: Wiecie, jak Mandaryna wygrała z piactwem? Wydała plytę, której nikt nie chciał skopiować. W tonie wypowiedzi "anty" widzę rozżalenie, że jakas firma broni się przed kopiowaniem. Jest przez to głupia, bo nie docenia potencjału rynku ludzi, którzy docenią, jak "spróbują"... To przeciez działa na jej korzyść. My wiemy najlepiej, co jest dla was dobre! Wiecie co? Wydaje plyty od ładnych paru lat, także czasopismo i jakos nie widze, aby kopiowanie plików muzycznych i rozsyłanie PDF-ów przez sieć prowadziło do wzrostu popularności tych "gniotów" i co za tym idzie - obrotów moich firm. Staram sie bronic przed tym, ale g...o mogę. Duże firmy mogą i je rozumiem, bo wszystkich, którzy sobie "biorą" efekty mojej pracy powiesilbym najchetniej za jaja. Oczywiscie, wiem, że moja opinia jest pochopna i krzywdząca i powinienem ludziom "dać". Bo to po chrześcijańsku i szlachetnie. Jakos jednak kopiści mi nic dac nie chcą. Chyba, że nie swoje. Widać maja charakter tak samo paskudny, jak ja. Ale ja mam gorszy, bo oni za darmo nic nie daja, a ja nie daje z pazerności... Uważam, że jeżeli cos jest czyjąś własnościa intelektualną, tro zabranie mu tego jest kradzieżą. Jeżeli napiszę książkę dla 5 ludzi, to innym od niej wara. Taka moja wola, jako autora. Mam prawo, czy nie mam? Tak-nie. Nie ma nie wiem. Ale staram sie zrozumieć tez osoby, które uważają, że wartość intelektualna jest g...o warta. To znaczy, staram się wejść na poziom, w którym "intelektualizm" jest g...o wart, bo nie mozna go włozyc do garnka. Tylko po co tym osobom cos oprócz garnka? Tego juz też nie ogarnia mój chlopski rozumek. Czniać te okularnicze przesądy! Acha, zapomniałbym... bo kultura i dobra intelektualne się wszystkim nalezą. Do opery tez wchodzicie przez okno w kiblu, bo bilety za drogie? Jak tak, to zycze miłego słuchania i łez, jak gruba baba umiera. Tak jest przeważnie na końcu libretta, czyli oprogramowania do teatru muzycznego. Ale przecież każdy rozumny człowiek nie musi słuchać wycia, żeby sie tego dowiedzieć.

#37 wezuwiusz

wezuwiusz
  • 783 postów
  • SkądDublin, Katowice

Napisano 17 listopada 2009 - 03:54

Co do przegranej psystara ma to swoje plusy i minusy na pewno psystar pokazał że można taniej i lepiej.


no wlasnie wcale nie taniej... jak spojrzysz na ceny jednego i drugiego to okazuje sie ze psystar jest moze tanszy ze 100$... (zauwaz ze w konfiguracji na stronie musisz dokupic dodatkowo mysz,klawiature,wifi(n),bluetooth i monitor) wiec czy to tak taniej ? ... z tym lepiej to tez bym nie szalal :)


A ja zapytam inaczej: kogo obchodzi zdanie jakiegoś amerykańskiego sędziego? [ciach]

[...] a w związku z tym prezentują coraz słabsze jakościowo produkty i mentalnie twardniejący betonik. Tak wchodzą w buty Billa G.

/edit
Jeden przykład: tyle było utyskiwań, że W7 to próba naprawy skopanej Visty. A SL czym jest w stosunku do Leo? Rewolucją? [ciach]


po to sa wlasnie patenty zeby je chronic. i dbac o swoje. a co moga zrobic... duzo, moze nie powstrzmaja projektu OSx86, ale firme ktora w bialy dzien ich (moze okrada to za duzo powiedziane, bo kupuja i sprzedaja legalny OSX box set) oszukuje, albo lepiej zeruje na ich sukcesie, moga po prostu zamknac a wlascicieli aresztowac. (nie Apple bezposrednio oczywiscie)

co do butow Billa... to tu sie z Toba zgodze... Apple sie zrobilo troche zbyt monopolistyczne (vel. AppStore) i troche zaczynaja dzialac ja wiele innych wielkich kompanii... ale w sumie po tylu latach na uboczu, nalezy im sie :) a my mamy na co narzekac.


SL nie byl zadna rewolucja... i NIE MIAL BYC. SL byl tylko 'upgradem' do Leo, rezygnujacym z PPC.i tak byl zapowiadany. i chyba 9/29$ nie jest wielkim kosztem, w porownaniu z nowa wersja W7... ??


p.s. @Stryj - jako uzupelnienie do Twojej wypowiedzi... to znana jest historia Adidasa (o ile sie nie myle) albo Fruit of the Loom, ktorzy po prostu walczac z podrobkami z turcji i okolicznych krajow, po prostu dala najlepszym licencje i nakazala wyplenic reszte... kto wie co bedzie z Apple za pare lat. Wcale bym sie nie zdziwil gdyby zaczela sprzedawac licencje, albo wydala OSX-a na PCty...

a ktos kto uwaza ze kradziez jest dobra, nie chodzi do opery :D ... chyba ze widziales dresa w operze ? (o upiorze slyszalem hehe)

#38 thozo

thozo
  • 1 956 postów

Napisano 17 listopada 2009 - 09:09


Bo musze przyznać, że do przygody z makiem bardziej zachęcaja mnie wpisy przeciwników.
Jeśli walcza o to, żeby miec podróbkę, to znaczy, że towar oryginalny jest godny zachodu. A może podrabiają dla sportu?

W tym miejscu przypomniał mi sie dowcip nie na miejscu:
Wiecie, jak Mandaryna wygrała z piactwem?
Wydała plytę, której nikt nie chciał skopiować.



W zalewie nic nie wnoszących kłótni miło jest przeczytać post ciekawy, mądry, a zarazem dowcipny i w temacie.

Dzięki

#39 TomekO

TomekO
  • 71 postów

Napisano 17 listopada 2009 - 09:15

gdyby nie tego typu firmy, jak Psystar, czy cała społeczność OSX86 dziś nie zobaczylibyśmy np nowych iMaków.

To jak wytłumaczyć pojawianie się iMaków G3, G4 i G5? Obecnością firmy PowerPsystar i społecznością OS8PPC? A nowe MacBooki? Pojawiają*się dlatego, że Psystar robi laptopy, czy dlatego, że na hackinbookach działa już połowa rzeczy?
Osobiście jestem zwolennikiem prawa do instalacji OS X na dowolnym komputerze przez osoby prywatne. Ale jest różnica pomiędzy człowiekiem instalującym sobie dla testów OSX na PC, a kupującym marnej jakości podróbkę.

#40 chstrzelczyk

chstrzelczyk
  • 101 postów
  • SkądWrocław

Napisano 17 listopada 2009 - 11:12

Witajcie, zgadzam się z moimi przedmówcami, którzy zgodnie stwierdzają, że patenty są po to żeby chronić innowacyjne wynalazki i rozwiązania firmy. Możemy przecież kupić podrobione produkty renomowanych marek na każdym większym bazarze. Jeżeli jednak zależy nam na jakości wykonania, gwarancji niezawodności produktu, itd. wtedy zdecydujemy się na zakup w autoryzowanym punkcie sprzedaży. Cena będzie wyższa, ale "coś za coś". Odnoszę wrażenie, że w momencie kiedy Apple zdecydowało się na zmiany technologiczne w swoich produktach (przejście z procesorów PPC na Intela, itp.) zabrakło kolejnego kroku. Kroku który mógłby zabezpieczyć firmę przed nielegalnym wykorzystywaniem ich systemu na innych maszynach. Posiadam MacBooka na którym z powodzeniem mogę zainstalować Windowsa, dlaczego nie może to działać w drugą stronę. Gdyby Apple za odpowiednią opłatą udostępniło możliwość legalnej instalacji MacOSx na komputerach przez nich nie produkowanych, być może sprawa nigdy by się nie odbyła... Pozdrawiam

#41 fraDiavolo

fraDiavolo
  • 528 postów
  • SkądWarszawa

Napisano 17 listopada 2009 - 11:53

Panowie, jestem tu nowy, nie mam jeszcze Maka i jak prosta, logiczna konstrukcja wskazuje, nie wiem, o czym mówię.


Zgadza się, nie wiesz, o czym mówisz / piszesz. Ale nie dlatego, że nie masz Maca. Tylko dlatego, że nazywasz kradzieżą instalację legalnie ZAKUPIONEGO systemu Mac OS X na pececie, któremu w Shenzhen nie przyklejono jabłuszka. Nie bierzesz też pod uwagę, że Apple robi znacznie gorsze dla klientów rzeczy nić ochrona patentów, np. notorycznie stosując sprzedaż wiązaną.

A to forum aż kipi od hipokryzji. Jailbreak iPhone'a i używanie go poza autoryzowanymi sieciami od początku jest OK, bo tak pasowało panom redaktorom, którzy chcieli mieć nową zabawkę, nie przenosząc się do USA (tylko ciekawe, co na to S. Jobs?!). Za to hackintosh to paskudne złodziejstwo i działanie na szkodę firmy, nawet jeśli i tak nie mam zamiaru mieć Maca, a Mac OS X kupię sobie system w firmowym sklepie.

#42 rafaello87

rafaello87
  • 403 postów
  • SkądBielsko - Biała

Napisano 17 listopada 2009 - 11:57

@wezuwiusz zgodzę się z tym co mówisz, że nie taniej a napewno nie lepiej. Chciałbym tylko dodać, że 27 calowe monitory IPS o rozdzielczości 2560x1440 (jeśli takie istnieją) to raczej nie kosztują 300 czy 400 dolarów, tylko minimum 2 razy więcej. O tym trzeba pamiętać:) Pozdrawiam

#43 Łukasz Ignacyk

Łukasz Ignacyk
  • 4 943 postów
  • SkądKraków, PL

Napisano 17 listopada 2009 - 12:21

Zgadza się, nie wiesz, o czym mówisz / piszesz. Ale nie dlatego, że nie masz Maca. Tylko dlatego, że nazywasz kradzieżą instalację legalnie ZAKUPIONEGO systemu Mac OS X na pececie, któremu w Shenzhen nie przyklejono jabłuszka. Nie bierzesz też pod uwagę, że Apple robi znacznie gorsze dla klientów rzeczy nić ochrona patentów, np. notorycznie stosując sprzedaż wiązaną.

A to forum aż kipi od hipokryzji. Jailbreak iPhone'a i używanie go poza autoryzowanymi sieciami od początku jest OK, bo tak pasowało panom redaktorom, którzy chcieli mieć nową zabawkę, nie przenosząc się do USA (tylko ciekawe, co na to S. Jobs?!). Za to hackintosh to paskudne złodziejstwo i działanie na szkodę firmy, nawet jeśli i tak nie mam zamiaru mieć Maca, a Mac OS X kupię sobie system w firmowym sklepie.


Na szczęście nie sprzedają go.

#44 Roberto

Roberto
  • 13 752 postów
  • SkądWrocław

Napisano 17 listopada 2009 - 14:23

Jeden przykład: tyle było utyskiwań, że W7 to próba naprawy skopanej Visty. A SL czym jest w stosunku do Leo? Rewolucją? Czy może takim 10.5.9, za które "ktoś" zgarnął kasę?

primo - od razu było mówione, że SL to dopieszczenie SL
secundo - 10.5.9? przepraszam bardzo, ale ty wiesz ile rzeczy się zmieniło? pod maską? GrandCentral? OpenCL? przejście na 64 bity?

Zgadza się, nie wiesz, o czym mówisz / piszesz. Ale nie dlatego, że nie masz Maca. Tylko dlatego, że nazywasz kradzieżą instalację legalnie ZAKUPIONEGO systemu Mac OS X

na serio - kto kupił system OS X? nie słyszałem, żeby apple go komukolwiek sprzedało, a o tym byłoby całkiem głośno
licencja != system
a kupujesz licencję, więc to raczej ty nie wiesz o czym mówisz/piszesz
to naprawdę nie jest trudne, że nie kupujesz programu/systemu operacyjnego, tylko licencję pozwalającą ci z niego legalnie korzystać (na określonych zasadach)

A to forum aż kipi od hipokryzji. Jailbreak iPhone'a i używanie go poza autoryzowanymi sieciami od początku jest OK, bo tak pasowało panom redaktorom [...]

no tak, zapomniałem, że każdy użytkownik tego forum musi mieć takie same poglądy jak administracja/redaktorstwo

#45 fraDiavolo

fraDiavolo
  • 528 postów
  • SkądWarszawa

Napisano 17 listopada 2009 - 15:34

@ Roberto Czepiasz się słówek, a jeśli chodzi o meritum, to tak naprawdę nie masz nic do powiedzenia. SL wprowadza tak naprawdę śmieszne zmiany. A z zakupioną płytką z Mac OS X mogę zrobić, co zechcę, nawet ją zjeść, a tym bardziej odsprzedać komuś innemu, i nie potrzebuję na to licencji od Apple.

#46 Roberto

Roberto
  • 13 752 postów
  • SkądWrocław

Napisano 17 listopada 2009 - 15:51

płytka to też nie system przecież, więc o co ci chodzi? mylisz ciągle pojęcia, a nie ja się czepiam słówek. ok - kupujesz licencję na wykorzystanie systemu, który jest na nośniku w pudełku, które to także (razem z płytką) kupiłeś w tym wypadku. ale nie kupiłeś systemu. 99.9% (z przesadą pewnie, mniejsza o to) ceny jaką zapłaciłeś to pozwolenie na korzystanie z systemu na danych warunkach ustalonych przez autora (czyt. licencja). ten 0.1% to pudełko, płytka, i reszta papierów i naklejek siedzących w środku. za to płacisz. to dostajesz. tego jesteś właścicielem. nie systemu. system nie jest twój. ty masz tylko pozwolenie na korzystanie z niego. a ty kupujesz sobie klucze do domu (w sensie np. dorabiasz gdzieś) i nagle ogłaszasz się na tej podstawie jego właścicielem. jasne - z kluczami możesz sobie zrobić co zechcesz, bo są twoje. ale dom - nie. śmieszne? przepraszam, ale twierdząc tak sam jesteś śmieszny. ok - może dla użytkownika widoczne zmiany nie są wielkie (bo nie są) ale ani to nie jest śmieszne, ani nie oznacza to, że zmian nie ma w ogóle, ani tego, że zmiany są małe.

#47 emigrant

emigrant
  • 2 397 postów
  • SkądBiałystokNew York-Bklyn

Napisano 17 listopada 2009 - 15:55

Zmiany są większe niż przejście z Tigera na Leoparda. System to nie tylko GUI.

#48 N'Jorl

N'Jorl
  • 130 postów
  • Skąd27-400

Napisano 17 listopada 2009 - 16:54

Co do przegranej psystara ma to swoje plusy i minusy na pewno psystar pokazał że można taniej i lepiej. Apple jak i inne firmy robią ostatnio dziwną rzecz bo wycena sprzętu to nie jest na podstawie sumy części + oprogramowania + oczywiście reszta kosztów tylko z tego co ja zauważyłem to apple sprawdza ile mogą za dany produkt dostać i na takim pułapie trzymają ceny ale wg mnie sporo się zmieniło ostatnio na lepsze mimo wszystko.


Lepiej? Co tam jest lepsze? Jaka firma sprzedaje swoje produkty po kosztach?

---- Dodano 17-11-2009 o godzinie 19:04 ----

A ja zapytam inaczej: kogo obchodzi zdanie jakiegoś amerykańskiego sędziego? Apple i tak nie jest w stanie powstrzymać działań konkurencji czy choćby rozwoju projektu OSx86. Nawet gdyby wysłali 100 milionów policjantów do pilnowania swoich licencji i patentów.

Jedyny skutek jest taki, że coraz większej liczbie ludzi działa na nerwy ta firma i jej wierni fanboje. Patrzą już wyłącznie przez pryzmat kasy, którą jeszcze można wydusić - a w związku z tym prezentują coraz słabsze jakościowo produkty i mentalnie twardniejący betonik. Tak wchodzą w buty Billa G.
[...]
Zresztą mnie to rybka, w przyszłości i tak nie zamierzam już kupować żadnych "rewolucyjnych" produktów Apple.


Apple stara się powstrzymać działania konkurencji? Kogo konkretnie? Microsoftu? Psystar nie jest konkurencją dla Apple, psystar konkuruje z setkami tysięcy firm składających blaszaki a konkurencyjność swoją chciało podnieść kradnąc własność intelektualną Apple.
Po za tym, to w czym problem - wybór systemów i firm produkujących komputery jest tak szeroki, że naprawdę nikt nie jest zobligowany do kupowania produktów z jabłkiem.

#49 sander

sander
  • 10 postów

Napisano 17 listopada 2009 - 21:56

hmm szkoda bo przynajmniej można było 'wypróbować' wychwalanego w niebiosa MAC OS'a.. a tak muszę wierzyc na słowo..i od razu wydawać grubą kasę.. nie wiedząc czy warto


Przede wszystkim nie musisz..moze pozostac na windzie szmidzie i dalej sadzic ze wiesz co to system operacyjny....ale mozesz rowniez przejsc sie do sklepu gdzie sprzedaja macki i przetestowac co i jak dziala....Prawda jest taka ze jak raz poznasz osx to juz nie wrocisz do windowsa( podbno sa udokumentowane przypadki, ale chyba sfabyrkowal je microsoft)
:)

Pozdrawiam

#50 Igor_g

Igor_g
  • 298 postów

Napisano 17 listopada 2009 - 21:59

No proszee.. jeszcze nie zamkniete :) A swoja droga to Roberto - zgadzam sie z Toba.




Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych